witam,
czy macie jakiś opracowany sposób przywoływania opiekuna?
Już wyjaśniam:
nie mówię (choć nie mam jeszcze tracheostomii), w ciągu dnia mam komputer z podłączonym telefonem i po prostu dzwonię, kiedy coś potrzebuję.
W nocy jest gorzej, śpię na boku, komputer w związku z tym odpada, nie mam pomysłu jak dać znać opiekunowi, żeby podszedł do mnie.
Może macie już jakoś to rozwiązane?
czy macie jakiś opracowany sposób przywoływania opiekuna?
Już wyjaśniam:
nie mówię (choć nie mam jeszcze tracheostomii), w ciągu dnia mam komputer z podłączonym telefonem i po prostu dzwonię, kiedy coś potrzebuję.
W nocy jest gorzej, śpię na boku, komputer w związku z tym odpada, nie mam pomysłu jak dać znać opiekunowi, żeby podszedł do mnie.
Może macie już jakoś to rozwiązane?