Chora mama

Zaczęty przez Mikkur, 03 Marzec 2024, 23:35:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mikkur

Od dziś już wiem co to jest SLA. Mama pokazała wyniki badań. Ma ten wariant z problemami mięśni jamy ustnej. Podejrzewałem jakieś problemy neurologiczne (bełkotanie trwało od roku) ale nie spodziewałem się tak okrutnego wyroku.
Jest po 70., miała iść w końcu na zasłużoną emeryturę.
Teraz myślę tylko tym, że koniec życia spędzi w męczarniach.
Zdarzają się ,,łagodne" przebiegi tej choroby? Lata stabilnego stanu z drobnymi dolegliwościami ? Czy nie warto się łudzić? Lepiej być od razu gotowym na piekło cierpienia i ubezwłasnowolnienia świadomej do końca osoby?