Problemy z odkaszlnięciem i uporczywym kaszlem

Zaczęty przez justyna, 20 Sierpień 2007, 15:23:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

justyna

Od jakiegos czasu wiem o chorobie mojego dziadka. Większość objawów przypisanych tej chorobie występuje również u niego. Z każdym dniem zauważamy postępy choroby. Jednak największym naszym zmartwieniem jest kaszel dziadka. Zazwyczaj atakuje go w nocy, co kończy się nieprzespaniem czasami nawet godziny. Dziadek krztusi się, nie może sobie odkalsznąć, nie może złapać oddechu z powodu uporczywego kaszlu. Mam pytanie czy u kogos z Państwa występują podobne objawy? Czy istnieją jakieś sposoby pomocy lub ulgi w cierpieniu? My próbowaliśmy przeprowadzać inhalacje, aczkolwiek nie przyniosły one żadnego rezultatu. Proszę o ewentualne porady, z góry dziękuję.

Pawel

Witaj,

Najprawdopodobniej problemy z odkaszlnięciem i uporczywym kaszlem SA niestety spowodowane tym, że SLA zaatakowała już układ oddechowy. Należy jak najszybciej skontaktować się z prowadzącym neurologiem żeby zastanowić się nad ewentualnym zastosowaniem wspomagania oddychania, np. respirator. Neurolog również może pomóc z kaszlem ponieważ można ulżyć Twojemu Dziadkowi stosując odsysanie wydzieliny z układu oddechowego, ponieważ Twój Dziadek cały czas próbuje odkaszlnąć naturalnie wydzielaną flegmę, ale z powodu słabych mięśni nie może tego zrobić.

Bardzo proszę o jak najszybsze skonsultowanie się z neurologiem, a jeśli nie to lekarzem rodzinnym który powinien mieć wiedze na temat odsysania!
Na teraz mogę polecić tzw. pozycje wydolnego kaszlu, czyli pozycję w których Twój Dziadek będzie mógł łatwiej odkaszlnąć.

Drenaż ułożeniowy, to taka pozycja naszego ciała, która ułatwi samoczynne odpływanie wydzieliny zalegającej w określonym segmencie płuc. Aby właściwie ułożyć ciało należy znać dokładne miejsce zalegania oraz określone pozycje drenażowe dla każdego segmentu płuc. W praktyce, w warunkach domowych najskuteczniejszą pozycją drenażową będzie ta, w której odczuwać będziemy duszność, na skutek odpływu zalegającej wydzieliny. Można więc drogą prób i błędów układać ciało w pozycjach na wznak, na bokach, z lekkim uniesieniem klatki piersiowej nad poziom głowy (pozycja Trendelenburga) i rotacjami tułowia. W ten sposób odnajdziemy skuteczną pozycję drenażową.

Pozdrawiam,
Paweł
Dołącz do nas! Wstąp do stowarzyszenia!
Przeczytaj poradnik dla chorych na SLA\MND
Nie wiesz do kogo zwrócić się o pomoc w zorganizowaniu darmowej wentylacji w domu?
Finansujemy wizytę szkoleniową pielęgniarki w domu!
Chcesz wiedzieć więcej, napisz: mnd-sla@wp.pl

isia

Witam wszystkich gorąco.
            Wczoraj byliśmy na  wizycie kontrolnej u neurologa prowadzącego. Jego zdaniem SLA może uszkodzić wszystko wzrok, węch,słuch. Z literatury i forum wiem że tak nie jest. Co o tym myślicie czy nasz neurolog ma rację? Może teoretycznie nie może, a w praktyce atakuje wszystko no tak wynika z rozmowy z naszym neurologiem. Jakie podejście mają wasi lekarze do różnych objawów nietypowych dla SLA.
                       Pozdrawiam ISIA

bozena

 Witajcie,w moim przypadku ssak zupelnie nie sprawdzil sie,wydzielina jest za gesta . Pije duzo cieplej wody,staram sie odkaslac flegme,jezeli pojawi w gardle to jest usuwana palcem owiniety m papierem,najlepiej miekkim toaletowym.U mnie ta metoda sprawdza sie ,musze zawsze przed noca oczyscic krtan,zeby nie dusic sie w nocy jak leze.Pozdrawiam.Bozena