Bezsenność

Zaczęty przez klimakasia, 20 Luty 2011, 08:20:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

klimakasia

Witam, przegladalam wątki dotyczące tego problemu, ale chyba ominelam coś, bo nie znalalzam odpowiedzi na moje obawy, w kazdym razie, niewiele osob mnie zna bo ja raczej czytam niz pisze. Moja mama ma zdiagnozowane Sla od 2 lat i 3 miesiecy, choc mysle ze choroba tra dluzej bo okolo roku w Lublinie leczono ją na neuropatię, dopiero profesor Kwieciński poprawnie postawił diagnoze, ale nie o tym chcialam pisac. Powiem wam, że mama w miare sie czuje, co prawda nie chodzi, bardzo duzo lezy, trzeba ja obracac itd, ale jeszcze troche mowi, także dogadac sie mozna, na wozku posiedzi ze 20 min czasem i godzine potm przerwa na lezakowanie i znowu posiedzi, karmi się ja normalnymi daniami, nie jakimis specjalnymi papkami, aczkolwiek najwiekszy prblem to dusznosci i bezsennosc, po kazdym posilku jest tragedia...okolo 20 min nie moze sobie odkrztusic, klepie sie ja po plecach, syropy daje i jeszcze wiele innych,oprocz tego okolo roku temu pojawil sie problem bezsennosci, ale przyjechala pani psychiatra, wypisala leki i problem na jakis czas sie rozwiazal, ale obecnie jest bardzo zle, otrzymuje co prawda leki mocniejsze bardzo drogie 200 zl za opakowanie;/+ rilutek mozna policzyc ile wychodzi...ale mniejsza o pieniadze, bo mama dalej nie spi. Za namowa pana Rilu, zaczelismy zalatwiac respirator, ma byc w przyszlym tyg, jak mysliscie jak sie dotleni organizm to problem zginie?czy mama dalej nie bedzie spala cala noc i wolala nas co 15min...a moze macie swoje sprawdzone sposoby na spanie??dziekuje z gory za odpowiedz

marek

#1
Witaj na Forum.
Nie jestem pewien czy respirator pomoże na bezsenność,raczej poprawi saturację Twojej Mamy.My na bezsenność stosujemy 1 tab.Relanium 5mg+1 tab.Zolpic 10mg,to wieczorem na sen.Jak mama ma ciężkie dni(dołek)podajemy Doxepin Pliva 10mg.ale to sporadycznie.To nie są strasznie drogie leki.
przejrzyj jeszcze ten wątek
http://mnd.pl/forum/index.php/topic,117.msg11857.html#msg11857

pozdrawiam

RILU

#2
Na wstępie pozdrawiam wszystkich i.....Dzień Doberek

Rano o 8 godzinie przeciw dołkom psychicznym otrzymuje 1/2 tabletki CITALOPRAM AL 20mg

Moja żonka wieczorem około 23 godziny otrzymuje do PEG-a 1/2 tabletki ZOPICLON 7,5 mg.
Medykament pomaga w zaśnięciu ale to nie jest tabletka na spanie .
O dwie godziny wcześniej otrzymuje Amytriptilinę 10 mg.
  Zaśnięcie zależy od wielu czynników ,zależy od tego, co chora lub chory lubił i lubi.
Niektórzy zasypiają przy gaworzącym telewizorze lub muzyce radiowej .....i jak
choremu na siłę będą Siostry    :-*     szpitalne wmuszać swoje widzimisię to jeszcze bardziej chorego wymęczą .

Inni potrzebują totalnej ciszy i spokoju ducha .To należy to uszanować.
Nie zawsze ale częściej niż niezawsze działanie tabletki się sprawdza pomagając zasnąć.
RILU :) ;D
PS Wykładowcy Szkół Pielęgniarskich powinni uczyć przyszłych adeptów
o przystosowaniu się do chorego bo chory nie da rady .... ;D
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

