Jak żyć

Zaczęty przez Dynusia15, 23 Lipiec 2012, 14:50:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szucia

Anka,pięknie Rilu napisał,dziś się uśmiechnij....

anna01

Cytat: szucia w 03 Październik 2012, 00:13:34
Kochani,jak żyć,skoro mama odeszła tak niedawno,3 mce temu na SLA,a tata dziś wylądował w szpitalu,serce,zawał...tęsknota za mamą zrobiła swoje,co się dziwić,rok temu mialam żywotnych,pieknych rodziców,cudowną parę,a teraz....?jestem silna,ale musialam napisać,pożalić się.....To wszystko się toczy jakby w filmie...czy dam radę?

Ja już nie potrafię cieszyć się, nie umiem żyć... ? Jestem bezradna... Mama cierpi, Tata (opiekun) cierpi... Boże! Jak żyć?! Już nie umiem... Wiem, córka mnie potrzebuje, ale ja po prostu nie daje już rady...

Dynusia15

Znam to uczucie też tak mam dziecko patrzy i tylko jedne słowo Kocham Cię mamusiu.Widzi jak życie z Ciebie ucieka.Siedzi w szkole i pisze 30 smsów jak tam co robisz zamiast skupić się na lekcji  :-X

Dynusia15

Pomóżcie mi podjąć decyzje z tym pegiem. Jakoś mam straszny opór co do niego .Wiem Paweł mi już pisał mam 10 dni na podjęcie decyzji albo peg albo sonda :'(

Dynusia15

Boże Rilu pięknie to napisałeś aż mnie ciary przeszły .Zeby każdy Facet tak pisał o Kobietach

anna01


RILU

#66
Jestem tego samego zdania co Ania
-zdecydowanie PEG . Można podawać prawie wszystko i nie będziesz walczyć z trudnym przełykaniem
połykając potrawy . Nie będziesz głodna i powrócą siły ,które straciłaś przez niedokarmienie.

Będziesz potrzebowała miksery ten do zupy a poprzedni do metalowego kubka .
Tym pierwszym też zmiksujesz zupę w garnku ale za dużo rozpryskuje także do zupy polecam ten drugi licząc od lewej strony

O samym karmieniu popiszemy później np:. Nutrison a normalne jedzenie

 :)
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

magda83

Dynusia zdecydowanie PEG. Mój tato nie chciał słyszeć o PEG-u, a w obliczu kryzysu my podjęłyśmy decyzję za niego. Teraz nie wyobrażamy sobie jak to było przed założeniem. Jedzenie to był ogromny stres i dla niego i dla nas. Teraz my mamy komfort psychiczny że tato jest najedzony i nawodniony i tato jest spokojny. Przytył, nabrał więcej siły. PEG-a nie widać,nie przeszkadza. Pozdrawiam i głowa do góry

anula680


Jest to na pewno trudna decyzja,ale zdecydowanie PEG i będzie dużo lepiej.
Nigdy nie czekaj do jutra, by powiedzieć komuś, że go kochasz. Uczyń to dzisiaj. Nie myśl: "Moja mama, moje dzieci, moja żona lub mąż doskonale o tym wiedzą". Miłość to życie. Istnieje kraina umarłych i kraina żywych. Tym, co je różni, jest miłość.


Bruno Ferrero

szucia

Widzisz Anulo Moja Kochana,piszą ludzie doświadczeni,sama będziesz wiedziała jaką decyzje podjąć,podejmiesz słuszną.....

Dynusia15

Jeszcze dużo czasu :( na podjęcie decyzji, a tu problem goni problem powiedzcie mi czy istnieje Bóg. Czy na jedną osobę  może spadać tyle problemów .Ja gdzieś uciekłam od Boga przestałam Go prosić i modlić się mnie to chyba przerosło:(

anula680

Nie umiem pięknie pisać, ale wieże że BÓG istnieje.Może będzie to zbyt osobiste.
Przez pierwsze  lata choroby męża prosiłam Boga,teraz dziękuje za każdy dzień spędzony razem,nie myślę jak by było gdyby mąż był zdrowy,jak było kiedy był zdrowy,jesteśmy tu  teraz i to jest najważniejsze.Wieże że ON nas wysłuchuje i odpowiada na nasze prośby.TAK,NIE,JESZCZE NIE CZAS.Teraz rozmawiam i mówię JEŻELI CHCESZ BOŻE,bo ON może wszystko, wystarczy całkowicie zaufać PANU całym sobą ,nigdy nie zostawi nas w potrzebie BÓG WIE CO JEST NAM POTRZEBNE.
Po dwóch latach choroby męża zachorowałam na nowotwór,ale z całej mojej choroby bałam się tylko chemioterapii.Mąż potrzebuje przecież mojej opieki i kto zajmie się dziećmi ( mam piątke wspaniałych i właśnie wtedy Bóg dał tyle siły i wiary że to wszystko przetrwałam.
Każdy w swoim życiu ma chwilę zwątpienia , ja też ją miałam ale teraz wiem nie prosząc a właśnie dziękując otrzymamy więcej.Każdy z nas ma swoje prywatne spotkania z Jezusem trzeba tylko je dostrzec POZDRAWIAM ANIA :)
Nigdy nie czekaj do jutra, by powiedzieć komuś, że go kochasz. Uczyń to dzisiaj. Nie myśl: "Moja mama, moje dzieci, moja żona lub mąż doskonale o tym wiedzą". Miłość to życie. Istnieje kraina umarłych i kraina żywych. Tym, co je różni, jest miłość.


