Problem z wydzieliną

Zaczęty przez przemek, 08 Styczeń 2012, 16:23:37

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

przemek

Moja teściowa od ponad 2 lat jest podłączona do respiratora, od tego też czasu ma ona bardzo dużo wydzieliny, która wydobywa się z nosa i otworu wokół rurki tracheostomijnej, lekarz twierdzi, że jest to normalne. Nam jednak nie wydaje się normalne odsysanie z nosa co killkanaście minut. Podkładamy masę gazików, które za chwile są całe przesiąknięte...
jest na to jakaś rada???

RILU

#1
Na rynku farmakologicznym jest bardzo dużo leków ,które redukują nadmiar śliny
trzeba wypróbować .U nas najbardziej skutecznym lekarstwem jest Amitriptilina.
Jakiego koloru jest wydzielina z płuc :.białego,zielonego czy brązowego?
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

jamosia

TO wydzielina z dróg oddechowych czy ślina? Bo to zdecydowana różnica.
Jaka rurkę ma pacjentka? Czy rurka ma odprowadzenie do odsysania z nad mankietu? Przy SLA i nadmiernym wydzielaniu śliny takie rurki są najlepsze w użyciu.

marek

Cytat: przemek w 08 Styczeń 2012, 16:23:37
Moja teściowa od ponad 2 lat jest podłączona do respiratora, od tego też czasu ma ona bardzo dużo wydzieliny, która wydobywa się z nosa i otworu wokół rurki tracheostomijnej, lekarz twierdzi, że jest to normalne. Nam jednak nie wydaje się normalne odsysanie z nosa co killkanaście minut. Podkładamy masę gazików, które za chwile są całe przesiąknięte...
jest na to jakaś rada???
Jakie leki bierze napisz,czy nie za dużo na rozrzedzenie wydzieliny??
ACC,flegamina?w jakich dawkach?
Może to być również na tle nerwowym,teściowa bierze jakieś antydepresanty?
Wydzieline z nosa, ust,wokół rurki odsysamy ssakiem.
Co do gazików to wokół rurki tracho ok,ale polecam również do zabezpieczania ręczniki papierowe takie kuchenne-w aldiku,w biedronce najtańsze.

przemek

Cytat: RILU w 08 Styczeń 2012, 16:28:19
Na rynku farmakologicznym jest bardzo dużo leków ,które redukują nadmiar śliny
trzeba wypróbować .U nas najbardziej skutecznym lekarstwem jest Amitriptilina.
Jakiego koloru jest wydzielina z płuc :.białego,zielonego czy brązowego?

Dzięki za podanie nazwy leku porozmawiam o nim z lekarzem. Wydzielina z płuc jest ok. Jak juz pisałem problem jest z wydzieliną z nosa i otworu wokkół rurki, która stamtąd się aż się wylewa-jest przeżroczysta.

przemek

Cytat: przemek w 08 Styczeń 2012, 20:25:39
Cytat: RILU w 08 Styczeń 2012, 16:28:19
Na rynku farmakologicznym jest bardzo dużo leków ,które redukują nadmiar śliny
trzeba wypróbować .U nas najbardziej skutecznym lekarstwem jest Amitriptilina.
Jakiego koloru jest wydzielina z płuc :.białego,zielonego czy brązowego?

Teściowa nie bierze nic na rozrzedzenie wydzieliny, jeżeli chodzi o antydepresanty to zażywa Velavax 75 mg

smutek

Witam Was, na forum jestem po raz pierwszy i bardzo Was proszę o pomoc...Mój tata jest chory na SLA..Mamy taki oto problem. Otóż czuje, że w przełyku ma dosłownie kulę z tzw wydzieliny. Jest to tak zbita flegma której za nic nie może odksztusić. Stosuje dosłownie już wszystko np. Flegamine 3Razy dziennie, pije Macierzankę, ma tabletki na odkrztuszanie, syrop ziołowy Bronchosol i to nie pomaga nic : ( czasami coś uda mu się odkrzutsić ale nie całkowice...Z tego tez powodu ma problem z mówieniem gdyż czuje że ma blokade w gardle. Mamy kupiony ssak. Była pielegniarka wezwana przez nas prywatnie ale ona stwierdziła że nic tam nie ma a sska dopero wyciągnie wydzieline jak bedzie ona w gardle?? nic z tego nie rozumie.. był ostatnio u taty neurolog powiedzilismy o problemie powiedział ze dal by cos na rozrzedzenie flegmy ale się boi że flegma splynie do płuc i na tym porada się zakonczyla.. pomóżcie nam bo tata się w końcu udusi........ PROSZĘ ps. użyła bym sama sska ale się boję nie wiem jak głęboko go wkładać..

