Dalej nie mam pewności

Zaczęty przez Marek6863, 16 Grudzień 2014, 23:20:30

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Marek6863

Witam , mam SLA w obserwacji . Dziś byłem na powtórnym EMG i z pierwszej opinii lekarki jest bez zmian. Diagnozę usłyszałem w połowie września , wiem że to niewiele czasu upłynęło . Jestem po rehabilitacji i ćwiczę cały czas . Z leków stosuje Riluzol , magnez , wit B12 , spirulina i BCCA . sprawność poprawiła mi się od pobytu w szpitalu , przestałem tracić wagę . Mam lekkie problemy z mową tzn. jest mniej wyraźna ale od początku choroby polepszyła się . Tak twierdzi rodzina i znajomi. Czasami krztuszę się . A ostatnio czytając sporo zastanawiam się czy to nie jest może Borelioza ??? Pytanie jakie chciałem zadać to czy w waszych przypadkach wystąpił zanik smaku ? Ja stopniowo tracę smak. Coś tam odczuwam ale tylko wyraziste i kontrastowe odczucia , kwaśne, słodkie itp. Oraz temat śliny ....w ciągu dnia mam jej sporo lub wogóle , i jest to raczej kleista zawiesina ciężka do wyplucia . Pomagam sobie chusteczkami higienicznymi , czy to jest normalne w tej chorobie , Lekarze nie odpowiedzieli mi na to... Po początkowym załamaniu postanowiłem dzielnie walczyć i teraz jestem silny psychicznie ....proszę może ktoś miał podobne objawy i mi odpowie ...pozdrawiam wszystkich i życzę siły...

JAMI

Hej Marku.CO do smaku to nie wiem,ale jesli chodzi o gęstą ślinę to poóż sobie biorąc ACC 200 .Jedną tabletke rano.Ona rozrzedzi Ci tę ślinę i moze wtedy uda CI się ją wypluc,albo rób inhalacje chociaz solą fijologiczną (jak masz inhalator-70/80 zł w aptece).Ja na początku choroby zapisałam mamuske do hospicjum DOMOWEGO.Dostalismy od nich ssak.Nie przerażaj się tym,ze juz piszę CI o ssaku,ale on naprawde pomaga.Ja jak mame odessam to od razu saturacja jej wzrasta .
P.S.przykro mi,ze masz SLA.
Życzę duzo sił i NIE DAJ SIE :)

Marek6863

Hej , dzięki za pomysł z tym ACC spróbuję . Nie jest tego dużo ssak przyda się pewnie później ... ale co tam trzymam się zwiększyłem od wyjścia ze szpitala masę mięśniową...i to cieszy... ;D, Pozdrawiam i zdrowia i wytrwałości życzę...

lucky2008

Marku.
Nie wiem, na ile moja informacja Ci pomoze albo zaszkodzi, ale ja nie czuje smaku i powonienie tez szlag trafil. Wez pod uwage rowniez to, ze znajduje sie w przedostatnim stadium ALS!
Pozdrawiam.
Piotr