Ogólna rozmowa o medycynie niekonwencjonalnej

Zaczęty przez Ogaruus, 20 Wrzesień 2019, 12:24:02

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Ogaruus

Jak dla mnie to i Zięba i Kołodziejczyk na początku swoich wypowiedzi o terapiach zaczynają dobrze i ma to jakichś sens, po czym im dalej, tym większe bzdury nieoparte na dotychczasowych odkryć naukowych.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

moni_kowalska

Cytat: Ogaruus w 20 Wrzesień 2019, 12:24:02Jak dla mnie to i Zięba i Kołodziejczyk na początku swoich wypowiedzi o terapiach zaczynają dobrze i ma to jakichś sens, po czym im dalej, tym większe bzdury nieoparte na dotychczasowych odkryć naukowych.

Wybacz, ale w innym wątku pisałeś o piciu wody. Czy jest jakieś badanie naukowe, który mówi o tym, że picie 2 litrów wody jest zdrowe? .....

Nie wszystko, co nie jest zbadane jest złe. Pamiętaj, ze rzeczy naturalnych nie można opatentować bo nikt na nich nie zarobi... Medycyna akademicka niestety  święta nie jest to raz, a dwa, mało wie o chorobach przewlekłych i trzeba mieć oczy i uszy szeroko otwarte i szukać wszędzie dodatkowych informacji samemu.

Ogaruus

Tak jak pisałam - należy w ciągu doby wypić przynajmniej 30 ml na każdy 1 kg ciała, więc osoba ważąca ok. 60 kg powinna wypić 2 litry. Co w tym jest takiego dziwnego i nienaturalnego, że potrzebuje Pani odwołania do artykułów naukowych?
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

moni_kowalska

Cytat: Ogaruus w 21 Wrzesień 2019, 18:51:21Tak jak pisałam - należy w ciągu doby wypić przynajmniej 30 ml na każdy 1 kg ciała, więc osoba ważąca ok. 60 kg powinna wypić 2 litry. Co w tym jest takiego dziwnego i nienaturalnego, że potrzebuje Pani odwołania do artykułów naukowych?

Sam potrzebowałeś odwołania, krytykując to, co mówi Zięba. A prawda jest taka, że w wielu rzeczach niestety ma rację.

Ogaruus

"Do picia zalecana jest woda mineralna oraz słabe napary herbat i/lub ziół w ilości 2 -2,5 litra płynów dziennie"

Cytat z rozdziału do poradnika dla chorych na SLA dotyczący żywienia, napisany przez profesor.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

moni_kowalska

Cytat: Ogaruus w 22 Wrzesień 2019, 11:03:32"Do picia zalecana jest woda mineralna oraz słabe napary herbat i/lub ziół w ilości 2 -2,5 litra płynów dziennie"

Cytat z rozdziału do poradnika dla chorych na SLA dotyczący żywienia, napisany przez profesor.

Ta profesor wyleczyła kogoś z SLA ?

Ogaruus

Nic nie pisałam o wyleczeniu z SLA, ponieważ SLA jest na ten moment nieuleczalne.

Pisałam o zaleceniach żywieniowych - a konkretnie o zaleceniach w dostarczaniu płynów. Nigdzie nie pisałam o tym, że picie 2 do 2,5 litrów płynów uzdrawia chorego.

Dzięki odpowiedniej diecie i ćwiczeniom logopedycznym nie mam PEG-a i jestem w stanie połknąć wszystko, mimo że choruję 9 lat. Więc dieta i picie nie uzdrowiły mnie z SLA, ale wierzę, że odwlekły w czasie konieczność żywienia przez PEG-a.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

moni_kowalska

Cytat: Ogaruus w 24 Wrzesień 2019, 11:53:58Nic nie pisałam o wyleczeniu z SLA, ponieważ SLA jest na ten moment nieuleczalne.

Pisałam o zaleceniach żywieniowych - a konkretnie o zaleceniach w dostarczaniu płynów. Nigdzie nie pisałam o tym, że picie 2 do 2,5 litrów płynów uzdrawia chorego.

Dzięki odpowiedniej diecie i ćwiczeniom logopedycznym nie mam PEG-a i jestem w stanie połknąć wszystko, mimo że choruję 9 lat. Więc dieta i picie nie uzdrowiły mnie z SLA, ale wierzę, że odwlekły w czasie konieczność żywienia przez PEG-a.

Bardzo dobrze. Dieta to podstawa! Tak samo jakość wody, jakość środków używanych do mycia domu (w głupim Ludwiku w składzie znaleźć można neurotoksynę..)

