Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - anna141278

#181
Moja historia / Odp: moja mama ma SLA
28 Luty 2013, 17:51:49
Dziekuje. Pozdrawiam was mocno
#182
Moja historia / Odp: moja mama ma SLA
28 Luty 2013, 07:24:39
Dziękuję za rady. Ponieważ minęło dopiero niecałe 2 tyg od diagnozy zobaczę czy zmieni się mamy waga w ciągu następnych 2tyg. Jeszcze czekam na wyniki badań boleriozy (kompleksy), być może jest jeszcze możliwe przeleczenie antybiotykoterapią - trafiłam do super lekarza dr Kurkiewicza w Warszawie. Głęboko wierzę że jeszcze coś pomoże (chociaż mama miała stwierdzoną bolerioze w 2006 roku i została już przeleczona dwa razy w szpitalu). Neurolodzy wykluczają powiązanie mamy choroby z boleriozą, ale je jeszcze mam nadzieję że może można przeleczyć. pozdrawiam wszystkich cieplutko
#183
Moja historia / Odp: moja mama ma SLA
27 Luty 2013, 22:28:44
Kasiu, no właśnie ja nie wiem jak jest do końca. mama schudła w ciągu ostatnich 3m-cy ok 8kg. napewno mniej jadła i byle co. teraz wytłumaczyłam jej że jeśli je mniej to musi zwracać uwagę na to co je. zaczęłyśmy robić soki i zypy kremy. jak nie zrobi soku lub zupy to pije nutri drinki. widzę że zdecydowanie woli jeść zupy niż stałe pokarmy, ale stałe też je tylko musi popijac. czasami się krztusi. wydaje mi się że jeszcze w tej chwili nieźle sobie radzi ale nie mam pojęcia co będzie dalej. jak długo się czeka na założenie tego PEGa
#184
Moja historia / Odp: moja mama ma SLA
27 Luty 2013, 22:03:35
dziekuje że odpisałaś. jeszcze poczytam a jak nie znajde to popytam dalej o PEGa. trzymaj sie cieplo
#185
Moja historia / Odp: moja mama ma SLA
27 Luty 2013, 17:54:54
dziękuję Paweł
#186
Moja historia / Odp: moja mama ma SLA
27 Luty 2013, 17:52:51
dziękuję za wpis. ja też kupiłam mamie nutridrinki. nie wiem kiedy zakłada się PEGa. czy trzeba już teraz kiedy zaczęły problemy z przełykaniem czy można za jakiś czas? Mama jeszcze przełyka, ale nie wiem jak choroba bedzie postępowała. nie mam pojęcia kto powinien o tym zdecydować. lekarz nic mi na ten temat nie mówił. o PEGu dowiedziałam się z forum. prosze o informację czy sama muszę się o ten sprzęt starać czy lekarz skieruje mnie do odpowiedniej jednostki??? gubię się jeszcze we wszystkim. myślę że w ciągu ostatniego tygodnia (od postawienia diagnozy) już dużo się dowiedziałam ale wiem że jeszcze wiele przede mną...
#187
Moja historia / Odp: moja mama ma SLA
27 Luty 2013, 08:37:59
już znalazłam odpowiedź na forum. przepraszam
#188
Moja historia / Odp: moja mama ma SLA
27 Luty 2013, 07:12:36
Bardzo dziękuję za radę. czy mogę poprosić więcej informacji na temat komunikatora?? gdzie go kupić lub nazwę firmy. zupełnie się na tym nie znam. bardzo dziękuję
#189
Moja historia / Moja mama ma SLA
26 Luty 2013, 23:58:03
moja mama ma sla. zdiagnozowano tydzień temu w Lublinie, potwierdzono w Warszawie. mama ma problemy z przełykaniem (dopiero od 2 miesięcy) i z mową (ok. 8 miesięcy). Poza tym jest sprawna, trochę słabsza sprawność rąk. Od tygodnia bierze Riluzol. Kupiłam kreatynę. czy mogę jeszcze coś teraz dla niej zrobić? Modlę się żeby choroba nie postępowała.
#190
Leki / Kreatyna
26 Luty 2013, 21:11:45
Witam wszystkich. tydzień temu zdiagnozowano w Lublinie SLA u mojej mamy. Choroba została potwierdzona przez panią dr Drac w Warszawie, która potwierdziła by mama przyjmowała Riluzol (pierwszy tydz 1tabl dziennie a potem 2 x 1) oraz 4 razy dziennie po 1g kreatyny. Kupiłam kreatyne w sklepie sportowym. prosze o rade czy to napewno nie zaszkodzi mojej mamie, nie znalazłam na forum nigdzie informacji o kreatynie