Odleżyna lub czyrak

Zaczęty przez marek, 26 Sierpień 2011, 19:17:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marek

Mamie między kością ogonową a odbytem coś się zrobiło,prawdopodobnie odleżyna,choć po nie dawnym doświadczeniu z czyrakiem na głowie,sam sie zastanawiam co to jest??
W poniedziałek będzie lekarka,dopiero zdiagnozuje.
Jak zabezpieczacie takie sprawy,wiadomo dezynfekcja,ale czym?woda utleniona,a może kwas borny?I co dalej?opatrunek,jakaś maść,ale jaka?Proszę o rady
pozdrawiam

magdalone

Woda utlenioną nie,bo będzie się źle goić.Dobrze sprawdza się Octanicept do przemywania i opatrunki Sorbalgon firmy Hartmann.A może sprawdzisz też moje ostanie ,,odkrycie,, krem antyseptyczny firmy Himalaya.Fakt,że pomogło na odparzenia ale naprawdę pośladki bardzo źle wyglądały,a krem fajnie sobie poradził.
Magda

muszelka

#2
Pamietaj ze leczenie przyniesie efekt tylko wtedy, gdy odciażysz to miejsce, tak żeby nie bylo uciskane. W przeciwnym razie odleżyna bedzie sie poglębiac. Jesli skora nie jest jeszcze uszkodzona, to nawet samo odciażenie moze wystarczyc. Jesli jest - przemyc chocby i wodą utlenioną z solą fizjologiczną i najlepiej hydrozelowy opatrunek. No i koniecznie odciążenie tego miejsca.

marek

#3
Dzięki za podpowiedzi
Mama zacewnikowana aby mocz nie leciał w ranę,przemywamy wodą utlenioną z solą fizjologiczną,używamy octanisept i Renia pielęgniarka(8 lat pracy na intensywnej) nałożyła argosulfan.To na razie.Lekarka rodzinna nie pomoże,nie zna sie na tym,prędzej Jej mąż bo jest chirurgiem.A najważniejsze to jednak odleżyna  :-[. Niedobrze,tak myślimy że zwiększona masa ciała,upał,jest przyczyną tej odleżyny,bo nigdy nie było.Co Wy na to?Może macie lepsze sposoby?A i proszę o namiary na lepsze kółka pod tyłek,mamy takie z nasionami,i gumowe.
pozdrawiam

RILU

Marku
odleżyny ze względu na  optyczną ocenę odleżyny
dzielimy na trzy stopnie
1- Stopień zaczerwienienie
2- Stopień pęknięta skóra
3-Stopień rana otwarta dotycząca już mięśnia
Jak oceniłeś u Twojej Mamy odleżynę ?

RILU :)
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

marek

#5
Nie oglądałem(raczej nie robię rzeczy które dla mamy no i dla mnie są krępujące),Renia pielęgniarka widziała,myślę że min.2 pęknięta skóra,a może jeszcze więcej,spytam.Wczoraj dopiero opiekunka zauważyła,na pampersie była krew.

mab5

u nas dobrze sprawdzają się kremy SENI  zielony i pomarańczowy, ten zielony właśnie tworzy powłokę ochronną przed działaniem moczu a odleżyny wyleczyła nam pielęgniarka stosując opatrunki żelowe Hydrosorb Hartmanna i plastry ze srebrem (te apteka ściągneła na zamówienie https://www.hartmann24.pl/products.php?id=751).
Mamy też przepis na super maść na odleżyny, jaką stosują w tutejszym szpitalu, tyle, że na razie w całym Koszałkowie nikt mi jej nie zrobił, bo aptekarze twierdzą zgodnym chórem, ze nie mają dostępu do któregoś tam składnika.... jakby był potrzebny to podam, może komuś uda się zrobić w innym mieście....

marek

To poproszę o przepis na tą super maść,a te kremy SENI i plastry ze srebrem skonsultuję z Renią,i pewnie spróbujemy,dziękuję.

RILU

#8
Marku
na pewno Pani Renia wie wszystko o odleżynach.
Jak zauważyłem to rozchodzi się o najlepszą maść leczącą odleżynę.

Comfeel Pflaster -specjalny plaster stosowany przy odleżynach-opatrunek żelowy
Purinol Geel - wypełniacz rany(stosuje się po wysterylizowaniu rany) a na to
wszystko przykłada się Comfeel Pflaster.
Użycie kola nadmuchanego lub z ziarnami jest bardzo rozważne ale trzeba unikać jeśli to możliwe dłuższego siedzenia na nim ,trzeba chorego leżakować na boku prawym i lewym pod kątem mniejszym niż 30 stopni uważając na wartości saturacji .
Moja mała miała odleżynę pierwszego stopnia w tym samym miejscu to zmienialiśmy pozycję leżakowania co 30 minut- podczas snu co 1,5 godz.Jak Muszelka pisała ,wystarczy aby
odleżyna nie była naciskana i po trzech dniach nie było  po niej  śladu.




Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

marek

Dzięki Rilu,masz rację,my w dzień będziemy mamę obracać a nawet wykorzystamy podnośnik i płachtę do podniesienia tyłka do góry,aby nie było nacisku.noc niestety na kółku,u nas nie ma pięlegniarek na zmiany :-\
pozdrawiam

magdalone

mab5 jeżeli to możliwe to ja poproszę o przepis na tę maść,mam znajomą farmaceutkę,zapytam czy jest możliwość zrobienia
Magda

marek

#11
Może zmienić materac?bo mamy zwykły odleżynowy zmiennoćiśnieniowy(taki poduszkowy)zmienić na nowy np.
http://www.revita.com.pl/index.php?p=699

Ktoś zna firmę REVITA?
http://www.revita.com.pl/index.php?p=734
a to ich najlepszy materac

mab5

ja znam tylko z tego, że są blisko mnie :)))
i materac, który mam dla taty też jest od nich, ale nie taki wypasiony :), póki co nie mamy  żadnego problemu z pompą do materaca i chwalono mi przy zakupie, że ich pompy są bardzo dobre...
podaję przepius na maść, mama dostała od pielęgniarek na oddziale jak tato leżał na przełomie roku po zapaści, z której go odratowano dając nowe trudne życie z rurką i pegiem....
mama podpowiada, ze tę maść zalecały nie tyle na gotową odleżynę, co ogólnie na pośladki i miejsca narażone na powstanie odleżyny

skład:
AMYLUM TITICI
BISMUTHUM SUBCARB a 10,0
LANOLINUM
VASELINUM ALBUM a ad 100,0

trzeba poprosić lekarza rodzinnego o wypisanie recepty na taką maść i wtedy próbować ją zrealizować w aptece.

pozdrawiam :)

marek

WIELKIE DZIĘKI za maść,a apropo który masz materac z REVITY i czy się sprawdza?
pozdrawiam

RILU

Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

mab5

#15
my mamy taki dośc prosty
kupowałam go w czasie pierwszego naszego starcia z życiem pt "tata nie pójdzie na nogach" i chyba byłyśmy jeszcze pełne wiary ze to jednak nie przyjdzie tak szybko więc wybrałyśmy materac w obrębie dofinansowania NFZ trochę z założeniem, ze zobaczymy co będzie dalej, najwyżej będziemy szukać innego...
póki co innego nie szukamy, bo po tym jak wyleczyliśmy odleżyny na piętach powstałe po kilku dniach leżenia w szpitalu (powstałe podobno nie od leżenia a z wycieńczenia organizmu) na razie odleżyn wiecej nie mamy... każde zaczerwienienie mama traktuje wspomnianą maścią, której resztki wydłubuje jeszcze z pudełka i tymi kremami SENI, o których pisałam wcześniej.

:)
pozdr

marek

http://www.revita.com.pl/index.php?p=693
no właśnie mama leży na podobnym i do teraz się sprawdzał,pomyślałem że przy odleżynie może lepiej postarać się o lepszy materac. ;) aby zwiększyć ochronę p.odleżynową.
pozdrawiam

mab5

może spróbuj najpierw zwiększyć ochronę maściami? jakby nie patrzył będzie taniej a może też będzie skutecznie..... :)

anna01

Marku: byłam w weekend u Mamy i nie śledziłam Twojego problemu. Postaraj się, aby Twoja Mama leżała jak najwięcej na boku, aby zagoić odleżynę. I koniecznie oklepywanie całej skóry, która przywiera do materaca. I po oklepywaniu - natłuszczanie. Ale koniecznie przekonaj Mamę do "boczkowania" - jak my to nazywamy - czyli leżenia na boku.

marek

Okazało się że to nie odleżyna ani czyrak tylko przetoka! :o i się goi! ;D
Nasz lekarz od wentylacji domowej anestezjolog, okazało się że ma także specjalizacje chirurg i...obejrzał dokładnie tyłek mamy stwierdził że to przetoka!Powiedział że takie sprawy załatwia się przeważnie chirurgicznie,ale można spróbować zaleczyć.I powiem Wam że się goi ;D.Już nie podcieka,rana jest sucha i czysta!Używaliśmy:
na noc - opatrunek z rivanolu
dzień -opatrunek z purinol geel
gaziki zwykłe
(ale jaja  ;)co lekarz to inna diagnoza,pielgrzymki oglądały tyłek mamy i to co się na nim zrobiło)
Dziękuję Wszystkim za podpowiedzi
pozdrawiam