Ślinotok

Zaczęty przez kajka, 06 Maj 2011, 00:24:04

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kajka

kochani,
od trzech miesięcy nie mogę się uporać ze śliną, non stop połykam i ciągle napływa nowa
nie mogę z tego powodu już zupełnie mówić
często się nią dawię
w gardle mam jakby kluchę
co mam robić ,jestem wykończona i coraz bardziej przerażona :(

RILU

#1
Niestety jest to symptom SLA  
Neurolog wystawi Tobie receptę itd
Dobrze działa Amytriptilina 5 mg o 11 i 5 mg o 20 godzinie ,praktycznie sprawdzone
Większe dawki walą w mózg tzw efekt pijaka .Jestem ciekawy czy medycy na sobie
to wypróbowali.........
Kajeczko bardzo mi przykro :-*
Serdecznie pozdrawiam
RILU
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

kajka

dziękuję Kochanie ,
zawsze mogę na Ciebie liczyć  :-* :-* :-*

malboh

Moja mama miała podobne objawy, kiedyś na poczatku dolegliwości skuteczne było nastrzykiwanie ślinianek botoksem(robił to neurolog), ale po 3 razach to przestało działać teraz chodzi z taka maseczką lekarską ma twarzy i do niej wkłada chusteczki. Pozdrawiam

IRENA68

Z tą dawką amitriptylinum VP to jest różnie. Wszystko zależy od organizmu. Ja biorę 20mg o godz. 20 i wcale nie zwala z nóg. Musisz skonsultować z lekarzem i on ustali dawkę, a po jej użyciu obserwować efekty. Trzeba powiedzieć , że jest to lek przede wszystkim antydepresyjny z dość pokaźną listą skutków ubocznych.Jednak każdy organizm inaczej reaguje i te działania uboczne nie muszą się u każdego objawiać.
Pozdrawiam Wszystkich .

RILU

Tak,tak Irenko dawkę trzeba dopasować ,pewnie waga ciała oraz różne inne
czynniki mają wpływ na ustelenie dawki.
Moja połowa po zmniejszeniu dawki nie narzeka,chociaż nie widzimy tych
pochowanych objawów ubocznych np:.serce -EKG,wątroba-wartości etc
Dlatego od czasu do czasu warto wiedzieć co w trawie piszczy :-* :-* :-*
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

IRENA68

Super Rilu,że się rozumiemy :)
Pozdrawiam Żonkę i Ciebie.

aniakola

witam,u mojego pacjenta pompa do odsysania sliny jest ,,najlepsza przyjacilka,,mieszkam w Holandii,pompa jest standardowym wyposazeniem przy chorobach miesni szczegolnie ALS,uzywam jej co 15-20 min od ok 7 rano do 23,czyli w czasie gdy jest karmiony(sonda zolodkowa +pompa zywieniowa )moj pacjent ma od 5 lat diagnoze,od 6 miesiecy jest juz niestety lezacy,nie ma jeszcze tracheostomii,ale maska jest non stop juz od 4 miesiecy,wezyk z pompy doslownie wsuwam mu pod maske do ust,ale daje duza ulge,zwlaszcza lezenie na bokach,rowniez uciskam mu brzuch przy wydechu lub boki -zebra,te metody na odksztuszanie z fizjoterapii,jesli ktos ma pytania to piszcie na maila,chetnie na wszystko odpowiem,podziele sie doswiadczeniem,moj pacjent juz nie mowi,tylko scaner siatkowki+tablet i modulator