Glutation

Zaczęty przez justyk, 16 Listopad 2012, 21:30:12

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

justyk

Hej!!!

Czy mieliscie doswiadczenie z suplementem diety o nazwie GLUTATION???
Pytam bo dostalam info ze za granica jest on bardzo popularny, ludzie zażywają go przy wielu chorobach w tym neurologicznych.
Jezeli ktos cos wie na ten temat to prosze o odp bo nie wiem czy zamowic to dla Taty.
Podaje linka www.glutation.info.pl

Alienista606

hem powiem tak

http://pl.wikipedia.org/wiki/Glutation

a ja sie spotykalem przewaznie z taka wersja....

http://www.amazon.co.uk/dp/B002B4GZZM/?tag=hydra0b-21&hvadid=11069364725&ref=asc_df_B002B4GZZM

ale.... cos mi tu niebardzo gra.....

jak wynika ze strony.........producenta??

http://www.quicksilverscientific.com/about.html

zajmuja sie badaniami nad RTECIA a nie Glutation liposomowy
i na ich stronie niema znadnej wzmianki o tym ale jest jakas trona w usa ktora sprzeaje tocos.....
niewiem czy bym ryzykowal........raczej bym zainwestowal w suplementy polecane przez inzyneira...co zreszta zrobilem

NeA

Ta firma amerykańska Quicksilver Scientific zajmuje się badaniami nad możliwościami odtruwania organizmu m.in. z rtęci, ale też ze wszystkiego co przyczynia się do chorób. Specyfika metali ciężkich wskazuje, że zatrucie nimi obciąża najwięcej mózg i system nerwowy. Glutation polecany jest także przez wielu lekarzy w Polsce, którzy dokształcają się i wiedzą, że już została wyprodukowana postać, która nie ulega strawieniu i jest w wysokim stopniu przyswajalna, co do tej pory było trudne do osiągnięcia. Glutation w USA i we Włoszech robi furrorę, ale w Polsce z powodu małej wiedzy i braku wielkich reklam big farmy ludzie nie słyszeli o nim. Osobiście brałam Glutation liposomowy i wiem że bardzo oczyszcza, a po oczyszczeniu jest zwyżka energii, ale też słyszałam od innych, że każdy reaguje dokładnie tym miejscem, które ma chore (u mnie był to rejon twarzoczaszki).
Dlaczego odradzacie coś o czym nic nie wiecie? nie doświadczyliście?

Alienista606

a kto powiedzial ze odradzamy??
a odnosnie skutkow i dzialania poprosze o podanie jakichs wiekszych konkretow w formie udokomentowanych badan i ich wynikow na organizm ludzki . takowych nieznalazlem i powiem ze wlasnie to mnie zaskoczylo + jeszcze kilka rzeczy.
a co ddo lekazy.....na podstawie czego oni sie dokrztalcaja?? z checia bym te zrodla poznal.

agl

#4
Witam serdecznie,
czy ktoś z Was rozważał właściwości glutationu w walce z SLA ?

agl

#5
Witam serdecznie,
czy ktoś z Was rozważał przydatność zażywania glutationu przez chorych na SLA? Co o tym myślicie ?

agl

Witajcie,
nikt z was się nie zainteresował tym tematem.
Może jednak jest ktoś na naszym forum, kto pomoże mi ustosunkować się do tego, jak wartościowy mógłby być dla chorych na SLA glutation. Jestem niecały rok po diagnozie i wiem na ten temat n pewno mniej niż większość z was.
Poniżej podaję link o glutationie.
Może glutation nam pomoże spowolnić chorobę?  ;)
Pozdrawiam :)

http://www.glutation.info.pl/index.php/glutation


meg

Witam.
Mnie się też wydawało, że w artykułach naukowych o patogenezie SLA przewijał się gdzieś ten glutation...
Miesiąc temu zakupiłam liposomalny glutation i taką samą witaminę C.
Przez miesiąc brałam ok. 1g gluta i 3g vita C. Efekt? Niestety, poza osłabieniem i zwiększoną potliwością żadnych zmian. Choroba z dnia na dzień postępuje. Może trzeba dłużej brać, ale przy koszcie miesięcznym ok. 600zł - odpuszczam.

jerzy51

Witam
Glutationu nie podaje Żonie,ale od dłuższego czasu podaje kurkume ,NAC,kwas r liponowy ,pterostibene ,resveratrol.
Żona choruje ponad pięć lat / postać opuszkowa/.
Pozdrawiam Jerzy

agl

Dziękuję bardzo Meg i Jurkowi (jerzy 51) za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Rzeczywiście koszty 600 PLN przy braku pewności co do skuteczności suplementu to dużo za wiele.
Na początku lutego mam pierwszą wizytę u dr Tomik. Może zapytam ją co o tym myśli. Macie jakieś sugestie o co ją jeszcze zapytać ?
Życzę Wam dużo szczęścia w Nowym Roku 2017r, cudu medycznego wspierającego zdrowie, wielu miłych, radosnych chwil w gronie rodziny. Serdecznie pozdrawiam. Grażyna :)

meg

#10
Później znalazłam tańszy glutation liposomalny, wychodzi około 200 zł na miesiąc. Można też brać zwykły, nie liposomalny,  ale jest on jest słabiej przyswajalny. Tylko pytanie czy to w ogóle coś da? Wątpię:(

agl

#11
Napisz Meg czy ktoś polecił tobie glutation? Spytam się o to dr Kużmy. Czy możesz polecić żródło tego tańszego glutationu liposomalnego? Wierzę, że poprzez włąściwą dietę, suplementację i tryb życia (długie spacery na świeżym powietrzu, minimalizacja stresu, dużo przyjemności) opóżni chorobę :)

meg

Nikt mi nie polecił, sama skojarzyłam fakty. Wśród suplementów polecanych mi przez różnych neurologów w ciągu mojej dwuletniej diagnostyki były za to m.in. kwas alfaliponowy, koenzym q10, witamina E. Brałam wszystko -bez poprawy.
Były też sterydy, azatiopryna, antybiotyki, immunoglobuliny- też nic :(
Byłam w pięciu szpitalach, w tym dwóch klinicznych, nikt nic nie wymyślił. Ostatecznie na Banacha potwierdzili SLA, a dokładnie PMA. Póki co.