marek

Używaliśmy ACC i flegaminę,ale to lekarz musi zdecydować, te leki dobrze rozrzedzają flegmę.Co do ssaka jak macie,nie bój się wkładaj cewnik daleko i zabieraj wydzielinę,ulżysz Tacie.Niech oddycha  i oklepuj plecy!
Jak Was stać to polecam
http://mnd.pl/forum/index.php?topic=2526.0
mierzysz saturację u Taty??
http://pl.wikipedia.org/wiki/Saturacja_(medycyna)
pomiar na palcu
http://pulsoksymetry.redmed.pl/
polecam PORADNIKhttp://www.mnd.pl/poradnik.htm
radzę nawiązać kontakt z firmę od wentylacji domowej z waszego regionu,ich wskazówki będą nieocenione.
przykro mi że Twój tata jest następną osobą chorą na SLA.
pozdrawiam

Adaada

Dziękuję Ci Marku za odpowiedź.. Jeśli mogę jeszcze o coś zapytać to czy ta rurka do odsysania ma być cieniutka ( jak np. wkład od długopisu ) czy grubsza ? Kupiliśmy kilka grubości. Próba z najcieńszą rurką nie dała efektów : ( a czy ssanie ma być ustawione na maxa ? Była ustawiona raczej średnia siła.. I drugie pytanie od czego należy rozpocząć współprace z Ośrodkiem Wentylacji Domowej czy najpierw trzeba się zgłosić do NFZ czy dzwonic do Ośrodka ? Dziekuję jeszcze raz za odpowiedz..

Adaada

Ps. "Adada" to "smutek" niechcący mam dwa konta..

marek

nie ma za co... ;)
Na logikę,wydzieline gęsta -rurka grubsza,cieniutkę możesz zbierać ślinę z ust o ile Twój tata ma już problemy z połykaniem śliny.Każdy z nas,, produkuje ślinę" ale my zdrowi połykamy,a chory u którego mięśnie odpowiedzialne za ten proces już nie działają nie potrafi jej połknąć i co wtedy?, część wycieknie z ust,resztę musimy odessać aby nie dostało się to wszystko do tchawicy co utrudni oddychanie choremu.Stoi to wszystko w Gardle!!!wrrrr
SSak na maxa!Wyciągaj to!
Sprawdzaj saturację.
NFZ ma nas gdzieś,dogaduj się z wentylacją domową,oni Cię pokierują.
To jak masz na imię?

Adaada

Mam na imię ... :) niech będzie Ada to skrót od mojego imienia : ) ok. W takim razie jutro zakladam grubszą rurkę taką jak np. grubiść długopisu i daje na maxa siłe! O matko boje się że zrobie tacie krzywde ale chce zeby w końcu mu ulżyło ! A w pn zadzwonie do Ośrodka tylko nie wiem czy sama mam go zneleźć w moim wojewodztwie czy NFZ mi go wyznaczy ? I jeszcze jedno czy te usługi Ośrodka są bezpłatne ?

marek

http://mnd.pl/forum/index.php?topic=3831.0
Ada czytałaś?
Jak wentylacja domowa obejmie opieką Twojego Tatę,to bezpłatnie,wszystko w ramach ubezpieczenia,teraz powiedzą pewnie że jeszcze za wsześnie,lecz kontakt i ich rady wskazane.Nie wiemy z jakiego regionu jesteście,więc która z firm od wentylacji może objąć Twojego tatę opieką też jest zagadką. ???

JAMI

Hej,
Marku a ten ssak stosuje się jedynie u osób po tracheotomii,tak?Pytam,bo my mamy ten sam problem ,ale mamuska nie ma tracheo i nie wiem jak tą wydzieline odessac.Włozyc mam ssak przez usta do gardła?Pewnie głupie pytanie,ale w jaki inny sposób się jej pozbyc.Oklepuje mamcie i nic to nie daje.Marysia poleciła mi Acodin (lek na kaszel),wiec dzis kupię,moze pomoze.
Jagoda

