Poszukuję osób, którym podane zostały komórki macierzyste

Zaczęty przez inka1007, 28 Styczeń 2015, 10:58:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

inka1007

Poszukuję osób, którym podane zostały komórki macierzyste w Centrum Medycznym Klara w Częstochowie. W listopadzie 2014 roku miały miejsce pierwsze podania komórek mezenchymalnych pacjentom w jednostkach chorobowych typu: stwardnienie zanikowe boczne właśnie w tej klinice. Proszę o kontakt jeśli ktoś coś wie na ten temat. Moja mama zachorowała na tą straszną chorobę i cały czas szukamy lekarstwa aby ulżyć jej w cierpieniu... Bardzo Proszę ...

Ogaruus

hej,
do mnie doszła drogą pantoflową informacja o tych komórkach. Jak na razie wypełniłam ankietę i wysłałam swoją dokumentację. Niestety mam kocioł w domu i tylko tyle wiem.
pozdrawiam
Anka
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

inka1007

Dotarliśmy do lekarz, który pracuje w Częstochowie (Klara) i się tym tematem zajmuje jednak potrzebuję opinii osób, którym zastrzyki zostały podane. Są to tylko 2 osoby na calą Polsce i bardzo trudno do nich trafic :( Jeśli ktoś coś wie proszę o wiadomośc ...

masza

http://www.cm-klara.pl/mezenchymalne-komorki-macierzyste/     Tutaj znajdziesz informacje i adres email pod którym można się zgłaszać. Też jestem ciekawa opinii osób, które już miały podane komórki, choć sądzę , że o efektach jeszcze zbyt wcześnie mówić. Z tego co wiem , to efekty terapii komórkami mogą być rozłożone w czasie. Tym bardziej, że ta terapia obliczona jest na spowolnienie rozwoju choroby, a taka obserwacja wymaga czasu.   Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia , nie poddawaj się! Nawet jeśli to tylko "kupienie" sobie i mamie trochę czasu, to warto o niego zabiegać. Bo w naszym przypadku czas to towar deficytowy....   Daj znać czy uda nawiązać kontakt z kimś kto już brał udział w tym leczeniu.

Ogaruus

Na pewno wyniki wszczepienia są informacjami poufnymi i te 2 osoby jak na razie nie mogą się wypowiadać o swoich odczuciach. W Stanach, Izraelu itd. wszczepiają komórki kilkakrotnie. Wszczepić nie jest trudno, problem ta jak zrobić, żeby te komórki stały się komórkami - neuronami.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

masza

W Chinach też podają wielokrotnie, 6-8 razy w cyklu 6-tygodniowym. Iniekcji dokonuje się do kanału rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym, lub lędźwiowym kręgosłupa (punkcja) i dożylnie. Niektórzy chorzy korzystają z tej terapii co roku, niestety tylko ci, których na to stać.
Śp prof. Kwieciński twierdził, że aby terapia komórkami macierzystymi  była skuteczna należałoby podawać je do każdego motoneuronu osobno. Niestety nie jest to wykonalne, przynajmniej na  obecnym poziomie rozwoju medycyny.
Natomiast podawanie KM w w\w sposób nie pozwala im  pokonać bariery krew-mózg i dotrzeć do celu (motoneuronu) , aby go zregenerować. A zatem skuteczność KM jest mocno ograniczona.
Moim zdaniem jest to wywód wysoce logiczny i przekonujący nawet dla tak prostego humanisty jak  ja.
Chociaż jako niepoprawny "nadziejoposiadacz" myślę, że jeśli te KM dotrą chociaż do 1/5 motoneuronów i choć ochronią je przed dalszą  degradacją, to spowolni to progres choroby. A przecież tylko o tym i aż o tym mówią wszyscy oferujący terapię KM. Spowolnienie postępu to sukces dla chorych, którym nie dano szczęścia powolnego rozwoju choroby.
Spowolnienie to kupienie sobie trochę czasu. A może w tym czasie wynaleziony zostanie lek?
Pozdrawiam wszystkich, :)