Nie mniej jednak proszę w błąd nie wprowadzać bo świat, a szczególnie Stany znają co najmniej kilkanaście/kilkadziesiąt przypadków całkowitego wyleczenia SLA. A więc da się tylko trzeba trafić na kogoś bardzo mądrego. Niestety lekarze konwencjonalni rzadko leczą całkowicie choroby, raczej maskują objawy, więc trzeba trafić na kogoś, kto nie jest ograniczony systemem i ma głowę otwartą i zna różne narzędzia.

W innym wątku pisałam o polskiej naturopatce z siedzibą w Niemczech, która wyleczyła całkowicie pacjenta z SLA za pomocą odtruwania z metali ciężkich. Można się z nią skontaktować.

Ogaruus

Cytat: moni_kowalska w 24 Wrzesień 2019, 12:48:32W innym wątku pisałam o polskiej naturopatce z siedzibą w Niemczech, która wyleczyła całkowicie pacjenta z SLA za pomocą odtruwania z metali ciężkich. Można się z nią skontaktować.

W takim razie poproszę do niej maila. Chętnie dowiem się, czy potwierdziła swój sukces poprzez zrobienie wyleczonej osobie EMG i czy "normalni" lekarze, którzy postawili diagnozę SLA potwierdzają wyleczenie pacjenta z SLA.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

moni_kowalska

Cytat: Ogaruus w 24 Wrzesień 2019, 13:28:15W takim razie poproszę do niej maila. Chętnie dowiem się, czy potwierdziła swój sukces poprzez zrobienie wyleczonej osobie EMG i czy "normalni" lekarze, którzy postawili diagnozę SLA potwierdzają wyleczenie pacjenta z SLA.

Mail jest na stronie: https://www.heilpraktikerin-nicotra.de/
a tu jest jej profil FB https://www.facebook.com/profile.php?id=100009471673095

Ogaruus

Nie ma nic o leczeniu SLA.
Skąd Pani wie, że wyleczyła kogoś z SLA i jakie ma na to twarde dowody?
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

moni_kowalska

#11
Cytat: Ogaruus w 24 Wrzesień 2019, 15:51:28Nie ma nic o leczeniu SLA.
Skąd Pani wie, że wyleczyła kogoś z SLA i jakie ma na to twarde dowody?

Rzeczywiście nie wyleczyła nikogo z SLA, mój błąd. Źle przeczytałam, ale ona tylko udostępniła u siebie pracę naukową w tym temacie - przypadek wyleczenia w Niemczech. Przepraszam za zamieszanie. Natomiast chętnie się podzielę linkiem do tego kejsa:

https://www.karger.com/Article/Pdf/477397?fbclid=IwAR3U4qx1tlCjlwwVywNDNhi05rx59jcCxizO8-E5oxSep5Rev57hvadA1Yg

To już jest niezbity dowód, że da się to wyleczyć + osoby, które będą na konferencji w Salt Lake City

Ogaruus

#12
Cytat: moni_kowalska w 24 Wrzesień 2019, 19:10:49ona tylko udostępniła u siebie pracę naukową w tym temacie - przypadek wyleczenia w Niemczech.

To już jest niezbity dowód, że da się to wyleczyć

Z tego, co rozumiem naturopatka nie ma nic wspólnego z wyleczeniem teego człowieka - zamieściła na swojej stronie linka do opisu przypadku wyleczenia PMA (nie SLA, ale choroby należącej do podgrupy MND) przez lekarzy w Niemczech.

Tak jak już wspominałam pacjent miał zdiagnozowane PMA czyli zajęcie tylko dolnego neuronu ruchowego co statysznie oznacza wolniejszy postęp choroby. Zdiagnozowane miał również zatrucie metalami ciężkimi (też byłam badana pod kątem zatrucia metalami ciężkimi - nie jestem zatruta i nie mam żadnych trujących plomb).

Zaraz po diagnozie rozpoczął leczenie, a choroba nie była w zaawansowanym stopniu - nie miał PEG-a ani respiratora. Nie był również leżący.
Leczyli go lekarze, a nie naturopaci. Oprócz leków intensywnie, ale z rozsądkiem się rehabilitował i trzymał dietę. Cieszę się, że mu pomogli.

Było tam napisane, że dalej się leczy więc go chyba w 100% nie wyleczyli...

