Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Kukii

#1
Cytat: the_kure w 20 Czerwiec 2020, 16:57:06kuki tyko jak nie masz diagnozy jeszcze to teoretycznie powinienes sie zarejestrowac na forum fascykulacje.cba. w kazdym razie  ja bym Tobie radzil jechac do wawy i zrobic emg u dr torunskiej i tam w warszawie udac sie rowniez do jakiegos dobrego lekarza . jednego z tycg polecanych tu na forum. 
a kolejna kwestia to jakis porzadny pakiet neuroinfekcji u dr wielkoszynskiego tak jak to robert zrobil .
boli cie gardlo masz powiekszone wezly chlonne - to chyba cos jest na rzeczy ?  mykoplazma bartonella itd
masz moze bole stawow ? albo jakies dretwienia ?

Jestem z Warszawy, w zeszłą sobotę byłam u dr Toruńskiej, zrobiła mi EMG - nie mam polineuropatii, co więcej dr Toruńska stwierdziła, że gdybym miała SLA to już by było widać jakieś nieprawidłowości. Zbadała też Babińskiego, mówi, że odruch mam prawidłowy...I ona nie widzi zaników w dłoniach i stopach, stwierdziła, że prostu mam szczupłe, bo jestem szczupła. Powiedziała, że mnie nastraszyli w tym IPINie (bo tam byłam badana przez 3 różnych neurologów). Stwierdziła, że klinicznie mam objawy tężyczki i mogę być w 10% osób, którym wynik wychodzi fałszywie ujemny... Sama już nic nie wiem kogo słuchać :{ brałam wapń, magnez i witaminę D3 dobre 3 miesiące (od lutego do maja) i wielkiej poprawy nie zauważyłam. Co do mrowień i drętwień - od tego się zaczęło, teraz już praktycznie tego nie ma (może faktycznie te suple pomogły na to). Stawy... raczej nie, choć sztywnieją mi dłonie, palce. Te sztywnienia to też pojawiły się niedawno, ostatnio mam tak sztywne nogi, że boję się, że nie będę mogła za chwilę chodzić. Mięśnie tak pospinane, że fizjoterapeuta nie jest w stanie ich rozluźnić. No i ten ból gardła z chrypą - oczywiście w głowie siedzi postać opuszkowa. Gdyby ktoś się zastanawiał jak mój stan psychiczny to powiem, że już lepiej. Od 4 miesięcy biorę Esci i Trittico - jem i śpię normalnie. Choć przyznam szczerze, że już jestem zmęczona tym, że nie wiadomo co ze mną jest.

Co do jakichś innych pytań które mi zadaliście: Hormony ok, na tarczycay drobna torbielowo-lita zmiana ogniskowa - 3mm na 1mm - nic nie znacząca. Na USG węzłów chłonnych widoczne są drobne węzły chłonne w okolicy małżowiny usznej, pozostałe węzły chłonne szyi też bez ewidentnych patologii.

Sprawdzałam te pakiety badań u dr Wielkoszyńskiego - w głowie się kręci od tych cen. Ale chyba zrobię. Które dokładnie polecacie zrobić? W piątek mam kolejną wizytę u innego neurologa, który chce mnie zbadać "po swojemu" (cokolwiek to znaczy) i ma mnie skierować na kolejne badania.

Dzięki za wsparcie, dajecie dużo nadziei.
Pozdrawiam wszystkich
#2
Cześć, mogę się potrzymać z Wami? Też nie wiem co mi jest (oczywiście obawiam się najgorszego)... Dzisiaj mam EMG w kierunku polineuropatii, oczywiście prywatnie, bo w szpitalu otrzymałam odpowiedź "owszem, jest Pani na liście oczekujących, nie pominiemy Pani, ale nie ma się co spodziewać przyjęcia w ciągu najbliższych 6 miesięcy - przykro mi, takie są realia".
A jakie badania miałam? 5 różnych neurologów, próbę tężyczkową, tomografię głowy bez kontrastu, badanie na boleriozę, usg węzłów chłonnych zausznych (bolą jak dotykam), badania krwi na różne wirusy... jedyne co mi na razie wyszło to witamina D3 w okolicach 8, stwierdzono wygórowane odruchy, zaniki mięśni i odruch Babińskiego w lewej stopie. Mam fascykulacje, bolą mnie też mięśnie, gardło i to wszystko trwa od 6 miesięcy. Ten koronawirus wszystko utrudnia, najgorszy czas na chorowanie ;(