Stwardnienie Boczne Zanikowe - forum

Ludzie => Moja historia => Wątek zaczęty przez: versus w 29 Styczeń 2019, 22:49:38

Tytuł: Sierpień 2017
Wiadomość wysłana przez: versus w 29 Styczeń 2019, 22:49:38
Witam,

W sierpniu 2017 zacząłem mieć problemy z lewą nogą. Po 8 miesiącach, 4 rezonansach, dwóch EMG i wielu wizytach u wielu lekarzy, dostałem diagnozę. Potem kolejne badania, romans z medycyną i ziołami Dalekiego Wschodu, liczne upadki, obicia i złamania na szczęście tylko na twarzy, rehabilitacja, Riluzol. Tak mamy styczeń 2019. Jeszcze chodzę choć powoli bez pełnego kroku i o kijku. Lewą rękę mam tak na 30% sprawną. Jedynie poczucie humoru bez zmian choć wahania nastroju są zauważalne. Mam już prawie 39 lat, dwóch synów 12 i prawie 18 lat i niestety słabe perspektywy na przyszłość...
Tytuł: Odp: Sierpień 2017
Wiadomość wysłana przez: Ogaruus w 30 Styczeń 2019, 10:25:29
Cytat: jaosh w 29 Styczeń 2019, 22:49:38Mam już prawie 39 lat, dwóch synów 12 i prawie 18 lat i niestety słabe perspektywy na przyszłość...
Niestety w SLA lepsze jutro było wczoraj.
Ale masz szanse dożyć wnuków, a każdy dziadek powie Ci, że to coś wspaniałego ;)
Tytuł: Odp: Sierpień 2017
Wiadomość wysłana przez: Karo w 31 Styczeń 2019, 09:12:59
Starsze dzieci zawsze coś pomogą, a synowie , to w tej sytuacji skarb :) Oby to poczucie humoru zostało Ci pomimo wszystko i dla wszystkich ( przede wszystkim domowników) , bo to prawdziwy skarb ! Piotr Pajączkowski (Lucky) nawoływał w jednym ze swoich postów do uśmiechu, do tego żeby nawet śmiać się jak głupi do sera, podarować bliskim ciepły uśmiech.... Także tego życzę i Tobie i twojej rodzinki
Pozdrawiam