Jak radzić sobie z zaparciami w SLA?

Zaczęty przez włodek, 23 Kwiecień 2007, 14:28:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

martyna

 My również robimy lewatywę-mydło szare z letnia woda-ratujemy się także tabletkami Alax.

RILU

#21
Myślę,że niebawem moja żonka będzie miała PEG-a.
Zjedzenie kawałka pieczywa lub wypicie herbaty (płynu) przysparza
dużo problemów.
Wasze doświadczenie jest dla mnie bardzo wartościowe.
Chciałbym więcej wiedzieć o wyregulowaniu np :  stolca u chorego mającego
obstrukcję ale czy to jest obstrukcja Czy zatrzymanie z niewiadomych
przyczyn?
Z PEG-iem związanych jest bardzo dużo dolegliwości i proszę napiszcie
więcej o tych problemach.
Poza tym ,czy zwykłe jabłko też działa na wyregulowanie stolca?
U zdrowego powinno....
RILU
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

wlodek2

Moją mamę karmiliśmy łyżeczką prawie do końca . Wsztstko było zmiksowane . Nawet śledzia w oliwie zmiksowałem Jej na wigilię a marła w styczniu . Jabłaka starte dawaliśmy na przemian z jogurtem podając leki .Przełykała bardzo słabo . Karmienie obiadu trwało 1,5 godz. Wypróżnienie było zawsze  wywoływane sztucznie  poprzez podanie lewatywki (kupowaliśmyw aptece) dodatkowo  masowanie brzucha . Trwało to też sporo czasu . Opieka na takim chorym jest bardzo czasochłonna . Pozdrawiam i życzę ciepliwości i wytrwałości. Włodek

anna01

RILU: powiem z mojego punktu widzenia: PEG zdecydowanie polecam. Jako, że przy problemach z jedzeniem Mama się bardzo denerwowała bojąc się, że się zadławi i odmawiała jedzenia. Nie mówiąc już o napojach. Z PEGiem nie ma dużo problemów. Trzeba oczywiście pamiętać o higienie, zwłaszcza w pierwszych dniach po zabiegu, i wszystko będzie ok.

okonka

Do RILU. Ja również bardzo polecam PEG, bo dzięki niemu możesz podawać żonie praktycznie każdy pokarm. Wystarczy go tylko dobrze zmiksować. Przez pierwsze dni będzie ciężko bo świeża rana boli, ale jak organizm przywyknie to nie będzie go czuła nawet przy poruszaniu się :) Pamiętaj tylko żeby nie czyścić okolicy rany żadnymi środkami opartymi na spirytusie bo podrażniają skórę i robi się ziarnina. Polecam octenisept. pozdrawiam

RILU

Dziękuję bardzo za porady.
Moja żonka już jest 3 dni po zabiegu.Medycy zamontowali PEG-a.
Lekarze z Kliniki przeszkolili mnie i troszeczkę dowiedziałem się
jak postępować ,co nie oznacza niczego.
Z waszych pożytecznych rad również korzystam i myślę ,że każda praktyczna
porada powinna znaleźć się na forum.

Pozdrawiam
RILU ;)
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

martyna

Moja mama jest z Pegiem od marca,z początku bolało,wyciekało na opatrunek ale teraz jest bez problemu,praktycznie jakby nic nie miała.Jedzenie zmiksowane,to co do niedawna musieliśmy odstawić z obawy ,że może się zakrztusić teraz do strzykawki i w"rurę".Tak samo z tabletkami-rozpuszczone,łatwo ,bezpieczniej.Przy przekręcaniu trzeba uważać,a tak to jest niezauważalny.Natomiast jeśli chodzi o wypróżnianie to polecam dodatkowo olej rycynowy,jeśli problem trwa dłużej niż 4 dni to podaje olej efekt po 2 godzinach.