Bruno Ferrero

Dynusia15

Wiecie wczoraj myślałam że to już koniec.I prosiłam Boga żeby mnie zabrał.Dostałam takich drgawek męśni ,a ból był nie do wytrzymania.Nie wiem co to będzie czy tylko u mnie to cholerstwo postępuje tak szybko  :'(

RILU

Cytat: Dynusia15 w 15 Październik 2012, 11:43:30
Wiecie wczoraj myślałam że to już koniec.I prosiłam Boga żeby mnie zabrał.Dostałam takich drgawek męśni ,a ból był nie do wytrzymania.Nie wiem co to będzie czy tylko u mnie to cholerstwo postępuje tak szybko  :'(
Pogadaj z lekarzem o tych dolegliwościach lub ktoś w Twoim imieniu.
Ja podawałem żonce Novalginę 15 kropli do (1/2)szklanki z wodą- po 15 min bóle zanikały.
Novalginę nie więcej jak 3Xdziennie , ma wpływ na ciśnienie krwi.
Dodatkowo proponuję magnezium i witaminę E
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

Dynusia15

Dziękuje Rilu co ja bym baz Was zrobiła .

Pawel

moze byl to napad paniki? u mnie wygladalo to tak samo. doraznie pomogly mi leki uspakajajace
Dołącz do nas! Wstąp do stowarzyszenia!
Przeczytaj poradnik dla chorych na SLA\MND
Nie wiesz do kogo zwrócić się o pomoc w zorganizowaniu darmowej wentylacji w domu?
Finansujemy wizytę szkoleniową pielęgniarki w domu!
Chcesz wiedzieć więcej, napisz: mnd-sla@wp.pl

Dynusia15

Paweł ja biorę dwa razy dziennie tabletki na uspokojenie. Ale to było straszne nie mogłam kroka zrobić i trzymało mnie ze dwie godz.Już się to zdarzało ale nigdy w takim stopniu.Ból był nie do wytrzymania.

Pawel

pomimo brania lekow napady moga wystapic. lęk uogolniony i depresja moga wystepowac razem z lękiem napadowym. tak samo u mnie to wygladalo, czasem mialem jeszcze nudnosci i wymioty.

pod wplywem strachu spastyczne miesnie sie spinaja i drza co powoduje bol. zaczynasz sie jeszcze mocniej bac, co mocniej spina miesnie i tak w kolko. zero kontroli. u mnie pomaga brana tylko wtedy hydroksyzyna (10 lub 25 mg) i propranolol (roznie od 40 do 120 mg).

u Ciebie moze byc inna przyczyna, pomysl jednak o panice.
Dołącz do nas! Wstąp do stowarzyszenia!
Przeczytaj poradnik dla chorych na SLA\MND
Nie wiesz do kogo zwrócić się o pomoc w zorganizowaniu darmowej wentylacji w domu?
Finansujemy wizytę szkoleniową pielęgniarki w domu!
Chcesz wiedzieć więcej, napisz: mnd-sla@wp.pl

Dynusia15

Może i tak być ja biorę na uspokojenie tranxsene dwa razy dziennie i medocalm tez dwa razy dziennie i tramal 150  przeciw bólowy i zastrzyki aglan też przeciw bólowe .

RILU

Cytat: Dynusia15 w 16 Październik 2012, 14:12:52
Może i tak być ja biorę na uspokojenie tranxsene dwa razy dziennie i medocalm tez dwa razy dziennie i tramal 150  przeciw bólowy i zastrzyki aglan też przeciw bólowe .

Tramal  przeciwbólowy .Ja lekarzowi  ten medykament kategorycznie odmówiłem.
Nie działał u mojej żonki - zachowywała się jak po "głupim jasiu" i gdy miała bóle , to nie pomagał.
Tramal do ostatni "stopień" przed narkotykami.
Używamy Nowalginę w płynie.
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.