Witajcie kochani moi.
Cos w swiatecznym nastroju. Czas Adwentu w Niemczech jest bardzo lubiany chociazby z takiego powodu, ze tradycja jest Bozonarodzeniowe swietowanie.Zaklady pracy - najczesciej na koszt firmy - zapraszaja swoich pracownikow na dobre zarcie. Tyle wstepu do tematu.
Nasze siostrzyczki wpadly spontanicznie na pomysl, aby takie swietowanie urzadzic u nas i oczywiscie z nami. Idea bylo rowniez to, ze Joanna nie musialaby nic przygotowywac, one wszystko przygotuja. Stawily sie wszystkie 6 tak jak sie zadeklarowaly. Stol pelen byl smakolykow a i napitkow nie zabraklo. Przywitalem naszych gosci w swiatecznym fotelu nie zapomnialem tez o krotkim przemowieniu. Nie bylo to moim zamiarem aus trzem puscily zaworki i uczknely po kilka lez. Bylo wesolo, radosnie i spiewajaco. Padla nawet d deklaracja, ze chca pielegnowac mnie az do emerytury, ma sie rozumiec nie mojej, tylko ich! Ze sredniej wieku byloby to okolo 20 - stu lat! Ja nie mam nic na przeciwko. Dlaczego pisze o tej " imprezie " i co w tym takiego szczegolnego. Otoz, takie swietowanie z pacjentem i jego rodzinna jest bliskie zeru! Powodow jest wiele, ale z pewnoscia zaden z nich nie jest mi znany. Najwazniejsze jest to, ze zycie toczy sie dalej i tego chce calym sercem i dusza bo cialo sie na mnie wypielo!
Kochani. Zycze Wam juz dzisiaj blogoslawionych swiat Bozego Narodzenia, jakby to dziwnie nie zabrzmialo rowniez zdrowia, bo oprocz ALS jest wiele innego badziewia ktore moze zatruc nam zycie. Schronmy sie w malej, mizernej stajence lichej, tam nic nam nic grozi, tam jestesmy bezpieczni!
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie.
Joanna i Piotr
Cos w swiatecznym nastroju. Czas Adwentu w Niemczech jest bardzo lubiany chociazby z takiego powodu, ze tradycja jest Bozonarodzeniowe swietowanie.Zaklady pracy - najczesciej na koszt firmy - zapraszaja swoich pracownikow na dobre zarcie. Tyle wstepu do tematu.
Nasze siostrzyczki wpadly spontanicznie na pomysl, aby takie swietowanie urzadzic u nas i oczywiscie z nami. Idea bylo rowniez to, ze Joanna nie musialaby nic przygotowywac, one wszystko przygotuja. Stawily sie wszystkie 6 tak jak sie zadeklarowaly. Stol pelen byl smakolykow a i napitkow nie zabraklo. Przywitalem naszych gosci w swiatecznym fotelu nie zapomnialem tez o krotkim przemowieniu. Nie bylo to moim zamiarem aus trzem puscily zaworki i uczknely po kilka lez. Bylo wesolo, radosnie i spiewajaco. Padla nawet d deklaracja, ze chca pielegnowac mnie az do emerytury, ma sie rozumiec nie mojej, tylko ich! Ze sredniej wieku byloby to okolo 20 - stu lat! Ja nie mam nic na przeciwko. Dlaczego pisze o tej " imprezie " i co w tym takiego szczegolnego. Otoz, takie swietowanie z pacjentem i jego rodzinna jest bliskie zeru! Powodow jest wiele, ale z pewnoscia zaden z nich nie jest mi znany. Najwazniejsze jest to, ze zycie toczy sie dalej i tego chce calym sercem i dusza bo cialo sie na mnie wypielo!
Kochani. Zycze Wam juz dzisiaj blogoslawionych swiat Bozego Narodzenia, jakby to dziwnie nie zabrzmialo rowniez zdrowia, bo oprocz ALS jest wiele innego badziewia ktore moze zatruc nam zycie. Schronmy sie w malej, mizernej stajence lichej, tam nic nam nic grozi, tam jestesmy bezpieczni!
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie.
Joanna i Piotr