marek

#14
Dawno dawno temu moja mama też nie miała tracheotomii,a mięśnie odpowiedzialne za przełykanie,oddychanie już słabo funkcjonowały,a że była pielęgniarką sama odssysała się przez buzię wprowadzając cewnik do gardła,można też zbierać wydzielinę przez nos,najważniejsze żeby drogi oddechowe były w miarę drożne.Konieczne jest sprawdzanie saturacji.
    czytałyście?      http://mnd.pl/forum/index.php?topic=5740.0
http://mnd.pl/forum/index.php?topic=377.0
ps.na końcówkę wężyka od ssaka zakładamy cewnik,plastikową rurkę,która przy odssysaniu przez rurkę tracho musi być każdoracowo sterylna,przu odsysaniu przez usta myślę że można płukac w zimnej wodzie i zmieniać raz na dzień,dwa razy dziennie?Zależy jakie macie zapasy cewników.
Ale chyba to wszystko jest Wam wiadome,napisałem dla pewności.  ;)

Maria

#15
Przed wprowadzeniem cewnika (najlepiej 12-stkę) do gardła należy zanurzyć go w ciepłej wodzie, będzie wtedy miękki oraz giętki i łatwiej da się poprowadzić po sklepieniu gardła (by nie uszkodzić 'małego języczka') a także nie będzie podrażniał ścianek gardła.

Przy pierwszych odsysaniach smaruje się cewnik Lidokainą w żelu (środek znieczulający na receptę), tak długo aż pacjent się przyzwyczai do odsysania i sam z niego zrezygnuje.

Należy pamiętać o zatkaniu palcem zaworku na końcówce węża ssaka albo zagięciu cewnika palcem przy jego końcówce, a po wprowadzeniu do gardła na odpowiednią głębokość, puścić palec i ruchem obrotowym wyprowadzać w górę cewnik.

Po odsysaniu cewnik przepłukać wodą.

Przy odsysaniu pacjent siedzi z głową odchyloną do tyłu, z szeroko otwartą buzią lub przyjmuje pozycję półleżącą.

Najlepiej jak opiekun na sobie przećwiczy odsysanie, lusterko nad głową i śmiało próbować, wtedy zrozumie chorego.
"Życie to nałóg, który trudno jest rzucić.
Jeden oddech nigdy nie wystarcza.
Odkrywasz, że chcesz zaczerpnąć następny."

JAMI

Maria zobacz co znalazłam w ulotce Acodinu:

Wskazania do stosowania leku Acodin:

W celu hamowania nieproduktywnego kaszlu (suchego kaszlu) nie związanego z zaleganiem wydzieliny w drogach oddechowych o różnym pochodzeniu:
* w przeziębieniu,
* kaszel opłucnowy (np. urazy klatki piersiowej),
* kaszel wywołany wdychaniem substancji drażniących.

Chodzi mi o pierwsze zdanie.Kaszel NIE ZWIĄZANY Z ZALEGANIEM WYDZIELINY.
:(


Maria

Zgadza się, dlatego poleciłam na noc
Cytat
Zamów domową wizytę lekarską, to nie wygląda dobrze. Póki co porządnie oklepuj na leżąco i godzinę przed snem podaj ACODIN (jest bez recepty), wyciszy kaszel i Mama prześpi spokojnie noc.
http://mnd.pl/forum/index.php?topic=5844.0

Z własnego doświadczenia wiem,że gdy tylko zalega flegma (bez infekcji) to kaszel jest sporadyczny, i tylko wtedy gdy flegma podchodzi do gardła i nie można jej wykrztusić (wtedy pomagałam sobie schylając głowę do przodu i mocno naciskałam na dołek nad mostkiem, w ten sposób wydalałam flegmę)

JAMI, z Twojego opisu wynika, że Mama ma infekcje. Przy nocnym duszącym kaszlu ja wzywałabym POGOTOWIE
"Życie to nałóg, który trudno jest rzucić.
Jeden oddech nigdy nie wystarcza.
Odkrywasz, że chcesz zaczerpnąć następny."

JAMI


Adaada

Witam Was : ) wczoraj po raz pierwszy uzyłam ssaka. Nie wiedziałam dokładnie która to ma być grubość tej rurki i użyłam 16-ki ( kolor pomaranczowy). Coś tam się odessało ale nie do końca. Była mała ulga. Próbowaliśmy chyba z 5 razy : ( natomiast pozniej jak się tata polozyl i usiad potem oderwalo sie chyba wszystko.. Dzięki za podpowiedzi jeśli chodzi o to moczenie rurki w ciepłej wodzie  - dobry pomysl. My jestesmy z Łodzi i tutaj najpierw bedziemy szukać Ośrodka... Trudne jest to wszystko...