Przepraszam ale...

Zaczęty przez Malgosia, 07 Listopad 2016, 18:08:27

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Malgosia

Przepraszam .bylam juz z wami pod nazwa użytkownika Gonia.Zapomnialam hasła i straciłam z wami kontakt.Ale znów jestem.Jak juz pisałam opiekuje sie mężem z sla.Nie wiem co robic❓ nikt nam nie powiedzial jaka dietę stosować.Pani doktor tylko powiedziała za ta choroba w tym stadium tak szybko sie nie rozwija i nastepna wizyta za pól roku.jaka dietę stosowac

wiesia_m


Alienista606

tak  dokladnie Tlusto i duzo. :laugh:

Ogaruus

Twój mąż ma już problemy z połykaniem? można dodatkowo pić nutridrinki.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

Malgosia

Dziekuje.moj mąż ma juz problemy z jedzeniem.ale jeszcze radzi sobie.pije tylko ze szklanki.nie potrafi pic ze slomki.Wszelkie niekapki odpadają.czesto sie zachlystuje brak mi juz pomysłów.Poradzcie sos

magister19691

może picie małą łyżeczka? Mój maż tak robił, choć wiem, jak mu było ciężko przejść, i przy przełykaniu pochylał głowę do przodu. Wtedy tego nie rozumiałam, dzisiaj wiem dlaczego . Ciągle mam to przed oczami.  Ogromnej siły i wytrwałości.

anna01

A może pora na PEGa? Prędzej czy później i tak będzie trzeba go założyć a lepiej wcześniej jak organizm jest jeszcze wydolny.

alkyn13

A co zrobić kiedy chora nie chce się zgodzić na podłączenie PEGA?Czy zrobić to wbrew jej woli?Wiem że są jakieś procedury ale czy należy zrobić wbrew jej woli?

Ogaruus

Gosia - w waszej sytuacji mąż powinien jeść od 5 do 7 posiłków dziennie. Mniejsze porcje ale częściej.
Alkyn - moim zdaniem nie należy nic robić wbrew woli chorego. To chory ma prawo wybierać jak chce przejść przez kolejne etapy choroby.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!