Koło przeciwodleżynowe

Zaczęty przez anna01, 22 Styczeń 2011, 21:29:40

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

anna01

Witajcie!
Czy może wiecie gdzie można kupić koło przeciwodleżynowe najlepiej silikonowe?

Pozdrawiam!

anna01

A jakiego typu poduszek używacie pod pupy Waszych Chorych żeby nie nabawić się odleżyn?

marek

#2
Witaj Ola,u mamy wystarcza materac przeciwodleżynowy,żadnych kółek nie używamy bo mama nie chce,i odleżyn nigdy nie było ;D(jedynie gąbki na basen,aby nie było twardo ;D),a jak pojawiało się jakieś zaczerwienienie to sudokrem likwidował.
http://www.salenet.pl/materace-przeciwodlezynowe/
http://bismed.pl/pl,product,3012507,materac,przeciwodlezynowy,vita,care,zestaw,z,pomp,vcm502.html?partner=20    (tu chyba taniej)
A tak w ogóle mamy dwa materace,jeden domowy i jeden turystyczny(jak mama leci na szpital to zabiera z sobą,bo na intensywnej mają tylko 2 na 6 łóżek >:()
pozdrawiam

anna01

Mamulka mi coś pisała o poduszce silikonowej. Nie wiem za bardzo czego szukać. Znalazłam coś takiego. Co sądzicie o tym produkcie:

http://allegro.pl/zelowa-poduszka-przeciwodlezynowa-super-zel-wwa-i1386607921.html

anna01

Oczywiście standardowo materac przeciwodleżynowy jest. Jednak potrzebujemy jeszcze poduszki pod pupkę. Te zwykłe z dziurką strasznie szybko się 'zużywają' i robią się z nich takie płaskie flaki :(

Maria

#5
u mnie sprawdza się starej generacji koło pneumatyczne.
pozdrawiam
"Życie to nałóg, który trudno jest rzucić.
Jeden oddech nigdy nie wystarcza.
Odkrywasz, że chcesz zaczerpnąć następny."

anna01

Dziękuję.
Mario - z czego wykonane jest to koło pneumatyczne?
Czy stosujesz je na materacu przeciwodleżynowym?

markub

Brat używał poduszki na wózek własnej produkcji,ze starego fotela wzięłam gąbkę i wycięłam w niej dziurę,poduszka nie robiła się jak naleśnik,gorzej było latem,gdy dłużej posiedział pupa się pociła.Do samej śmierci nie miał nigdy ani jednej odleżyny.
  Pozdrawiam

anna01

Mama leży na plecach – a w zasadzie siedzi. Jest na łóżku, które można regulować – zatem jest przeważnie w pozycji siedzącej. Na łóżku jest oczywiście materac zmiennociśnieniowy przeciwodleżynowy i dodatkowo pod pupa umieszczana jest poduszka przeciwodleżynowa. I problem w tym, że należałoby odciążyć kość ogonową, na której pojawiają się odleżynki. Są one niewielkie. Zaczerwienienia, naderwana skórka. Gdy się pojawiają - Tata szybko interweniuje i ranki się goją. Jednak sprawa się powtarza – i Mama cierpi.

I jeszcze dodatkowa informacja: mama waży w tej chwili 67 kg i ,,spłaszcza" poduszki wykonane z pianki. Dlatego zastanawiam się nad poduszką z tworzywa odpornego na zniekształcenia, a spełniającego zadanie przeciwodleżynowe.

Może żel? A jeśli tak, to jaki?

Maria

#9
Witaj Anno,
Mam specjalną p/odleżynową, termoplastyczną nakładkę na materac o gr. 4,5cm.
Odleżyn nie mam tylko dokucza ból kości ogonowej (jestem chudzina) i z tego powodu stosuję koło.
Wygląda tak jak małe koło do pływania średnica zewnętrzna 45; jest wykonane z takiego samego tworzywa (gumowate) jak poduszka sensomotoryczna do ćwiczeń równoważnych wypełnione jest powietrzem; nie uczula i nie odparza. Chowam koło do flanelowej poszewki na poduszkę.
pozdrawiam

"Życie to nałóg, który trudno jest rzucić.
Jeden oddech nigdy nie wystarcza.
Odkrywasz, że chcesz zaczerpnąć następny."

anna01

Bardzo serdecznie dziękuję za porady! Na pewno rozjaśnią mi pogląd.
A czy ktoś z Was stosuje podkładki/ poduszki przeciwodleżynowe silikonowe?

