Cytat: Bajka w 02 Sierpień 2024, 08:21:46Hej!
Mam do Was pytanie. Czy ktoś z Was miał może sytuację lub znacie kogoś u kogo choroba rozwinęła się praktycznie w miesiąc?
Jestem w trakcie diagnozy, 26 czerwca pojawiła się napięta szyja, która przez tydzień nie przechodziła w ogóle, potem doszedł ból w lewej ręce (dłoń głównie, ale też łopatka i bark), trzęsienie się całych rąk i kciuka. Na początku lipca doszły nocne mikroskurcze i ruchy mimowolne ciała głównie podczas leżenia, ale w ciągu dnia również. Od miesiąca praktycznie nie śpię, budzą mnie te skurcze ciała, do tego w 2 tygodnie bardzo schudłam i straciłam sporo mięśni, czuję brak sił we wszystkich kończynach, mam też drżenia różnych mięśni. Wszystkie badania mam dobre, rezonanse, badania krwi, witaminy, tarczyca, ENG, zrobiłam prawie wszystko oprócz EMG na które czekam. Czuję się fatalnie, tak jakby uciekało ze mnie życie, z dnia na dzień mam co raz mniej siły, bolą mnie mięśnie, wszystko mi drży, a większość chorób wyeliminowana. Przed czerwcem miałam tylko lekkie drgania rąk i co jakiś czas mrowienia na twarzy i ręce, zmieniły mi się też mocno rysy twarzy, tak jakbym miała zaniki przy skroniach i na policzkach.
Czy komuś działo się coś podobnego w tak szybkim tempie? Z pogorszeniem z dnia na dzień? A może znacie kogoś komu zaczęło się od mięśni twarzy?
Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi.
Cytat: Tomasz95 w 06 Styczeń 2024, 17:19:09Dodam że zauważyłem dziś fastykulacje języka . Raczej nie mam problemów z mową ani połykaniem. Przy otwieraniu buzi razem z językiem podskakują mięśnie policzków i usta. Generalnie cały jestem roztrzęsiony . Możliwe że od tego również język świruje ?Polecam forum fascykulacje.
Strona utworzona w 0.058 sekund z 16 zapytaniami.