samotność w chorobie

Zaczęty przez marusiae, 30 Grudzień 2023, 13:02:40

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marusiae

Od roku mam rozpoznane SlA. Od pierwszej wizyty u neurologa, gdzie przyszłam z.problemami z mową i osłabieniem prawej dłoni. Potem szpital i rozbieżności w badaniach. Ale ostatecznie stanęło na SLA w obserwacji. Objawy mi się stopniowo nasilają więc nie.mam złudzeń.
Z aktywnego życia wypadłam i mimo starań znajomych nie umiem cieszyć się z kontaktu z nimi. Bo oni zdrowi, aktywni, a ja zmęczona, słabo gadam i pogrążona w utracie...

zabkazabka

#1
Może warto udać się do psychologa/psychiatry na terapię. Często rozmowa z kimś obcym pomaga, szczególnie porady od specjalistów, którzy się na tym znają.
........
https://magas.pl

marusiae

Próbuję z terapeutą ogólnym, też od nieuleczalnie chorych. Ale może powinnam z kimś znającym się na SLA.
Czy ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć?
Chętnie nawiąza£abym też kontakt z osobą chorą. Gdyby ktos chciał się do mnie odezwać na priv.