Zapalenie oka

Zaczęty przez ewciaa2385, 01 Luty 2013, 10:56:53

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ewciaa2385

Czy zaobserwowaliście u bliskich chorych częste zapalenie spojówek? moja mamcia tak ma aż jej ropą naciekają i nie może otworzyć czy to poprostu odrębny objaw?
"Mamuniu dzieli nas tylko czas..."

RILU

#1
Cytat: ewciaa2385 w 01 Luty 2013, 10:56:53
Czy zaobserwowaliście u bliskich chorych częste zapalenie spojówek? moja mamcia tak ma aż jej ropą naciekają i nie może otworzyć czy to poprostu odrębny objaw?
To samo jest u mojej żonki , herbaty rumiankowej lekarz zabronił , wypisał receptę na krople i maść
Medykamenty są używane  gdy zachodzi potrzeba np :.oko jest czerwone wtedy stosuję krople  Spojówki są czerwone i na
rzęsach po nocy osadza się wydzielina to stosuję maść . Z tym ,że raz na dwa tygodnie coś takiego się zdarza
Sądzę ,że krople wody nasączone szamponem przy myciu włosów lub woda z mydłem wywołują ten objaw.
Trzeba uważać myjąc twarz lub włosy aby krople ze świństwem nie wpadały do oczu .
Jest to powtarzający się błąd pielęgniarski - kogo ? Oczywiście siostrzyczek  :-* lubią szybko ..szybko
ale szybko to się muchy łapie  ;D
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

irena

Rilu !

Uwierz ja sama myję mężowi głowę i twarz ,bardzo uważam a problem z oczami też często się pojawia.

RILU

#3
Cytat: irena w 01 Luty 2013, 13:47:50
Rilu !

Uwierz ja sama myję mężowi głowę i twarz ,bardzo uważam a problem z oczami też często się pojawia.
Ireno , sądzisz ,że to następuje samoistnie , bez żadnych przypadkowych , mydlanych zakropleń oczu ?
Jak wiem , to po przebudzeniu mam śpiochy w rogach oczu , myjąc twarz nie ma po nich śladu.
U żonki po umyciu twarzy coś tam zostaje , niekiedy na rzęsach osiadają twarde żółtawego koloru mikrodrobiny
Jeśli ich się nie usunie to pewnie poprzez ruch powiekami wpada ta drobina do oka - ruszając powieką uszkodzone zostaje szkliwo One powodują zapalenie oczu ?
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

irena


magda83

witajcie, mój tato też właśnie narzeka na bolące oczy...rumianek jak na razie stosujemy

RILU

#6
Cytat: magda83 w 01 Luty 2013, 15:37:04
witajcie, mój tato też właśnie narzeka na bolące oczy...rumianek jak na razie stosujemy
No to dlaczego nie powinno się rumiankiem przemywać oczu ?
link ...  http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/602/zdrowie/przyczyn-zapalenia-spojowek-moze-byc-kilka

Nie przemywa się chorego oka rumiankiem czy herbatą, bo wyciąg z rumianku zawiera garbniki, które dodatkowo podrażniają spojówkę i mogą doprowadzić do alergii — przestrzega lekarka.
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

melassa

U mojego taty z kolei  jest częste łzawienie oczu, bez odczynu zapalnego i zaczerwienienia. Tak ma od samego początku, po prostu często mu wycieram oczy na sucho lub na mokro.
Fakt, że myję mu twarz i oczy tylko wodą codziennie a raz w tygodniu twarz mydłem z serii medycznej może mieć tu znaczenie.

RILU

#8
Mnie przez cały czas zastanawia skąd się bierze światło w komórkach nerwowych
Na pewno związane jest to z przekazywaniem światła .Jedynym odbiornikiem bezpośrednim
światła są oczy .Czy oczy nie spełniają wysokiej jakości fotokomórki ?
Czy energia świetlna jest podana przez oczy do układu nerwowego , który jest bodźcem pobudzającym
działania synaps ? A dzieje się to tak :. sygnał elektryczny ,zmiany biochemiczne w komórce dopasowanie odpowiedniego
sygnału i jego wysłanie do następnej komórki ......tej przemienie towarzyszy światło.
Czy przy SLA a jest to choroba komórek nerwowych , światło w jakiś sposób wywołuje zapalenie oczu ale
najczęściej jednego oka ?
Napisałem o tym hipotetycznie ale jak to jest właściwie ,czy ktoś badał wpływ  światła ?
Czy ślepcy chorują na SLA ?
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

melassa

Światło bierze się przez dendryty czyli wypustki w neuronach, które wychwytują bodźce zewnętrzne np.światło, temperatura itp. i przekazują je do ciała komórki nerwowej  ;)

RILU

#10
Nie specjalnie mnie to cieszy ,że naukowcy szukają przyczyn SLA wewnątrz w człowieku, jak już ma się symptomy.
Dużo biologów jest przekonanych o zewnętrznych bodźcach wywołujących SLA np po ukąszeniu i wprowadzeniu
jadu kleszcza,pająka lub x owada itp (chodzi o jad a nie  co go wstrzykuje)
Jad może się szybko mutować i wychodzą medykom głupoty w laboratoriach jak bolerioza i inne .Natomiast
jeśli nastąpiła szybka mutacja to doktorzy mogą sobie tylko pogwizdać przez 100 lat i nic nie znajdą
Znajdują we wenętrzu człowieka SLA,chorobę Kennedego , Boreliozę ,Parkinsona itp.
Wykonują badania i leczenie pośrednie natomiast bezpośrednie badania leżą .Używają genetycznych myszy wstrzykując
już myszom SLA itp.
Zmutowane wirusy mogą wywoływać wszystkie choroby układu nerwowego ,tylko po symptomach i laboratoryjnych
badaniach są segregowane ...Pani ma SLA a Pan ma Boreliozę bo takie są wyniki z laboratorium nie zważając
na to co było przyczyną tej choroby ....
Ludzie nie mają takich samych sił obronnych w sobie ,chodzi o system imunologiczny .Istnieją ludzie ,którzy w życiu
nie chorowali na grypę inni na anginę itp .Systemy obronne nie są tak samo podatne na zachorowania .
Na przykład :. po ukąszeniu kleszcza ,jad wywołuje zapalenie opon mózgowych , niedowład mowy, boreliozę ...więc
szereg chorób .Jak można bez przyczyny określać choroby ,jeśli istnieje jedna zewnętrzna przyczyna ?


PS
światło może powstać poprzez tarcie , przez przepływ prądu ,wyładowania się ładunku elektrostatycznego
poprzez temperaturę wydzielaną przez chemikalia , fosfor itp
Mnie interesuje czy światło z zewnątrz jest bodźcem do pracy systemu nerwowego u człowieka i czy się gdzieś
magazynuje . Wiadomo ,że synapsom towarzyszy poświata ale co dalej ...to mogą opowiadać studentom tylko to jest
trochę za mało .Grypa tzn wirus grypy się mutuje i co jeszcze - znaleźli na zmutowaną MRSA lekarstwo ?
Tu nauka powinna szukać i badać .Czas ucieka ......
Trzeba żyć tak aby każdy dzień  był piękny.

Maria

Długie oglądanie telewizji sprzyja prostemu zapaleniu spojówek podobnie jak kurz, monitor, ostre światło lub za słabe okulary.
"Życie to nałóg, który trudno jest rzucić.
Jeden oddech nigdy nie wystarcza.
Odkrywasz, że chcesz zaczerpnąć następny."