Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - komm

#1
"OptiKey został napisany, by rzucić wyzwanie skandalicznie drogim, niewiarygodnym i trudnym w użyciu produktom AAC"-
otóż tak się składa, że takowego używam od ponad półtora roku.  Nazywa się Tobii PCEye mini, wraz z dedykowanym do niego oprogramowaniem.  Co do ceny nie podejmę dyskusji ponieważ jest to sprawa indywidualna, choć podobno na dzień dzisiejszy możliwe jest dofinansowanie. Jeśli zaś idzie o resztę to nie powinna ona zawierać kłamstw i niedomówień. Pomijam to iż jest to tekst reklamowy, który nie powinien znaleźć się w miejscu , gdzie ludzie w potrzebie szukają rzetelnej informacji.  
Przechodząc do sedna. Opanowanie posługiwania się nim zajęło mi kilka dni, później już tylko zostało doskonalenie. Obsługa całości dla mnie nie stanowiła większej trudności od początku. Biorąc pod uwagę, że nie jestem zbyt kompatybilny z komputerem jak i internetem, uważam to za swój sukces. Całość pozwala na swobodną komunikację z opiekunem,  oraz z dalszym otoczeniem poprzez dostępne w sieci komunikatory oraz normalną obsługę komputera. Oczywiście każdy z nas musi znaleźć to co będzie mu najlepiej służyło i da największą swobodę oraz komfort w tym ciężkim czasie. W końcu swobodna komunikacja pomaga tak choremu jak i opiekunowi, czyni to nasze życie nieco lżejszym. Na koniec dodam, że wszystkie wymienione tu programy potrzebują do obsługi kamerki do śledzenia ruchu źrenic, wypadało by o tym wspomnieć za każdym razem. Wszyscy mający styczność z tym zagadnieniem o tym wiedzą, natomiast ludzie będący na początku drogi niekoniecznie.
Życzę wszystkim tu obecnym siły i jak najwięcej miłych chwil, których nawet ta paskudna choroba nie jest w stanie nas pozbawić.
#2
Cytat: kret123 w 10 Kwiecień 2019, 15:13:29@meg tak właśnie traktuje siebie. Zawsze muszę dawać więcej jak biorę. Nie mogę się pogodzić z tym, że mogę być biorcą. Mam prawo do takiego stanowiska. Nikomu go nie narzucam, jak ktoś moralnie może być pasożytem to jego moralność, mnie nic do tego.


Nie znamy się i pewnie nigdy się nie poznamy. Stąd moje pytania. Co o mnie wiesz? Które z posiadanych przez Ciebie informacji na mój temat dają Ci prawo nazywania mnie pasożytem? Od dwóch lat mam PEG-a, a od półtora roku respirator. Mam żonę, z którą spędziliśmy razem ponad trzydzieści lat oraz dwóch dorosłych synów. Praktycznie przez wszystkie te lata byli u mnie na pierwszym miejscu. Czytając Twoje wpisy dochodzę do przekonania, że może być Ci trudno zrozumieć iż są w życiu rzeczy znacznie cenniejsze niż pieniądze, które można ofiarować bliskim. Twoje opinie są bardzo kategoryczne. Zastanawia mnie w oparciu o co je głosisz. Czy miałeś okazję pójść jabłek z drzewa wiadomości złego i dobtrego, czy też może mamy tu do czynienia z efektem Krugera - Dunninga.