marek


anna01

Dzięki :)
Tylko moim zdaniem te poduszki "pneumatyczne" działają na zasadzie materaca przeciwodleżynowego zmienno - ciśnieniowego, który Mamulka używa. Ale muszę to przegadać jeszcze z Jej lekarzami. Ale ceny rzeczywiście bardzo ciekawe  :o

anna01

Kochani!
Znalazłam, czego szukałam!
Jakby co - to szczerze polecam te poduszki:
http://www.valde.pl/poduszkiikorektory_cirkels7.html

Sprawdza się na materacu przeciwodleżynowym. Mamulka ma ciałko piękne, mięciutkie, bez żadnych zaczerwienień. Poduszka jest wykonana z jakiejś elastycznej pianki - która, w przeciwieństwie do takich typowych poduszek - nie robi się "naleśnikiem" po pewnym czasie użytkowania  ;D ;D ;D

marek

Ola gdzie kupiłaś i za ile :o Proszę o namiary
pozdrawiam

Agata

No właśnie!dawaj namiary :D

anna01

#16
Dupka teraz jak marzenie  ;D

anna01

#17
Jestem teraz u Rodziców i toczę z ojcem batalię... On odłącza Mamulkę od respiratora na godzinkę dziennie - pomimo faktu, że saturacja wtedy naprawdę mocno spada. Tłumaczy, że chce zachować w Niej odruch oddychania. Ja jednak mam w tej sprawie inne zdanie i trochę się ścieramy...  :embarassed:

RILU

#18
Aniu ,tylko wtedy gdy chory mógłby oddychać bez respiratora robi się próby i stwierdza się
w Klinice pod monitoringem (wartości są cały czas widoczne) czy może oddychać
bez respiratora lub nie .Jeśli tak, to ustala się czas i to przez kilka prób.
jeśli saturacja po odłączeniu od rurki tracheo spadnie w ciągu 15 minut do 90% to należy
chorego znowu podłączyć do respiratora .Jeśli jeszcze niższa to natychmiast połączyć z respiratorem.
Należy to robić przed jedzeniem ponieważ przepona (główny mięsień nie może być obciążony)
Poza tym te próby muszą być koniecznie skonsultowane z lekarzem.
Serd.Pozdr
RILU :D
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

anna01

RILU: ja to rozumiem doskonale. Tacie ciężko to wytłumaczyć.  :-[

RILU

#20
Nic Tobie nie pozostało jak opowiedzieć to wszystko lekarzowi i żeby porozmawiał
z Twoim Tatą .(Dobrze by było poprosić lekarza prywatnie do wypowiedzenia się ale nie notowania gdzieś  w kartotece) :-[
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

anna01

Taty opinia jest taka: żeby zmusić płuca do pracy na tyle, na ile jeszcze mogą popracować. Żeby nie uzależniać w 100% Mamulki od respiratora. Może ma rację?

marek

Olu,w tej sytuacji moim zdaniem najważniejsza jest wola Eluni.Jak chce podejmować takie testy,to oki.
pozdrawiam

anna01

A czy uważacie, że takie próby są niebezpieczne?

RILU

Aniu Skarbulku
Jeśli lekarz i Elunia -(najważniejsza wypowiedź ) są zdecydowani na te próby
a samopoczucie przy samodzielnym oddychaniu i respiratorowym jest OKi ,czy jest to
niebezpieczne - Aniu ,nie wiem.
Jak lekarze zezwolą na wykonanie takich prób to opiszę wszystko .
Pozdrawiam was Obydwie :-*
RILU ???  :)
Jeśli piszę lekarz to ,to słowo dla mnie oznacza ,że przebadał i przemyślał wszystko
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

RILU

#25
Eluniu
piszesz,że dzisiaj saturacja wynosiła 96% i oddychałaś normalnie bezinwazywnie.
Nie wiesz od czego to zależy bo dzisiaj miałaś super wartość.
Moja żonka będąc podłączona pod respirator miewała też różne wartości.
Zacząłem to śledzić i zapisywać wszystkie czynności rozłożone w czasie przez
okres tygodnia no i......zauważyłem po analizie dużo ciekawych i potrzebnych
opiekunom (-kom) spostrzeżeń..
Przestudiowałem układ trawienny,oddechowy i krwionośny.
Okazuje się ,że....- po karmieniu spadała saturacja na np 60 minut
                       - przed oddaniem stolca i po ,20 min przed a po 15 do 30 minut
                       