RILU

Martynko
Czy rana u Twojej Mamy już zagoiła się.
Czy opatrujesz jeszcze ranę?
:)
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

martyna

Rilu  już prawie 3 miesiąc mama ma Pega,w sumie po 3 tygodniach rana się zagoiła.Teraz codziennie zmieniam opatrunek,czasem jest jakaś wydzielina na kompresie ale nie stanowi to żadnego problemu.

anna01

Cytat: martyna w 29 Maj 2010, 10:25:18
Rilu  już prawie 3 miesiąc mama ma Pega,w sumie po 3 tygodniach rana się zagoiła.Teraz codziennie zmieniam opatrunek,czasem jest jakaś wydzielina na kompresie ale nie stanowi to żadnego problemu.
:o ::)

Wiktoria

Witam
polecam wszystkim na problemy z wypróżnianiem Colon C. Przetestowaliśmy wszystkie inne i nic, był czas, że już tylko lewatywy pomagały, spróbowaliśmy jednak jeszcze Colon C i wszystko wróciło do normy.

pozdrawiam

anna01

#31
Witajcie!
Co sądzicie na temat robienia lewatywy? Jak często powinno robić się ją choremu aby nie zaszkodzić?
Ponadto, czy brane leki mogą mieć wpływ na ilość i częstotliwość oddawanego kału?

Wiktoria

Był okres, że lewatywa była jedynym sposobem na wypróżnienie. Odkąd podajemy Ojcu Colon C zniknął problem i nie musimy już ich robić. Lewatywa jest ostatecznością, Ojciec nie chciał jej bo odczuwał ból, dyskomfort a do tego musiał potem 2 dni być w papersie. Na szczęście się samo uregulowało. Jeśli przez 3 dni chory się nie wypróżni powinno się zrobić lewatywę. Niektórzy nawet mówią 2 dni!

pozdrawiam

anna01

No właśnie tu jest problem. Czyli zatem lewatywa robiona codziennie nie jest wskazana?

Wiktoria

Dziennie to nie sądzę. Zresztą lewatywa u Ojca działała jeszcze przez 1-2 dni. Uważam, że osłabia chorego bardzo.

pozdrawiam

marek

#35
Witajcie Dziewczyny
Opiekunki u mamy na kłopoty z wypróżnieniem używają herbatki ziołowe Normosan,Selest,tabletki Alax-to podają codziennie.Czopki Bisacodyl podają doraźnie ;D.Lewatywy nigdy nie robiliśmy,nie było takiej potrzeby.
pozdrawiam

tawior

Gdyby nie lewatywa już by mnie nie było wśród żywych.
Stosuję ją od wielu lat (ściślej żona-obecnie co drugi dzień), gdy przestały działać mniej radykalne środki. W tym celu wykorzystujemy wlewnik 2 litrowy. W moim przypadku wlanie wody nie daje gwarancji wypróżnienia. Jak to robić można się dowiedzieć od żony-dzwoniąc. Telefon w kontaktach na stronie www.siewior.pl.
Tawior

RILU

#37
Dobry Wieczór
Przy obstrukcjach czyli zaparciach lub zatwardzeniach
używam lekarstwa  MOVICOL .Od dawna używany jest ten lek
przez chorych na SM .
Ładnie reguluje twardość .
MOVICOL to torebeczki z proszkiem ,które łatwo rozpuszczają się w niegazowanej
wodzie .Nie ma żadnych problemów z PEG-em.
To działa.

W ostateczności .......
Jeśli to nie pomoże to przez PEG-a można podać ampułkę witaminy B12 .
Ona spowoduje wypróżnienie i to parokrotne.Dlatego trzeba po B12 uważać
lub założyć pampersa.
RILU
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

Emilia

#38
Proszę o poradę,
jak można pomóc choremu  w chwili mocnych skurczy. Zauważyłam, że mąż dostaje silnych skurczy po wysiłki tzn, np. jak wyjdziemy na spacer i póżniej musi wejść na drugie piętro (spacer to jedno okrążenie wokół bloku przy chodziku  a wejście na schody sprawia mu straszny wysiłek). Czy są na to jakieś leki?
Emi

teresa

#39
Emilio
mam swój sprawdzony i skuteczny sposób na skurcze :)
otóż ja stosuję bardzo ciepłe okłady tzn. córka mi je robi. Najpierw trzeba przybrać taką pozycję, w której możliwe jest wytrzymanie bólu i owinąć miejsce skurczu najlepiej ręcznikiem moczonym w gorącej wodzie. Oczywiście jedno obłożenie nie zlikwiduje skurczu i trzeba to robić do skutku.
To jedyny sposób, który mi na prawdę pomaga.

Farmaceutycznie zalecany jest ASPARGIN czyli magnez+potas, okresowo łykam, ale w momencie skurczu niestety zażycie leku nie rozwiązuje problemu, polecam ciepłe okłady