Brak możliwości rozłączenia wężyka od rurki tracheo

Zaczęty przez RILU, 17 Październik 2012, 17:27:38

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

RILU

Opiszę sytuację ,która wystąpiła przy odsysaniu z płuc.
Mianowicie aby odsysać płuca trzeba odłączyć ,odjąć fajkę czyli końcówkę wężyka ,nasadkę
z rurki tracheo .Gdy rozłączymy to możemy odsysać płuca.
Niestety , przedwczoraj wymieniona została rurka tracheo a wczoraj rano siostra na rannej
zmianie nie mogła zdjąć nasadki aby odsysać płuca i wymieniła drugi raz rurkę ,przysparzając
niepotrzebnie cierpienia Jadwidze.
Nie piszę o mojej reakcji z tego tytułu ale o fakcie ,który zaistniał.
Jeśli połączenie się zassie lub jakimś trafem za głęboko została wciśnięta nasadka na rurkę tracheo
można to rozłączyć z pomocą zdezynfekowanych małych cęgów od rurek .Lekko przyciskając rurkę
tracheo przy tym poruszając nasadką wężyka następuje zdjęcie czyli rozłączenie tych dwóch
elementów i można odessać płuca .
Także drogie siostrzyczki  :-* ,trzeba trochę pomyśleć zanim przystąpi się do drugiej wymiany rurki
trcheo.
Siostrzyczka mogła odessać otwierając kapsel z fajki ale nie pomyślała .Ja o godzinie 6.30
spałem i nawet mnie nie obudziła !

Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.