Slavonidus

Zaczęty przez andy, 25 Wrzesień 2015, 21:33:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

andy

SLAVONIDUS

Czarny demon ciało me opętał  
Podstępnie się skradając
Najpierw nogi lekko spętał
Później rękę zabrał obezwładniając

Ale dalej mało mu było
Zabrał mi nogi do końca
Więcej me ciało nie chodziło
Odtąd się więcej nie śmieję do słońca

Nie dość tego mu było
Odjął mi moją prawicę
Aby mi się więcej nie śniło
Obejmować swą połowicę

Teraz jak kłoda leżę
W łożu cierpienia
Ale buduję nadziei wieżę
Ze strof pragnących dalszego istnienia

wiesia_m