Pawel

Bezsennosc i inne problemy ze spaniem np. koszmary sa m.in. objawami niedotlenienia. Mozg nie jest w stanie bez dobrego natlenienia 'wypoczac'. Z decyzjami o ewentualnych nowych lekach poczekaj na respirator - powinien pomoc.
Dołącz do nas! Wstąp do stowarzyszenia!
Przeczytaj poradnik dla chorych na SLA\MND
Nie wiesz do kogo zwrócić się o pomoc w zorganizowaniu darmowej wentylacji w domu?
Finansujemy wizytę szkoleniową pielęgniarki w domu!
Chcesz wiedzieć więcej, napisz: mnd-sla@wp.pl

marek

 Mamie respirator nie pomógł na bezsenność :-[
Saturację ma 97,98 to nie można mówić o niedotlenieniu,a spać bez tabletek nie może :-[

RILU

#5
Marku
owszem ,to się zgadza ale tu mamy do czynienia z typowym niedotlenieniem
które objawia się mocnym krztuszeniem,kaszlem itp
W tym przypadku dolegliwości przeszkadzają zasnąć
Na przykład :
Chory szuka pozycji do leżenia podkłada poduszki często jest skulony w kłębek
Po kilkunastu minutach szuka następnej pozycji niekiedy siedzącej
I jak Paweł pisze jest to typowe niedotlenienie i bez respiratora  Kasi bliski
nie da rady,będzie coraz gorzej ....musisz Kasiu być przy chorym bo może będziesz
musiała wezwać karetkę.
Nie muszą od razu robić TRACHEOSTOMII może wystarczy nieinwazywny respirator z maską.
Nikt z nas nie wie w jakim stanie faktycznym zdrowia jest Twoja bliska osoba.
To wszystko okaże się po analizie tlenu we krwii ,którą wykonają lekarze w szpitalu.
RILU
i nie martw się tylko działaj bo najgorsza jest niepewność "bo człowiek siedzi w domu jak
na igłach" :-[
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

irena

Mąż ma respirator,dobrą saturacje bierze tritico + tisercin i tak pobudki w nocy co  30-40 minut z powodu potrzeby zmiany ułożenia ciała a,ze sam nie da rady to budzi mnie i tak całą noc .. na wznak .. na bok ..popraw rękę ..nogę itp....

Pawel

Jasne ze sa inne przyczyny bezsennosci np. depresja, ale jesli ktos jest niedotleniony to zadne leki nie pomoga.
Dołącz do nas! Wstąp do stowarzyszenia!
Przeczytaj poradnik dla chorych na SLA\MND
Nie wiesz do kogo zwrócić się o pomoc w zorganizowaniu darmowej wentylacji w domu?
Finansujemy wizytę szkoleniową pielęgniarki w domu!
Chcesz wiedzieć więcej, napisz: mnd-sla@wp.pl

Agata

W naszym przypadku juz w drugi dzień po tracheo Babcia spała jak mały zając prawie całą noc  :)
Wcześniej była mocno niedotleniona i właśnie dlatego był ten problem.Natomiast co do gorszych dni stosowalismy placebo:jeszcze za lepszych czasów brała pół tabletki na sen.Potem już nie wolno było stosować a że mocno się dopominała podawałysmy po prostu rutinoscorbin..mówiąc że to na sen.O dziwo zawsze ale to zawsze taka noc była przespana a Babcia wypoczęta.Kiedyś robilismy próbę-jedna noc bez rutino i rano mówiła że kiepsko spała.Może to nie najlepsze rozwiązanie ale działało a i ona była spokojna.pozdrawiam!

babeta

O Irenko, jak ja to dobrze znam. Też chciałabym zasięgnąć porady w sprawie bezsenności. Z tym , ze cogodzinne pobudki związane są głownie z bólem (brak mięsni powoduje bolesny ucisk kości . Od razu zaznaczam że materac p/odleżynowy nie spełnia swojej roli. I dlatego nie wiem czy własciwszy byłby jakiś lek nasenny czy silny przeciwbólowy. Wiem jedno, że musimy zacząc sypiac trochę dłużej niż godzinę jednym ciągiem.  Opiekuję się mężem sama i zaczynam wysiadać , a siły musze mieć. "Zaliczyliśmy" już silne stany lekowe ale na szczęście pomógł AFOBAM. A teraz nie wiem ...

RILU

Szczególnie wieczorem chory może płakać przy tym mimika twarzy mówi nam o jego
cierpieniu .Zazwyczaj jest to przemęczenie a co za tym idzie zły nastrój i tabletka np:
ZIPICLON pomoże w zaśnięciu
Oczywiście ,że może coś boleć ale trzeba się dokładnie wypytać i to parę razy
aby dowiedzieć się o co chodzi.Mogą to być bóle mięśni ,brzucha ,niedokładne odsysanie
rurki tracheo czy z ust ,również za mała saturacja itp. :)

Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

anna01

A czy stosujecie jakieś preparaty na te zmiany nastrojów? Coś, co by mogło pomóc choremu ustabilizować nastrój?