meg

Aha, glutation znalazłam w aptece internetowej Gemini. Cztery butelki na miesiąc, przy braniu dwóch łyżek na dzień. Rozpuszczałam w soku pomarańczowym, inaczej nie zniosłabym tego smrodu (ostrzegam! Lepiej nie wąchać ;))

meg

#14
Jeszcze zaliczyłam kolendrę  z chlorellą na odtrucie z metali ciężkich.
I nie biorę riluteku, przedłużanie męki o kilka miesięcy mnie nie satysfakcjonuje:(

jerzy51

Meg napisała
Nikt mi nie polecił, sama skojarzyłam fakty. Wśród suplementów polecanych mi przez różnych neurologów w ciągu mojej dwuletniej diagnostyki były za to m.in. kwas alfaliponowy, koenzym q10, witamina E. Brałam wszystko -bez poprawy.
Były też sterydy, azatiopryna, antybiotyki, immunoglobuliny- też nic :(
Byłam w pięciu szpitalach, w tym dwóch klinicznych, nikt nic nie wymyślił. Ostatecznie na Banacha potwierdzili SLA, a dokładnie PMA. Póki co.

Podaje Żonie dużo różnych suplementów. Nie wiem ,który z nich pomaga?
W leczeniu Żony /jeżeli to tak można nazwać/ nie pomaga mi żaden lekarz.
Ostatnio zauważyłem .że wręcz dziwią się że Żona wciąż żyje.
Całą wiedze co do  suplementów , które mogą spowolnić chorobę zaczerpnąłem
z ALS forum. Jeden uczestnik forum  o imieniu Dave opublikował jak oni to nazywają PROTOKÓŁ
Od początku roku 2014 sukcesywnie zacząłem wdrażać suplementy opisane w tym protokóle.
Robie to do dzisiaj. Pierwsze co zrobiłem ,odstawiłem rilutek.
Suplementy kupuję na iherbie , do dzisiaj.
Wiem na pewno ,że spowolniłem chorobę.Zatrzymać choroby pewnie się nie da.
Żona ma założonego pega, jest też od maja 2015 r podłączona do respiratora.
Ale w dalszym ciągu może połykać ,tak że różne  smakołyki dostaje do buzi.
Bez respiratora też może oddychać.Jest zresztą ustawiony na niskie parametry wspomagania.
W grudniu roku 2011 Pani ordynator neurologi w szpitalu,gdzie Żona została zdiagnozowana ;
zespół opuszkowy ,powiedziała mi że Żona będzie żyła dwa lata.
Może to wszystko co pisze nie dotyczy ''glutationu'' , a właściwie dotyczy ,bo w protokóle
z którego korzystam nie ma glutationu.
Pozdrawiam wszystkich chorych,jestem całym sercem z Wami.
Jerzy


jerzy51

Poprawka
Do respiratora Żona jest podłączona od maja 2016 roku.
Jerzy

madzia 32

Przepraszam Jerzy ze pytam a czy zona ma sprawne rece i nogi?
Rzeczywiscie 5 lat to dlugo jak na ta odmiane , nic tylko sie cieszyc ;D
Nie można cofnąć się w czasie i napisać nowego początku, ale można zacząć od dzisiaj i napisać nowe zakonczenie!!!

jerzy51

Niestety . Żona porusza tylko głową. Często siedzi w fotelu, postoimy sobie razem.
Do południa Żoną opiekuje się jej siostra, też Ją wyciąga z łóżka. Po pracy ja to robię.
Pozdrawiam Jerzy

agl

Witaj Jurku,
bardzo dziękuję za poświęcenie czasu i podzielenie się swoimi doświadczeniami. Ja teraz muszę się zapoznać bliżej z suplementami, które Ty wymieniłeś w związku z wspieraniem zdrowia Twojej żony. Trudno mi w obecnym stanie mojej wiedzy zadać Tobie sensowne pytania. Ale zainspirowało mnie to do dalszych poszukiwań. Bardzo współczuję Twojej żonie i Tobie z powodu tej zdrowotnej tragedii. Jestem przekonana, że serdeczna opieka jaką otoczyłeś swoją żonę wpłynęła na przedłużenie jej życia. Podziwiam Ciebie, siostrę Twojej żony i wszystkich zaangażowanych w codzienną pomoc. Dzięki atmosferze miłości i oddania czuje się ona bezpieczna i ważna dla Was. Uruchamia to układ przywspółczulny odpowiedzialny za zdrowienie, podtrzymanie zdrowia, regenerację i biochemię sprzyjającą życiu. Za to Was podziwiam.
Jurku czytam teraz o cudownych właściwościach kurkumy. Właśnie zamówiłam kurkumę z Sri lanki, która jest polecana jako bardziej ekologiczna, wolna od zanieczyszczeń. Jaką kurkumę Ty podajesz żonie i w jaki sposób? Podobno jest to ważne, aby była ona bardziej przyswajalna. Piszą, że trzeba ją łączyć z pieprzem i oliwą? Przepraszam, że zajmuję Ci czas. Serdecznie pozdrawiam. Grażyna.