Borelioza a SLA

Zaczęty przez ania74, 01 Kwiecień 2009, 21:11:34

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Baca

banjanti mając wyrok śmierci chcesz być tym dzeisiątym?
 
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/nawet-co-10-badania-laboratoryjne-zlecone-dla-pacjentow-sa-bledne/xybm7nz

Można zaufać wynikom ze szpitala tylko jest pytanie czy warto? Gra toczy się o życie.

golka1987

Zgadzam sie z tym artykulem...zglaszajac sie z moimi problemami bolowymi robili mi badania krwi ob crp tsh rowniez badanie moczu z ktorego wyszlo ,ze mam wysoko glukoze w moczu,wapn i bialko kreatynina tez zle wyszla jakos za nisko pilnie do nefrologa skierowanie ale nie popadajac w panikę powtorzylam badania w innym laboratorium i wszystko jak najbardziej wyszlo ok.Mojej kuzynce eyszla bialaczka z badan krwi zycie jej przed oczami przelecialo a oni w labo pomylili probki...ojciec skrecal sie z bolu leczyli na zoladek ...zmienil lekarza pilnie na stol operacyjny woreczek pekal i  by poczekal jeden dzien z tym by umarl..moglabym do jutra tak wymieniac

Baca

golka1987 niestety musisz iść do szpitala,ale musisz mieć nadzieję, że trafisz na lekarza który traktuje swój  zawód jako powołanie a sposób na robienie kasy.

Katarzyna1981

Hej wypowiem na temat zlewki przez lekarzy .Powiem na początku że jutro kładę się do Krakowa do szpitala na diagnozę, ostateczną? Nie wiem .w moim rodzinnym mieście fakt porobili mi masę badań łącznie z HIV ,kiła itp w EMg wyszły mi uszkodzenia neurogenne lekarze jakby sie bali mi  powiedzieć ze to może być to g....kazali czekać .natomiast zalamali mnie tym że zrobili mi punkcje z kręgosłupa ocenili wygląd podstawowe badanie na białko w płynie a reszty badań nie zrobili choć mogli bo jak to lekarka stwierdziła nie widzieli powodów żeby zlecić rozszerzone badanie .....W Krakowie byłam na Botaniczne półgodzinne EMg podobno dało wynik miesnie pierwotnie uszkodzone ale lekarka stwierdzila że ono było tak o zrobione czytając między słowami na odpier....Pytanie więc po co ja tam jeździłam do tej przychodni przez pół Polski kilka razy .A podobno fachowiec z niej że hej ! Przez te pół roku jak to sie wszyatko zaczęło z mięśniami a rok od niewyjaśnionych rzeczy z moim ciałem nie mam już nadziei na cos innego niż to g...bo choroba tego nie nazwę.Ledwo  chodzę z rękami masakra zaniki wszędzie itd itp .Lekarze mnie pocieszali że jestem za młoda ze w Sla nie ma bólu itp ich wiedza jest mniejsza niz moja na ten temat .Czy jutro będę miala już wyrok czy pojutrze ? Nie wiem co dalej czy dam rade uniesc taki ciężar ? Może przez jakiś czas dam ze względu na synka .Wyniki boreliozy mam graniczne w jednej klasie ale podobno to nie borelka .pozdrawiam

golka1987

Kasiu piszesz o bolu czy moglabys mi napisac od czego sie u Ciebie zaczelo? JA przez bole miesni i fascykulacje ide w czerwcu do szpitala

Katarzyna1981

U mnie zaczęło się rok temu od powiek jakby opadających na oczy drętwienie rąk straszne zmęczenie zaburzenia równowagi ,oczy po sterydach przeszły .po kilku miesiącach było jasne że chodzi o mięśnie zaczęły mnie boleć nogi teraz wyschły mi jak patyki mam i ręce też. W październiku miałam ukłucia jakby igielkami świąd skóry i zaczęły sie niewielkie drgania i bóle nóg bez bólu nie wiem jak to opisać dziwne uczucie ale wtedy bólu nie czułam tylko jakies kizianie po nogach .po miesiącu zaczęły sie konkretne bole mięśni i słabość nóg a od pazdziernika zMienil mi sie język wyrwy na bokach sa.F fascykulacje niewielkie mam i to słynne lazenie robaków.Strasznie dużo tego niektore objawy przychodziły odchodziły ale cały czas bardzo slabe recebi nogi w kwietniu miałam jakby skurcze krtani ggwaltownie zlapalam powietrze .Teraz z nowosci to drgania ciała po prostu i przy prostowaniu rak np.Acha i strasznie skrzypią mi ręce jak obracam nogi jak wchodzę po schodach .I tak mozna by bylo wymieniać ....