Przepona czyli mięsień napędowy płuc znajduje się między płucami a żołądkiem
tzn u góry płuca ,pod płucami przepona a na dole żołądek .
Jeśli karmimy trzeba przyjąć pozycję siedzącą >70º lub półsiedzącą >45º ponieważ żołądek
wypełniony pokarmem w pozycji półleżącej <35º lub leżącej uciska przeponę i wartości
oddychania i saturacji spadają.
Odnośnie załatwienia grubej potrzeby fizjologicznej to trudno tu powiedzieć o pozycji
ale górną część ciała ustawić wyżej - ile ? Praktycznie wypróbować.
Myślę ,że trochę pomogłem?
Jeśli żołądek jest wypełniony  należałoby tę próbę przesunąć o 60 minut. ;D
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

anna01

#26
Moi Kochani!
Moja Mamulka bez respiratora ma saturację 94-96! Po prostu bomba! A później, jak Ją juz Tata podłączył to miała 99 - 100!  ;D
Chyba próby odłączania od respiratora dają pozytywne rezultaty :)
Pobyłam w miniony weekend troszkę z Mamulką i muszę przyznać, że jestem ZA! Ale oczywiście ostrożnie i uważnie.

Tylko problem sie pojawił - ból brzuszka i nudności - ale to chyba z przejedzenia. Mamulka moim zdaniem za dużo je. W jakich ilościach i odstępach czasu powinien być karmiony chory?

Pozdrawiam,
Ola

RILU

#27
Aniu
z przyjemnością czytam o saturacji Twojej Mamy ,należy się tylko cieszyć.
Odnośnie jedzenia to odstępy czasowe w podawaniu posiłków do PEG-a zależą
od szybkości trawienia .Dla Nutrisonu i normalnego zmiksowanego pokarmu wynoszą 3 godziny .
Karmienie ustalili lekarze w szpitalu więc ile Kilocalorii należy podać aby pokryć
zapotrzebowanie energetyczne chorego.
Na przykład 0,75 Kcal na 1ml inny 1,5 Kcal na 1ml jeszcze inny 2,0 na 1ml nutrisonu...
jak widać pokrycie dzienne jest różne natomiast odstęp czasowy karmienia jest stały
czyli co 3 godziny .
Uwaga ! Pojemność (objętość) żołądka jest ograniczona  i maxymalnie podajemy
4 razy  100ml pokarmu i dla przepłukania wężyka gumowego czyli PEG-a
50 ml wody.A resztę wody  uzupełniamy po 30 minutach ,ponieważ tylko woda gości bardzo krótko w żołądku około 15 do 30 minut natomiast wszelkie pokarmy przy takim dozowaniu
3 godziny.Piszę o chorych ponieważ śledź w oleju u zdrowego człowieka może być
trawiony 8 godzin.
Problemem dla mnie jest przy normalnym pokarmie dopasowanie pojemności tzn ilości
w mililitrach do Kilokalorii aby podać jak najmniej strzykawek zachowując kilokalorie.

Ja ,żonce podaję jedzenie w następujących godzinach ..8..11..14...17...20 z tym ,że
o godzinie 17 podaje HIPPA ze słoików lekko podgrzewając. Chcę powoli  przejść  o godzinie
11..i 14-tej jak o 17-tej na normalne jedzenie.
Podanie większej pojemności do żołądka może spowodować wymioty co jest niebezpiczne
dla chorego po tracheostomii --wymiociny zatykają rurkę tracheo i wpaść mogą do płuc
co może być przyczyną uduszenia się.


RILU :)
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

angel00

Witam,
czy orientujecie się, czy na te poduszki są refundacje?

Pawel

Dołącz do nas! Wstąp do stowarzyszenia!
Przeczytaj poradnik dla chorych na SLA\MND
Nie wiesz do kogo zwrócić się o pomoc w zorganizowaniu darmowej wentylacji w domu?
Finansujemy wizytę szkoleniową pielęgniarki w domu!
Chcesz wiedzieć więcej, napisz: mnd-sla@wp.pl

marek


Pawel

Poduszka przeciwodleżynowa - paraplegia, tetraplegia, inne choroby wymagajace stałego użytkowania poduszki przeciwodleżynowej 

refundacja 70%  1 raz na 2 lata 
limit cenowy 100,00 zł 

wystawia neurolog, ortopeda, chirurg, reumatolog, lekarz rehabilitacji medycznej, lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, felczer ubezpieczenia zdrowotnego 
Dołącz do nas! Wstąp do stowarzyszenia!
Przeczytaj poradnik dla chorych na SLA\MND
Nie wiesz do kogo zwrócić się o pomoc w zorganizowaniu darmowej wentylacji w domu?
Finansujemy wizytę szkoleniową pielęgniarki w domu!
Chcesz wiedzieć więcej, napisz: mnd-sla@wp.pl