Botox

Zaczęty przez Ogaruus, 23 Październik 2015, 18:30:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ogaruus

Witam,
wczoraj po raz pierwszy miałam wszczepioną w prawą nogę toksynę botulinową. Jestem bardzo zadowolona z efektów, już dzisiaj lepiej mi się chodzi, nie jest to tylko moja subiektywna ocena, ale także mojej rehabilitantki i mamy. Zabieg taki wykonuję się aby rozluźnić spastyczne mięśnie.
pozdrawiam,
anka
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

agrami

Witam serdecznie, z chorobą taty walczymy od ponad roku, małe miasteczko więc tato jest chyba jednym z dwóch przypadków z SLA z naszego "okręgu", praktycznie wszystkie informacje czerpię z tego forum, lekarz z reguły bywa zdziwiony gdy o coś pytam, niestety strasznie opornie wszystko idzie, ale teraz nie o ty, chciałabym dowiedzieć się coś więcej na temat tego "zabiegu", kto zaproponował, kto o tym zdecydował, czy istnieje jakieś niebezpieczeństwo, jaki był koszt i kto go wykonał, tato jeszcze chodzi, aktualnie porusza się o kulach, widoczne jest człapanie lewej nogi(od niej się zaczęło), przypuszczam, że ma postać kończynową, bo jak na razie nie ma problemów z mową i przełykaniem,ale to tylko moje odczucie, bo od lekarza..., niestety widać, że ciężej mu się oddycha, próbujemy z wentylacją domową, czyli albo tlen, albo respirator nieinwazyjny, ale spotykamy się z oporem, lekarz prowadzący na słowa ciężej mu się oddycha zapytał co sądzimy o ośrodku paliatywnym, masakra, szkoda gadać, a nie ma na kogo zmienić naprawdę, a ciągnąć tatę 100 km to za duży wysiłek dla niego, inny neurolog, który również orzeka w pcpr, dał mu stopień umiarkowany na stałe, także nie ma do kogo iść(odwołaliśmy się i przyznali znaczny do 2018r.), przepraszam, że tak się rozpisałam, bo przecież chciałam tylko zapytać o botoks, podziwiam Was wszystkich i pozdrawiam serdecznie...Agnieszka

Ogaruus

Moja rehabilitanta, która pracuje na oddziale neurologicznym w Krakowie (Szpital Uniwersytecki na Botanicznej 3), a do mnie przyjeżdża prywatnie wpadła na ten pomysł. Umówiła mnie na wizytę do swojej koleżanki z pracy dr. Dec, która oglądnęła dokładnie jak chodzę i zaproponowała mi wstrzyknięcie Botuliny (preparat o nazwie Botox) u siebie w prywatnym gabinecie. Koszt 850zł.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

Fiooo

Dobra sprawa z zastosowaniem Botoxu do inny celów niż estetyczne

dph

Ogaruus i jak z perspektywy kilku miesięcy sprawdził się ten botoks u Ciebie?

Ogaruus

Tak, działał do mniej więcej Bożego Narodzenia. W ten piątek miałam znowu wstrzykniętą botulinę i znowu mi się lepiej chodzi - nie wykrzywia mi tak bardzo stopy na zewnątrz.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!