Jak żyć

Zaczęty przez Dynusia15, 23 Lipiec 2012, 14:50:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wiesia_m

Sercem jesteśmy z Tobą

Dynusia15

nawet nie wiem co napisac mam tyle problemow ze szkoda co mowic dosc ze znosze jego wypady nie wracanie na noc wybaczylam mu juz dwie zdrady wiem kazdy powie slodka idiotka ale tak nie jest teraz zas kolejny wypad .ostatnio klaudusia znalazla strone gdzie byly wpisane cos takiego kur.. z brzeszcz nr. telefonu dziw.. z brzeszcz i z oswiecimia nr. telefonu jak go zawolalam to jakbym oblala go wrzatkiem .slucham takich slow ty dziwk. ty kur.. spierdala. do roboty szkoda co mowic tylko prosze was nie tlumaczcie go. caly czas slysze jestes psychiczna a moim zdaniem to on jest chory psychicznie . w domu koszmar . wesolych swiat  :'(

Dynusia15

czesc wszystkim jak mnie tu dlugo nie bylo ilu nowych ludzi przybylo az zal czytac.

Ogaruus

a jak się TY (o ile mogę pytać) czujesz psychicznie i fizycznie?
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

Dynusia15

jak ja sie czuje nie wiem czy sie zyje czy to walka o kolejny dzien a psychicznie wszystko mi sie rozpada malzenstwo ktorego nie chce juz ratowac mam juz go dosc.on nie ma ani ambicji ani honoru zeby sie wyprowadzic nie rozmawiamy ze soba wieczne wygadywanie kasy ze to na mnie idzie najwiecej kasy masakra.musze od niego odpoczac bo mnie wykonczy szybciej niz to dziadostwo :'(

Ogaruus

Bądź jeszcze bardziej STWARDZIAŁA!!!, oocieram łęzkę i głowa do góry >:(
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!