Spastyka krtani

Zaczęty przez madzia 32, 26 Kwiecień 2016, 21:09:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

madzia 32

Czy ktos z o obecnych ma spastyke krtani i przelyku? Bo ja jak dostane to ciezko mi sie mowi kazde zdanie to wysilek, boli strasznie. Czy sa jakies sposoby oprocz lekow.
Z gory dziekuje.
Nie można cofnąć się w czasie i napisać nowego początku, ale można zacząć od dzisiaj i napisać nowe zakonczenie!!!

masza

Madziu, mi pomagała terapia lodowa.
Szpatułki owinięte gazą, namoczone wodą i.zamrożone .
Potem masowane nimi były policzki od wewnątrz jamy ustnej, język, policzki na zewnątrz. Następnie krtań.
Pomiędzy poszczególnymi zmianami miejsc masowania lodem, rehabilitantka dłonią masowała mi przełyk i pośrednio krtań. Od dołu ku górze, odpowiednio uciskając na szyję. 
Po tym następowały ćwiczenia przełykania i emisji głosu.
Zapytaj o taką formę terapii swojego lekarza lub rehabilitanta.
Może coś będą wiedzieć, lub będzie to dla nich jakąś inspiracją do poszukiwania lepszego rozwiązania problemu. Trzeba tylko chcieć. Tylko i aż...
serdecznie pozdrawiam

madzia 32

Dziekuje masza bede 2 maja to podpowiem ciekawy sposob na to bym nie wpadla. Ale ta krtan i przelyk to od zewewnatrz rozumiem? Sorry ze glupio pytam.
Dzieki juz wiem ze te bole miesni to po tej spastyce
Nie można cofnąć się w czasie i napisać nowego początku, ale można zacząć od dzisiaj i napisać nowe zakonczenie!!!

masza

Hej, nie przepraszaj ;) nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi ;D
Tak, z zewnątrz.
pozdrawiam cieplutko