Pielęgnacja otwartej rany szyi z rurką tracheo

Zaczęty przez MAT620, 11 Luty 2012, 23:44:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MAT620

Witam
Od pół roku mama ma założoną rurkę tracheotomijną. Od jakiegoś czasu wokół niej zrobiła się rana, rodzaj odleżyny. Mama narzeka na ból w tym miejscu, a rana trochę krwawi. Czy moglibyście doradzić jak pielęgnować miejsce wokół rurki, może stosować jakieś maści czy opatrunki?

teresa

do MAT620
przejrzyj wątki powyżej Twojego zapytania.

RILU

#2
Proszę , napiszcie w tym temacie o pielęgnacji rany w której umieszczona rurka tracheo
To wszystko jest porozrzucane i opisane przypadkiem w   innych tematach

Zaczynając trzeba powiedzieć ,że bardzo często występują zapalenia
przyczyną mogą być :.
-bakterie - pobiera się wymaz z wydzieliny i lekarz decyduje jak leczyć np:. zaleca maść itp
-stosuje się kompresy z powleczonym jednostronnie srebrem 2Xdziennie
tzn:. zdejmujemy kompres tracheo
       czyścimy wokoło rurki wydzielinę chusteczką sterylną ,specjalną do tracheo
i zakładamy srebrny odpowiednio docięty nożyczkami opatrunek,kompres....itd
(jak zwał tak zwał ) najważniejsza jest powierzchnia ze srebrem.
Jeśli zdezynfekowałeś ręce to zakładasz rękawiczki sterylne .
OPATRUNKU NIE DOTYKAC PALCAMI PRZY WYCIETYM OTWORZE !!! dotyczy to
siostrzyczek :-* innych również

- stosować rygorystycznie rękawiczki sterylne foliowe (nie gumowe!) przy odsysaniu z płuc ! Przy zapaleniach nie płuczemy cewnika w wodzie tylko cewnik bezpośrednio wyrzucamy po jednorazowym użyciu.Natomiast wąż gumowy na ,którym osadzony był cewnik przepłukujemy.
Proszę o dalsze wypowiedzi :D
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

anna01

oj wszystkie cewniki są jednorazowe - to chyba naturalne...

RILU

#4
Jeśli nie istnieje stan zapalny rany (stomy) tracheo to......
po odsysaniu wydzieliny z płuc cewnik płuczemy w wodzie i możemy odsysać tym samym
cewnikiem ślinę z buzi .Buzię można odsysać tym samym kilka razy ,za każdym
razem płukając jego w wodzie.
Płuca odsysamy za każdym razem nowym cewnikiem.
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

magda83

polecam kupić środek zawierający propolis w sprayu. tato miał zaczerwienienie wokół rurki, pisał że go to szczypie - kupiliśmy spray z propolisem i wszystko ładnie zniknęło. Zapytaj w aptece lub sklepie zielarskim i psikaj kilka razy dziennie. Oprócz tego oczywiście codzienna pielęgnacja tj octanisept i zmiana opatrunku. pozdrawiam

RILU

Po pobraniu wymazu ze stomy stwierdzono bakterie ,które normalnie żyją
w wodociągach i nie szkodzą zdrowym ludziom.
Lekarz laryngolog wypisał lek POLYSPECTRAN ,maść ,którą bezpośrednio smaruje się
stomę i rurkę wokoło.
Co ciekawe jest to maść lecząca oczy i uszy ale nic nie piszą o tracheostomii.
Rozmawiałem z lekarzem i okazuje się ,że mamy tą maścią smarować. :)
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

RILU

#7
Dzień dobry  :)

Dzisiaj wymieniłem rurkę tracheo "bezkrwiście" bo zawsze było trochę krwi
Przy odsysaniu zawsze wydzielina w pojemniku zabarwiona była na czerwonawo.
Otóż, postanowiłem to przebadać i szukać dlaczego i co krwawi.
Okazało się ,że powodem jest zbyt mocne wypompowanie CAF-u przy starej rurce i nowej.
Mocno wypompowany CAF(balonik) posiada twarde krawędzie które przy wyciąganiu
lub wkładaniu rurki do stomy uszkadzają naczynia krwionośne stomy.
Za mocno wypompowane powietrze z balonika to krawędzie balonika tną miękkie ciało jak nóż.Krawędzie za mocno wypompowanego balonika można porównać do raszpla,do rurki z wystającymi twardymi zgrubieniami itp
:D
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

tulipan

Można skóre przemywać octeniseptem (dostępny w aptekach) smarować mascią Betadyna ,pamiętać trzeba o jałowych opatrunkach wokół rurki(są już sterylne z nacięciem).należy dbać o higienę w trakcie pielęgnacji.I zawsze używać nowego cewnika!!!