golka1987

Kasiu a lekarze nie podejrzewali u Ciebie miasteni czytam twoje objawy i pasuja mi do tej choroby,mialas badania krwi na obecnosc przeciwcial receptorem acetylocholiny? W tej chorobie wazny jest tk srodpiersia a jak u ciebie z tsh walcz o swoje lekarze jak nie wiedza co to najlepiej sla pozdrawiam

Katarzyna1981

Przeciwciała mam podwyższone ale lekarka powiedziała e one mogą być i u zdrowych osób...tsh mam w normie szczegółowych nie robiłam .miałam rezonanse robione kręgosłup zjechany na maxa a w głowie  pojawiły sie ogniska rzekomo naczyniopochodne

golka1987

Poczytaj o miasteni walcz zmieniaj lekarzy szukaj diagnozy,o te przeciwciala bym walczyla bo to pierwszy wskaźnik powyzszej choroby...

golka1987

Pisalas ze masz synka ja tez 4 letniego ...dla Niego walcz pamietaj pozytywne myslenie ma ogromnyyyy wplyw

banjanti

#390
Katarzyna1981 - rozumiem jak sie czujesz, ale Twoja objawy sa nieswoiste dla MND i trwa to jednak troche czasu, a SLA rozwija sie szybko, ja mam podobna historie. Wiem ze trudno sie nie zalamywac bo sam jestem zalamany i "czekam na wyrok", ale jak rozumiem nie masz uszkodzen UMN a przynajmniej o tym nie napisalas.
Ucisk krtani jest czesto przy tezyczce, nie wiem czy Ci to badali

golka1987

Nie wiem co to ta spastyka ...ja mam tak ,ze sztywnieja mi palce od rak szczegolnie jeden palec bolesne sa...rano jakbym byla spuchnieta ,w nocy jestem obolala,krojenie nozem sprawia mi bol od nadgarstka ciagnie do barkow ,glupie otwarcie drzwi czuje ucisk i rwacy bol co to za dziadostwo sie przypaletalo nie wiem

banjanti

To nie spastyka, zajrzyj tu, właśnie o tym mówimy
http://mnd.pl/forum/index.php?topic=7824.20

Te objawy bóle w ogóle nie wskazują na mnd

golka1987

Mam nadzieje ze dowiem sie co to w czerwcu...i te ciagle uczucie goraca rak i nog  tak jakbym za dlugo byla  na sloncu,jak by parzylo...za duzo tego wszystkiego

banjanti

To się nazywa parestezja
Pewnie masz jakiś rodzaj neuropatii
Jak twój cukier?

golka1987

Cukier mam w normie 90, w moczu raz mi wyszlo wysoko ale jak powtorzylam bylo juz ok

banjanti

Bo to sie moze zmieniac, dobrze ze Cie wysylaja na diagnostyke, mysle ze bedziesz wiedziec o co chodzi ale juz Ci moge na 99% powiedziec ze to nie MND

golka1987

Jak tam Kasiu 1981 jestes juz w szpitalu?

Katarzyna1981

Nie wiem co mam napisać nie wiem czy mogę .Tak jestem w szpitalu i muszę niestety stwierdzić na chwilę obecną ze zostałam potraktowana przez lekarkę jak wariatke ktora wymyśla objawy .Pisalam słabość ze coraz gorzej chodzę nie mam siły też w rekach ale jej rękę uscisnelam wiec wg niej nie mam słabości.Nie obejrzała mnie mimo ze zgłaszała zaniki mięśniowe ,nie było badania mloteczkiem .Limit biopsji mięśni wyczerpany na ten rok..Nie będę opisywać dalej bo mnie trzęsie może tylko dzisiaj tak jutro mam mieć EMg zobaczymy.Acha i najważniejsze w karcie pojawił się wynik badania EMg którego nie miałam chyba ze ktoś mnie teleportowal prEz sen do Krakowa i na spiocha mi go zrobili

golka1987

Wlasnie tego sie boje jak trafię do szpitala ,trafi sie lekarz ,ktory wogole nie powinien byc lekarzem gdzie etyka,szacunek.Walcz o swoje jak beda brzydko mowiac fikac popros ordynatora w najgorszym wypadku zglos sie do rzecznika ...tu chodzi o twoje zdrowie toczy sie walka trzymaj sie