Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Emilia

#1
Leki / Odp: Rilutek czy komuś pomaga?
08 Kwiecień 2018, 22:09:44
Mój mąż bierze cały czas od 8 lat. jego stan jest już bardzo zaawansowany.Trudno powiedzieć w jakim stopniu lek pomaga choroba postępuje bardzo indywidualnie. Chyba lekarze nie potrafią też na to odpowiedzieć.
#2
Porady / Odp: Wizyta domowa lekarza
27 Październik 2013, 20:12:21
Dziękuję bardzo za odpowiedź i ukierunkowanie.
Emilia
#3
Porady / Odp: Wizyta domowa lekarza
09 Październik 2013, 22:13:14
Proszę Was o pomoc.
Proszę o wskazówki jak należy wezwać lekarza specjalistę  np. laryngologa do chorego wentylowanego nieinwazyjnie. Czy tylko pozostaje wizyta prywatna? Czy laryngolog z przychodni w ramach wizyty z NFZ? Mąż ma niedosłuch, prawdopodobnie zebrała się woskowina. Próbowaliśmy już kropli na rozpuszczenie.
Emilia
#4
Pan Minister wprowadzając zmiany w przepisach dokona eutanazji na tych, którzy zmagają się z tak ciężką chorobą. Ja też wyślę protest, mam chorego męża. Sama pracuję zawodowo, w opiece pomagają mi dzieci i moja prawie 80 letnia mama, która codziennie przyjeżdża i opiekuje się mężem dopóki nie wrócę z pracy. To co mam oddać męża do domu opieki czy do zakładu opiekuńczego gdzie opieka nad takim pacjentem będzie kosztowała państwo o wiele więcej? To jest łobuzerstwo najwyższego rzędu.
Emilia
#5
Witam,
dawno mnie tu nie było. Obecnie też się zastanawiamy  z mężem czy warto poddać się przeszczepowi. Właściwie nie mamy nic do stracenia. Diagnozę SLA u męża postawiono w 2010 r. W przypadku pacjentów, którym zrobiono przeszczep w Olsztynie jest jeszcze zbyt krótki okres czasu, żeby stwierdzić jakieś zmiany i cokolwiek powiedzieć. To są badania naukowe więc to trochę potrwa. Ze swojej strony widzę jeszcze problem transportu chorego [wentylowany respiratorem} do Olsztyna [z Warszawy].
Emilia
#6
Dziekuję za wsparcie , zaczynam wierzyć , że dzięki Wam przetrwam te ciężkie chwile. Wasz wiedza i pomoc jest WIELKA. Tereso dziekuję Ci za dobre rady.
Emilia
#7
zapytałam na forum o ten problem. Wykorzystałam z Waszej wiedzy mążteż miał z tym problemy W tej chwili je w dużej ilości jogurt z otrębami , dodaje figi i śliwki suszone. Narazie nie korzystamy z  żadnych wspomagaczy chemicznych. W jego przypadku to pomaga Dziękuję Wam wszystkim za pomoc. Oczywiscie wydaje mi się, że jednak trzeba stosować dietę , która nie powoduje zaparć czyli uważa,ć na to co je chory.
Emilia
#8
dziekuję Wam wszystkim za swoje spostrzeżenia. NA PEWNO POMOŻE MI TO w wyborze któregoś środka. KAZDY CZŁOWIEK TO INDYWIDUALNOŚĆ , będę próbowała dobrać coś dla mojego męża. Ostatnio Pani w aptece zaproponowała mi Fructolax(w  kostkach). Czy ktoś spotkał się z tym lub używał?
Pozdrawiam Was wszystkich  :D
#9
Dziękuję za pomoc, postaram się to zrobić. Ostatnio mąż ma też straszne problemy z wypróżnianiem. Łyka różne środki ale nic nie pomagają. Ma bardzo silne bóle brzucha.Czy np. można mu robić lewatywę ze zwykłej wody? Jak ztym sobie poradzić?
Pozdrawiam ciepło.
#10
Proszę o poradę,
jak można pomóc choremu  w chwili mocnych skurczy. Zauważyłam, że mąż dostaje silnych skurczy po wysiłki tzn, np. jak wyjdziemy na spacer i póżniej musi wejść na drugie piętro (spacer to jedno okrążenie wokół bloku przy chodziku  a wejście na schody sprawia mu straszny wysiłek). Czy są na to jakieś leki?
Emi
#11
jak często w tej chorobie należy robić badanie EMG?
#12
Witaj Aniu,
to tak jak ja. Zalogowałam sie dzisiaj ale nie wiem co dalej. Mój mąż nie dopuszcza do siebie tej choroby.
Czytam na forum wypowiedzi. Dużo sie dowiedziałam, ale przeraża mnie to, że nic nie jesteśmy w stanie pomóc. Zastanawiam sie nad dalszymi wizytami u lekarza i wizytami w szpitalu. Jest wyrok i trzeba z tym żyć. Nauczyć się postępować z chorym.