Mój brat zmarł na SLA. Ponieważ rodzina (żona i dzieci) pozostawiła go samego w tej strasznej chorobie, postanowił swój majątek w testamencie przepisać matce. Teraz "rodzina" podważa testament, twierdząc, że cierpiał na otępienie i nie wiedział, co robi pisząc testament. Brat miał w chwili śmierci niespełna 56 lat, do końca byłam z nim w kontakcie, był absolutnie sprawny umysłowo, normalnie z nim rozmawiałam, był bardzo inteligentny, bystry i miał znakomitą pamięć. Czy zna ktoś przypadki osób, które zachorowały na otępienie w związku z SLA i to w tak młodym wieku?
Witam,
moja mamuśka zachorowała w wieku 56 lat.
W chwili obecnej ma 59 i stwierdzone SLA i otępieie czołowo skroniowe.
Ale skoro rodzina zostawiła Twojego brata w chorobie to zrobiłabym wszystko,zeby nie dostali ani złotówki.
Lechu jakie dokĺadnie robili Ci badania na endo oprócz testosteronu?
To juz jest chamstwo olali ciezko chorego i umierajacego czlowieka, a teraz chca kase trzeba miec naprawde tupet. Pewnie bedziesz musiala powolac swiadkow ktorzy sie stykali , zeby potwierdzic ze byl kontaktowy .
Trzymam kciuki nie dajcie sie.
Jak ci sprawdzał neurolog słabość kliniczna i jakie były objawy
No wlasnie w tych normalnych badaniach mialam juz wykrywalna slabosc, czyli jak cie badal i nic ci nie wyszlo to proponuje zrobic jeszcze probe miasteniczna i jak chcesz emg dla swietego sposobu i jak tam ci nie wyjdzie to raczej zastanowilabym sie nad jakimis objawami psychotomatycznymi.
Taka slabosc jest tez w nerwicy , w depresji maskowanej.