Gonia a próbowaliście pić z butelki z dziubkiem w takiej jak np. Kubuś Play jest. U nas się sprawdzała taka butelka i przez długi czas tata z niej pił. A rentę już załatwiliście?? Jeśli chodzi o PEG-a to tez byłabym za tym żeby go już założyć. Mąż może sobie jeść normalnie, a oprócz tego do PEG-a dostawać jedzenie. To naprawdę nie jest nic strasznego a może spowolnić przebieg choroby bo mąż nie będzie tak szybko opadał z sił.My za długo zwlekaliśmy i tata był tak wyniszczony i odwodniony że miał kryzys i od razu poszło wszystko naraz tzn respirator i peg. Jeśli chodzi o rozmowę to ja nie ujawniałam tacie wszystkich szczegółów, mówiłam że ta choroba ma indywidualny przebieg u każdego. Najważniejsze że mąż chce walczyć i ma wsparcie w Tobie.