Moim zdaniem z analizy tego przypadku wynika, że:

  • Należy osobę zdiagnozować jak najszybciej i od razu podjąć leczenie
  • Trzeba mieć, chociażby jeden punkt zaczepienia, z jakiego powodu rozwinęło się SLA (ja byłam przebadana na wszystkie strony i u mnie niewiadomo co przyczyniło się do zachorowania na SLA
  • Trzeba mieć statystycznie powolny przebieg choroby (żyć ponad 5 lat od pierwszych objawów). Nie da się wyleczyć tym sposobem osoby, która osiąga stan zero w 2 lata
  • To, co powinien robić każdy chory - rehabilitacja, rehabilitacja, rehabilitacja... z głową
  • Zdrowe odżywianie, ale też z głową

Nadal nie ma nadziei dla chorych na SLA w zaawansowanym stadium choroby :(
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

moni_kowalska

Nie wiem niestety, co w przypadku kiedy osoba już leży i jest podłączona do urządzeń. Myślę, że na tym etapie każdą chorobę trudno wyleczyć bo organizm jest już wycieńczony i nie ma sił. I każdą chorobę najlepiej od razu leczyć, jak tylko widać jakiekolwiek objawy. To normalne, niestety wiele osób bagatelizuje pierwsze objawy albo jest odsyłana od jednego lekarza do drugiego i traci kupę czasu.

Co do tego pacjenta, wyraźnie w raporcie pisze "In the course of 3 years, patient recovered completely" czyli calkowicie wyzdrowiał.

I jest napisane, że pacjent twierdzi, że rehabilitacja niewiele mu pomogła, więc jednak to oczyszczanie z metali ciężkich zrobiło największą robotę. I... remont zębów, to co się powtarza często przy takich przypadkach (amalgamaty, leczenie kanałowe). Polecam na YT filmik, teraz nie mogę linku znaleźć, ale naturopata amerykański opowiadał jakie dziadostwa znalazł w zębach u pacjenta z SLA..


Ale zobaczcie, jak często w tych historiach ludzi z SLA przewija się zatrucie metalami ciężkimi, a także historie typu Borelioza czyli infekcje wirusami/bakteriami. To są podstawowe przyczyny większości chorób, SLA nie jest niczym niezwykłym. Organizm do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje a) dobrej jakości jedzenia b) dużo odpoczynku i mało stresu c) dobrego nawodnienia d) dobrego poziomu witamin i minerałów oraz nie zatruwania go toksynami ze środowiska. To jest ogólna zasada odporności organizmu. Niestety lekarze tak do tego nie podchodzą, a szkoda :(


Ogaruus

Cytat: moni_kowalska w 25 Wrzesień 2019, 14:16:18Co do tego pacjenta, wyraźnie w raporcie pisze "In the course of 3 years, patient recovered completely" czyli calkowicie wyzdrowiał.

Racja.
Pisze też "The patient's compliance with this therapy has been excellent. Motivated by the continuous improvement of his health, he has been following the instructions up to now."

Wnioskuję, że mamy trochę przechlapane, bo po wyzdrowieniu dalej trzeba będzie się ostro pilnować.

Bez rehabilitacji, ruchu, regularnych ćwiczeń mięśnie same nie odrosną... moim zdaniem wyzdrowienie przez branie tylko leków, dietę i "remont" zębów jest niemożliwe.

To dzięki rehabilitacji daję radę jeszcze jakoś funkcjonować po 9 latach i uważam, że bez niej byłoby dużo gorzej.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

moni_kowalska

Że po wyzdrowieniu trzeba się pilnować do końca życia to wiadomo :D Ludzie po wyleczeniu z raka też muszą się pilnować bardzo bo inaczej jest nawrót. Ale wiesz.. człowiek jak chce być zdrowy to nawet [ciach] zje :) Tylko motywację trzeba mieć. Ja nawet nie muszę mieć choroby, żeby już teraz się pilnować bo wiem, że to ważne, żeby nie dopuścić do żadnego [ciach] w przyszłości i dobrze się czuć na co dzień. Niestety mamy tak zanieczyszczone środowisko i jedzenie, że naprawdę trzeba się pilnować.

