Jurek, nie poddawaj się! Uwierz, że bardzo dużo zależy od nastawienia, a cuda naprawdę się zdarzają i nawet kiedy jesteśmy pozbawieni nadziei wychodzi tęcza. Ostatnio na https://zyciepoudarze.pl przeczytałem kilka historii osób, które przeżyły udar, a ich stan początkowo był zagrażający życiu. Dziś żyją bardzo aktywnie i cieszą się tym życiem. Jeszcze jakiś czas temu były w podobnym punkcie do Twojego. Będzie dobrze. Dużo zdrowia!