Dobry wieczór.
Mamy problem z podawaniem płynów mamie chorej na SLA. Mama nie potrafi się sama napić. Jedyną możliwością podawania płynów jest używanie łyżki stołowej. Niestety duża ilość płynu się wylewa, jest to bardzo czasochłonne. Ponadto powoduje krztuszenie się.
Jak Wy sobie z tym radzicie, w jaki sposób podajecie płyny choremu?
Mamy problem z podawaniem płynów mamie chorej na SLA. Mama nie potrafi się sama napić. Jedyną możliwością podawania płynów jest używanie łyżki stołowej. Niestety duża ilość płynu się wylewa, jest to bardzo czasochłonne. Ponadto powoduje krztuszenie się.
Jak Wy sobie z tym radzicie, w jaki sposób podajecie płyny choremu?