To powiedz mi, co zrobić z człowiekiem, który ma wstręt do ruchu i pójdzie tylko do ubikacji ? :( Nie mogę taty w żaden sposób zmotywować do ćwiczeń, do wyjścia na ogród itp. Jojczy, że taki słabiutki, że nie ma sił. Ale kurde, jak trzeba załatwić coś związanego z samochodem to się ubiera i wychodzi... Nie mam już sił do niego :/ Mówię, tłumaczę, że choćby brał wszystkie suplementy świata to mięśnie nieużywane się nie odbudują. A on swoje, że my nie rozumiemy jego choroby itp :/ Mamy skierowanie z przychodni na rehabilitację w trybie pilnym, ale najbliższe pilne terminy w ośrodkach rehabilitacji to czerwiec 2020 :P Pozostaje chyba tylko prywatnie znaleźć kogoś, kto by przyjeżdżał i zmuszał go do ćwiczeń..

moni_kowalska

Ze strony HealingALS

POSSIBLE CAUSES OF ALS

Thus ALS can be like a huge puzzle. A. There can be many puzzle pieces that can cause ALS, but not everyone with ALS has all the same pieces. B. There may be many different therapies and/or protocols that help heal ALS, but which ones work depend on which puzzle pieces are creating the cause. C. Every person is biologically, emotionally and spiritually different. Any treatment plan must address A, B, and C.

- Mercury poisoning. Amalgum fillings in the teeth are about 50% mercury, one of the most poisonous substances on the earth. With every bite, a bit of mercury off-gasses. (See document on "Silver Fillings" for more information.
- Other heavy metals. Uranium, cooper, lead, aluminum can be toxic to the brain.
- Athletic overstimulation. Stressing the body physically creates a massive amount of free radicals (nasty little guys that bang around inside the cells causing cell damage) Dr. David Perlmutter in his book The Better Brain Book states that athletes get ALS at a much higher rate than the general population.
- Concussions. They can possibly damage the blood brain barrier. This could put football players at a greater risk than other athletes.
- Mental Stress. Mental and emotional stress create those same free radicals.
- Liver Dysfunction. Our liver is our main detoxing organ. If it is not working properly, the toxins cannot get out of the body and begin to create havoc. (See document on "Liver Function" for more information.) Two significant challenges for the liver are alcohol consumption and eating wheat. Wheat contains gluten (glue) that can form a plaque on the liver fibrin netting thus blocking the filtering capabilities of the liver.
- Pesticides, herbicides, fungicides. They all contain toxic chemicals. They cover the foods we eat and could be killing our farmers.
- Smog. We all know that the air quality in big cities is a big issues. Although smog may not cause ALS, it could certainly be a big contributor.
- Lyme disease. Untreated Lyme disease and/or Epstein Barr virus may or may not cause ALS, but certainly could be a significant contributor.
- Mold. We all know that mold is dangerous. It can be a definite cause of ALS.
- Statin Drugs. A whole book has been written on how statin drugs affect our neurology and can cause ALS. The book is Statin-Induced Neuropathy and Myopathy was written by Joseph B. Yospeh and Hannah Yoseph. M.D.
- Prescription Drugs. All drugs and vaccines contain ingredients that our bodies do not recognize. By law, drugs cannot be natural products. All drugs are another toxin the body has to try to get rid of.
- Cleaning Supplies. Laundry soaps, dish soaps, hand soaps, toothpaste, general cleaning supplies, dry cleaning products all contain chemicals that don't belong in or near our body.
- Cosmetics. The cosmetic industry is not regulated, so they can add lead and other toxic ingredients. This includes shampoo, hand lotions, sun screen, women's facial make up, etc.
- Plastics. Do they cause ALS? I don't know, but they don't belong in your body. The smaller the plastic water bottle, the more plastic leaches into the water. It has been reported that you should never drink from a plastic bottle that has been in a hot car as the plastic leaches into the water more rapidly. I can't help but wonder how hot the bottles get before arriving at the store. Never microwave in plastic as it leaches into the food. Microwaving food destroys the nutrition of the food.
- Water. Most cities in the US fluoridate their water. Fluoride is a neurotoxic poison. It is usually combined with aluminum which is not a good combination for the brain.
- Lack of Sleep. Although not a cause of ALS, poor sleep habit contribute to poor health. Sleeping properly in a dark room between 10 PM and 6 AM is important for the production of the hormone Melatonin. Melatonin then makes glutathione which is your body's master antioxidant (the killer of those nasty free radicals.) Turning on a light in the middle of the night kills the Melatonin production for the night. Without Melatonin and glutathione, your body is in trouble.
- Magnesium deficiency. Magnesium is a critical mineral to the function of muscles. A lack of magnesium can cause muscle cramps, muscle twitching, toxins not getting deleted and many more. Magnesium is responsible for hundreds of functions in the body. As I read the list, it seemed to me that magnesium deficiency was near the top of the causes of ALS.
- Leaky gut.
There could be many more causes and sub-causes, but this gives you an idea of what could possibly be wrong and why. When you combine the major ones and the minor ones, it is easy to see how the body ceases to function properly.

