Witam
Tato choruje od czterech lat[ pod respiratorem]odmiana opuszkowa.Od ponad pół roku leżący.Mamy problem z pokarmem dotychczas strzykawką przex peg .Ciągłe duszności dużo odsysania zawsze po jedzeniu[NUTRISON MULTI FIBRE] czerwony na twarzy.Obecnie pokarm leci przez kropówkę wolniutko i tak to smo.Byłam wczoraj u rodziców[mama opiekun 24 h] i to samo czerwony na twarzy duszno opór sliny z płuc gardła ustami wypływa masakra. Gdy zmienilismy pokarm na inny było rozwolnienie.Aż żal patrzec.Mama załamuje się coraz bardziej płacze do nas.My siostry jak mozemy tak pomagamy ale wiadomo mamyrodziny dzieci prace.Mamy opiekunkę trzy razy w tyg po 3 godz.Pytając pania dotor anestezjolog rozkłada ręce i mówi,że choroba postepuje ona jest od respiratora a respirator działa ok.Jak pomóc tacie? Jeszcze mam pytanie odnosnie pielegniarki czy jest u was dwa razy w tygodniu chociaz po godzinie cos robi przy pacjencie [czytałam ,że powinna bycdwarazy w tyg po ok godz a pani doktor ok 1,5 godz raz w tyg?
Tato choruje od czterech lat[ pod respiratorem]odmiana opuszkowa.Od ponad pół roku leżący.Mamy problem z pokarmem dotychczas strzykawką przex peg .Ciągłe duszności dużo odsysania zawsze po jedzeniu[NUTRISON MULTI FIBRE] czerwony na twarzy.Obecnie pokarm leci przez kropówkę wolniutko i tak to smo.Byłam wczoraj u rodziców[mama opiekun 24 h] i to samo czerwony na twarzy duszno opór sliny z płuc gardła ustami wypływa masakra. Gdy zmienilismy pokarm na inny było rozwolnienie.Aż żal patrzec.Mama załamuje się coraz bardziej płacze do nas.My siostry jak mozemy tak pomagamy ale wiadomo mamyrodziny dzieci prace.Mamy opiekunkę trzy razy w tyg po 3 godz.Pytając pania dotor anestezjolog rozkłada ręce i mówi,że choroba postepuje ona jest od respiratora a respirator działa ok.Jak pomóc tacie? Jeszcze mam pytanie odnosnie pielegniarki czy jest u was dwa razy w tygodniu chociaz po godzinie cos robi przy pacjencie [czytałam ,że powinna bycdwarazy w tyg po ok godz a pani doktor ok 1,5 godz raz w tyg?