Do chorych i ich opiekunów

Zaczęty przez izaksiazek, 09 Październik 2011, 15:22:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

izaksiazek

Nie piszę zbyt często,bo brak czasu i świadomość ,że może straciłam zdolność obiektywnej oceny każdej sytuacji .Sama mam wątpliwości ,czy to dobrze,że 8 letnie dziecko patrzy jak jej matka pogrąża się w chorobie.Czuje się zagrożona widząc,że jej babcia również jest coraz słabsza.Druga strona ,to nikt długo nie przetrwa w ośrodku rehabilitacyjnym lub opiekuńczym,a dziecko może się jeszcze przytulić do mamy swojej.Każdy dzień jest więc na wagę złota.Ja mam emeryturę nędzną ,ale mam.Niektórzy z was muszą iść do pracy,a chory chce mieć nas tylko dla siebie .Ja podjęłam desperacką decyzję ,ale każdy musi ją podjąc sam.Wiem ,że zgłoszona jestem do konkursu.Przyjmuję wszystko co daje mi los.Jeśli wygram to część pieniędzy przeznaczę na pomoc dla innych i złożę na ręce Pawła.Pamiętam ,że zawsze mogłam na   Was liczyć.Wiem,że finansowo każdemu z chorych jest ciężko.Niedawno pisałam,że wszyscy musimy zacząć krzyczeć za miliony śladem Kajki.Jeżeli uda mi się dotrzeć do mediów,to postaram się być krzykiem was wszystkich.Niech przestaną traktować chorych na SLA jako nie rokujących wyzdrowienia bez prawa do rehabilitacji i leczenia.Czekamy na lek,a nie na śmierć.Pozdrawiam wszystkich i uważam,że Paweł powinien zgodzić się kandydować.Jestem za Pawłem,bo to wspaniały człowiek.