Ogaruus

#18
Cytat: moni_kowalska w 25 Wrzesień 2019, 15:47:28To powiedz mi, co zrobić z człowiekiem, który ma wstręt do ruchu i pójdzie tylko do ubikacji ? :( Nie mogę taty w żaden sposób zmotywować do ćwiczeń, do wyjścia na ogród itp. Jojczy, że taki słabiutki, że nie ma sił. Ale kurde, jak trzeba załatwić coś związanego z samochodem to się ubiera i wychodzi...

Najprawdopodobniej Pani tata ma depresję i w żaden sposób nie jest w stanie podjąć wysiłku walki z SLA. Obawiam się, że nikt z jego otoczenia nie jest w stanie go zmotywować, tu potrzeba kogoś z zewnątrz. Można zgłosić się do środowiskowej opieki psychiatrycznej. W Krakowie takie coś działa w ramach NFZ i polega na wizytach psychiatry i psychologa w domu chorego. Może i u Was w okolicy działa zespół środowiskowy?
Samochód to jego odskocznia, jedyna rzecz, która cieszy - stąd to "gnanie". Jest jeszcze kierowcą?   

Cytat: moni_kowalska w 25 Wrzesień 2019, 15:47:28Nie mam już sił do niego :/ Mówię, tłumaczę, że choćby brał wszystkie suplementy świata to mięśnie nieużywane się nie odbudują. A on swoje, że my nie rozumiemy jego choroby itp :/

Przykro mi to mówić, ale musi Pani jak na razie odpuścić mówienie i tłumaczenie - chory w takim stanie nie słucha rodziny. Tak jak pisałam wyżej - potrzeba kogoś z zewnątrz.
Opiekunowie nie wiedzą co tak naprawdę czują chorzy, a chorzy - co czują opiekunowie. I nie ma się co licytować kto ma gorzej.

Cytat: moni_kowalska w 25 Wrzesień 2019, 15:47:28Mamy skierowanie z przychodni na rehabilitację w trybie pilnym, ale najbliższe pilne terminy w ośrodkach rehabilitacji to czerwiec 2020 :P Pozostaje chyba tylko prywatnie znaleźć kogoś, kto by przyjeżdżał i zmuszał go do ćwiczeń..

Wszystko o rehabilitacji jest tutaj: http://mnd.pl/forum/index.php?board=4.0
Proszę przeczytać przede wszystkim wytłuszczone wątki - w dziale rehabilitacja oraz w całym forum.
Macie orzeczenie o stopniu niepełnosprawności?
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

moni_kowalska

Cytat: Ogaruus w 25 Wrzesień 2019, 21:12:41Najprawdopodobniej Pani tata ma depresję i w żaden sposób nie jest w stanie podjąć wysiłku walki z SLA. Obawiam się, że nikt z jego otoczenia nie jest w stanie go zmotywować, tu potrzeba kogoś z zewnątrz. Można zgłosić się do środowiskowej opieki psychiatrycznej. W Krakowie takie coś działa w ramach NFZ i polega na wizytach psychiatry i psychologa w domu chorego. Może i u Was w okolicy działa zespół środowiskowy?
Samochód to jego odskocznia, jedyna rzecz, która cieszy - stąd to "gnanie". Jest jeszcze kierowcą?   

Nie jest kierowcą. To są sprawy hmm jakby to powiedzieć, uporządkowanie życia - sprzedaż samochodu, wykupienie mieszkania dla nas itp. Ojciec chce jak najwięcej załatwić przed śmiercią.

Nie wydaje mi się, zeby miał depresję bo komunikuje się normalnie i zażywa suplementy, ma apetyt. Interesuje się informacjami o SLA, które mu przynoszą. Tak nie wygląda osoba z kliniczną depresją. Mi się wydaje, że jemu bardziej motywacji brakuje, może jakiegoś celu. Nie mniej jednak jakiś psycholog pewnie by się przydał.

Cytat: Ogaruus w 25 Wrzesień 2019, 21:12:41Przykro mi to mówić, ale musi Pani jak na razie odpuścić mówienie i tłumaczenie - chory w takim stanie nie słucha rodziny. Tak jak pisałam wyżej - potrzeba kogoś z zewnątrz.
Opiekunowie nie wiedzą co tak naprawdę czują chorzy, a chorzy - co czują opiekunowie. I nie ma się co licytować kto ma gorzej.

Wszystko o rehabilitacji jest tutaj: http://mnd.pl/forum/index.php?board=4.0
Proszę przeczytać przede wszystkim wytłuszczone wątki - w dziale rehabilitacja oraz w całym forum.
Macie orzeczenie o stopniu niepełnosprawności?

Nie mamy. A co nam by to dało ?