RILU

Cytat: anna01 w 18 Marzec 2011, 10:36:44
A czy stosujecie jakieś preparaty na te zmiany nastrojów? Coś, co by mogło pomóc choremu ustabilizować nastrój?
Rano o 8 godzinie przeciw dołkom psychicznym żonka otrzymuje 1/2 tabletki CITALOPRAM AL 20mg i to wystarczy.

W USA jest już w aptekach NEUDEXTA -ponad 560 dolarów ,niebawem pokaże się
w Europie :)
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

anna01

560 dolarków, ładnie... to nie na kieszeń Polaka  ???

RILU

Aniu
może Neudexta będzie refundowana  :o
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

artrzcin

Na sen brat zażywa Mirzaten 15mg a na uspokojenie doraznie Traxenen. Poza tym jako lek antydepresyjny bierze codziennie rano Zoloft 100mg.

Brat nie ma typowych objawów hipowentylacji nocnej jak żywe koszmary nocne, nocne pocenia, poranne bóle głowy czy senność w ciągu dnia. Niestety jednak musi być obracany z boku na bok, czasami nawet co pół godziny. Często również budzi się z bolesnymi skurczami, szczególnie po nadmiernym wysiłku w ciągu dnia. Na szczęscie krótki masaż zazwyczaj pomaga. Nadmierne ślinienie uniemożliwia mu spanie na plecach i jest niestety zdecydowanie na nie, żeby umieszczać poduszki albo ręczniki pod rękoma, nogami i z tyłu do wspierania pleców.

artrzcin

Z tego co wiem, leki zmniejszające ślinienie jak amitryptylina na przykład zwiększają senność, podobnie leki antydepresyjne. Co niektórzy stosują z powodzeniem lorazepam (lorafen) ale musi być podawany pod kontrolą lekarza, pomaga głównie w zaśnięciu i nie powinien być stosowany przez dłuższy okres czasu.

Pamiętam, że przez jakiś czas bratu pomagała w spaniu melatonina 5mg na noc. Melatonina jest hormonem produkowanym przez komórki szyszynki. Normuje sen i bierze udział w regulacji zegara biologicznego. Można ją kupić bez recepty. Po jakimś czasie jednak jej skuteczność była coraz mniejsza. Myśle, że czasami też nasza sama podświadomość może dużo pomóc (efekt placebo) i o ile tylko jesteśmy przekonani, że to co bierzemy jest skuteczne na spanie może okazać się skuteczne bez względu na to czy faktycznie wspomaga sen czy nie.

marek

#17
Cytat: RILU w 18 Marzec 2011, 17:24:49
Aniu
może Neudexta będzie refundowana  :o
NEUDEXTA
http://mnd.pl/forum/index.php/topic,2856.0.html

Tak,tak Rilu,na pewno zrefundują ;D.tylko kto NFZ? ;D
http://mnd.pl/forum/index.php/topic,3050.0.html

mab5

na poprawę nastroju tato dostaje COAXIL i chyba ten lek się sprawdza a na pewno pomaga mu -  może nie pogodzić się, ale oswoić z sytuacją...
a na sen- Dormicum.... zasypia po 1 tabletce w ciągu kilkunastu minut snem kamiennym na jakieś 3-4 godziny- jest to czas kiedy i mama moze chwilę odpocząć ...

babeta

A my jesteśmy po pierwszej normalnie przespanej nocy od ponad pół roku.  ;DNa bóle APO NAPRO , na sen NASEN (ZOLPIDEM) i spal ciągiem 9 godzin. Samo leżenie było wcześniej problemem bo bóle, bo lęki spowodowane brakiem możliwości poruszenia się. A tu niespodzianka. Baliśmy się tabletek nasennych bo pisali zeby nie stosowac w niewydolności oddechowej , zwłaszcza przy występującym bezdechu, ale przy respiratorze ten problem odpadł. No i nareszcie możemy przestać o nocy jako o najgorszym koszmarze....  :)