Rzut oszczepem

Zaczęty przez daro_marynarz, 27 Czerwiec 2012, 14:49:28

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

daro_marynarz

Jeszcze tylko rzut oszczepem   i przebiegnę wrzosowisko, aż tu nagłe przebudzenie leżę w łóżku jak ,,panisko".
 Od rana mnie golą, myją, karmią ,poją ubierają nie mówię więc nie dziękuję i tak to
się sprawy mają.
 Nogi już nie poniosą, palce nie wcisną pilota
została mi dwukółka i żona jak bryła złota.
   A przecież pamięć niezła ,słuch dobry a węch wyostrzony-niech tylko ktos pusci bąka          wiem z której nadciągnął strony.
    Dla wszystkich co wciąż leżą w swych łóżkach jak ,, paniska" przesyłam łopot żagli i
zapach.... wrzosowiska.

teresa

super wierszyk, pisz częściej  :)
co prawda ja jeszcze nie leżę jak "paniska" ale dzięki Tobie czuję zapach wrzosowiska :D

RILU


Drogi Daro....

trzeba być tak postrzeganym
twoja żonka  ma złote serce
jesteś jej ukochanym
nawet,gdy w pokoju...to powietrze.

wiatr podmucha w żagle
przepłyniesz przy wrzosowisku
stanie się to w przeciągu - nagle
i będziesz w świeżym środowisku

płyń po oceanach świata
raduj się wonią wrzosowiska
wspierajmy się jak brat , brata
spotkamy się, to damy sobie pyska

Pozdrawiam ,,Paniska"  :-*
           
             RILU

Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.