RILU

#9
Wszystko jest OKi ale dlaczego stosują jeszcze Betadynę ? Ona posiada jod i już nie stosuje się w wielu krajach do pielęgnacji tracheostomy .
:embarassed:
 
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

tulipan

Osobiście nie stosowałam tej maści polecił mi ją lekarz.Przepraszam jeżeli wprowadziłam kogoś w błąd.Na drugi raz zaproponuję tylko sprawdzone przeze mnie metody.Stosuję tylko octenisept i działa.

RILU

#11
 Przez mój dom przewinęło się sporo siostrzyczek ,które nierozumiały
że wyniesiona ze szkoły pielęgnacja chorego może być niebezpieczna.
Podam jeden z wielu przykładów....
WADLIWE ODSYSANIE
-za szybkie wtargnięcie wężykiem cewnika i uderzenie końcówką w rozgałęzienie
tchawicy - trzeba wiedzieć ,że powstaje dekubitus ,ranka ,odleżyna .Bardzo trudno
to wyleczyć.
-kręcenie cewnikiem przy odsysaniu rurki tracheo Kiedyś kierowcy mieli korbę
i tą korbą startowali,zapalali silnik smamochodu- o takie kręcenie tu chodzi
Efekty korbowania w tracheo
-opuchlizna szyi
-krew w opatrunku
-odrosty stomy tzw dzikie mięso
-odczuwanie bólu ,co za tym idzie cierpienie chorego co najmniej dwa dni !!!!!


Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

tulipan

Niestety zdarza się że niektóre osoby kręcą cewnikiem.Nawet mój pacjent po powrocie ze szpitala zwrócił mi uwagę że nie kręcę cewnikiem w drogach oddechowych.Nie można tak robić!Cewnik wkładamy zawsze na zamkniętym ssaniu, zawsze jałowy ,nie wykonujemy żadnych ruchów na boki ani" w górę i w dół".Wsadzamy ,odsysamy,wyrzucamy.Ja też pracuję w szpitalu i naprawdę jest u nas sporo mądrych oddanych pielęgniarek.

marek

Cytat: tulipan w 05 Kwiecień 2012, 14:16:05
Niestety zdarza się że niektóre osoby kręcą cewnikiem.Nawet mój pacjent po powrocie ze szpitala zwrócił mi uwagę że nie kręcę cewnikiem w drogach oddechowych.Nie można tak robić!Cewnik wkładamy zawsze na zamkniętym ssaniu, zawsze jałowy ,nie wykonujemy żadnych ruchów na boki ani" w górę i w dół".Wsadzamy ,odsysamy,wyrzucamy.Ja też pracuję w szpitalu i naprawdę jest u nas sporo mądrych oddanych pielęgniarek.
Nie zgodzę się z tym postem częściowo  ;)
Oki ,cewnik wkładamy na zamkniętym ssaniu,ale ja i moje opiekunki,pielęgniarka od wentylacji,lekarz zawsze kręcimy cewnikiem.Cewnik na końcu ma po bokach 2 dziurki,obracając lepiej zbiera z tchawicy i ścianek rurki tracho.
co do szpitalnych pielęgniarek wszyscy wiemy jak sa oddane  ;),choć przyznam zdarzają się wyjątki ,rzadko bo rzadko,ale są pielęgniarki z sercem.
Kręcimy cewnikiem  ;) od 9 lat i mama z opuszkowym SLA żyje!

tulipan

A widzieliście śluzówkę mamy od środka?wytyczne co do opieki nad pacjentem zmieniają się i nie zawsze to co był 3-4 lata temu jest aktualne.ale nie chcę wymądrzać się i ingerować w czyjąś pielęgnację/na OIT pracuję 14 lat nigdy nie obracaliśmy cewnikami ,jestem w trakcie specjalizacji i też nie uczą nas takiego sposobu odsysania.

RILU

#15
Marku
piszesz o obracaniu cewnika wokół swojej własnej osi .Uważam ,że takie odsysanie
jest prawidłowe ale tylko w długości rurki - trzeba zachować ostrożność aby nie wejść
za głęboko
Natomiast ja napisałem o nieprawidłowym odsysaniu ....
a mianowicie :. rurka tracheo przy odsysaniu wydzieliny płucnej
odchylała się o 4 cm od swej osi i część zewnętrzna rurki "wykonywała wraz z cewnikiem okręgi".Rurka w tym przypadku była wygięta o 35 stopni od swojej osi i w tej pozycji naginała się tworząc wraz cewnikiem okrąg-cewnik odchylał rurkę na wszystkie kierunki świata.Ja to nazwałem korbowaniem. Rurka tracheo powinna jak najmniej się odchylać .
Dlatego porównałem ten incydent z korbą . :)
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

marek

#16
Cytat: RILU w 05 Kwiecień 2012, 21:22:24
Marku
piszesz o obracaniu cewnika wokół swojej własnej osi .Uważam ,że takie odsysanie
jest prawidłowe ale tylko w długości rurki - trzeba zachować ostrożność aby nie wejść
za głęboko
Natomiast ja napisałem o nieprawidłowym odsysaniu ....
a mianowicie :. rurka tracheo przy odsysaniu wydzieliny płucnej
odchylała się o 4 cm od swej osi i część zewnętrzna rurki "wykonywała wraz z cewnikiem okręgi".Rurka w tym przypadku była wygięta o 35 stopni od swojej osi i w tej pozycji naginała się tworząc wraz cewnikiem okrąg-cewnik odchylał rurkę na wszystkie kierunki świata.Ja to nazwałem korbowaniem. Rurka tracheo powinna jak najmniej się odchylać .
Dlatego porównałem ten incydent z korbą . :)
No pewnie Rilu,rurka tracho nie może sie obracać,zresztą jak,trzyma ją balon.
My odsysamy wkładając cewnik na zamknięciu,następnie otwieramy cewnik wyciągając go do góry-przy tym delikatnie obracamy cewnikiem,który zbiera wydzielinę.U mamy wydzielina zawsze jest na górze,asystor kaszlu to sprawia,więc praktycznie nie wchodzimy głęboko z cewnikiem.Nieraz emerson cough assist aż do fajki zassa wydzielinę,wtedy zmieniamy fajke,a cewnikiem tylko sprawdzamy czy coś zostało w rurce tracho.
Cytat: tulipan w 05 Kwiecień 2012, 21:07:51

A widzieliście śluzówkę mamy od środka?wytyczne co do opieki nad pacjentem zmieniają się i nie zawsze to co był 3-4 lata temu jest aktualne.ale nie chcę wymądrzać się i ingerować w czyjąś pielęgnację/na OIT pracuję 14 lat nigdy nie obracaliśmy cewnikami ,jestem w trakcie specjalizacji i też nie uczą nas takiego sposobu odsysania.
Witaj,śluzówki od środka nie widziałem ale.... ;D
widziałem jak pielęgniarki odsysają na OJOM-ie, :-\,wpadałem przed praca odessac,przy pomocy asystora,po pracy i wieczorem( oczywiście za wiedzą i zgoda nieocenionej P.Ordynator),zawsze masę wydzieliny zalegającej.brrr
Jedynie ZOL Wschowa,(mama była tydzień na takich wczasach jakby tzn.nie mieliśmy opiekunek)podszedł do tematu profesjonalnie.Kierowniczka poprosiła o domową rozpiskę czynności i godzin,poprosiła abym pokazał pielęgniarkom nasz sposób odsysania, -stwierdziła że pomoże to w zapewnieniu komfortu psychicznego mamie.Można? :D Jak się chce ,to można.

http://mnd.pl/forum/index.php?topic=2526.0  )

pozdrawiam

RILU

Rurka nie obracała się tylko poprzez kręcenie cewnikiem  wystająca część rurki
była naginana i przeginała się wokoło . Siostra zataczała kółka ręką czyli cewnikiem nad rurką i dlatego rurka się odchylała przy odsysaniu płuc.
Jest to nie do pojęcia ,graniczy z kretynizmem ale niestety nas to spotkało.
Na pewno dla niektórych sióstr jest to niewyobrażalne  :-[
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

marek

Teraz mama ma rurkę elastyczną,z regulacją położenia balonika,Wcześniej mama miała rurki tracho takie sztywne o jednym położeniu balona,niestety powstała w miejscu docisku balonika odleżyna!Stan zapalny,antybiotyk,udało sie trafić! ;)bez antybiogramu.Lekarze od went.domowej założyli lepszą rurkę tracho,z regulacją położenia balonika uszczelniającego,juz jest oki. :)
Teraz dopiero rozumiem Twój post Rilu,dlaczego można kręcić rurką,przy sztywnych rurkach jest to niemożliwe.
pozdrawiam