Ogaruus

Jak się porządnie przeglądnie internet (tzw. data mining - kopanie informacji) to naprawdę CAŁY ŚWIAT szuka lekarstwa na sla. Po akcji ICE Bucket Challange w końcu są pieniądze na badania nad nowym lekiem ;D
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

she192

czy naprawdę NIKT z opiekunów lub chorych, którzy wzieli udział w terapii komórkami macierzystymi nie moze sie wypowiedziec chocby wiadomość prywatna?MY TEŻ SZUKAMY NADZIEJI DLA SWOICH BLISKICH  ROZWAŻAMY CZY poddac się terapii, czy jest bezpieczna i czy daje jakies efekty. ???

Arlene

My jesteśmy w kolejce zapisani już od roku, ale nie wiem czy doczekamy....


mplo

Mój mąż miał wszczepione komórki w styczniu 2014 roku w Olsztynie. Nie zauważyłam spowolnienia choroby, a tym bardziej jej zatrzymania. Wychodzę jednak z założenia, że u każdego choroba przebiega inaczej. A może w międzyczasie lekarze nieco zmodyfikowali sposób zabiegu i w końcu usłyszymy pozytywne informacje z Olsztyna? Trzeba wierzyć do końca, że w końcu będzie ten pierwszy, któremu uda się zwalczyć to cholerstwo. Trzymam kciuki!

alina7

Mój syn miał wszczepione komórki w lipcu 2014 roku w Olsztynie. Nie zauważyłam spowolnienia choroby  ani  zatrzymania.Wręcz przeciwnie stan sie pogorszył i postępuje szybko.Jestem w kontakcie z inną osobą  która tak samo przystąpiła do tych badan i tak samo jak u mego syna stan zdrowia sie pogarsza. .
pozdrawiam

alina7

W  Centrum Medycznym Klara w Częstochowie wszczepiają komórki macierzyste od dawcy a w Olsztynie pacjentowi jego własne komórki . Najlepiej było  by dobrze  dowiedzieć  sie od samego pacjenta który podszedł do tych badan w listopadzie w Centrum Medycznym Klara. Życzę powodzenia

dph

Ogaruus czy ta ankieta jest gdzieś na stronie dostępna czy trzeba pisać na podany tam mail? Jakie są kryteria do zakwalifikowania się do przeszczepu komórkami macierzystymi?

Ogaruus

Pisać do nich maile. ja nie chcę tych komórek. igła w rdzeniu to poważna operacja po której można się nie obudzić, lub obudzic w gorszym stanie. ja nadal chodze, mówie jem, ruszam rękami więc wole poczekać na pewniejsze metody leczenia.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

Ogaruus

całe leczenie kosztuje 120 000zł. wole te pieniądze przeznaczyć na 1 000 godzin rehabilitacji i wypaśne wakacje
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

retina

Cytat: Ogaruus w 22 Kwiecień 2015, 19:36:27
całe leczenie kosztuje 120 000zł. wole te pieniądze przeznaczyć na 1 000 godzin rehabilitacji i wypaśne wakacje
Coś w tym jest, ale jednak takie leczenie MOŻE być skuteczne, a jak jest nadzieja to wielu będzie próbowało. Nawet za bagatela 120 k zł.

Dante

Witam
Choruje od 5lat, 1 kwietnia 2015 miałem podane komórki macierzyste w Olsztynie, sam zabieg nie jest straszny :) punkcja pod znieczuleniem miejscowym, zabieg jednorazowy komórki były przygotowane (galaretka Whartona)
Po 3-4 dniach poprawiła mi się mowa (zacinam sie jeszcze troche) nie zauważylem żeby sie pogarszało. Obecnie ostra rehabilitacja (3-4h dziennie) + suplementy diety i zobacze jak dalej sie to rozwinie :)

Aska73

Witam ,ile to kosztowalo w tym Olsztynie?  i jaki stan  i przebieg choroby ?
pytam bo moja mamusia od 1,5 roku choruje na to  i od grudnia 2014 ma respirator. lezy juz nie porusza  konczynami :( prosze mi powiedziec  ile  trwa zabieg i jak dlugo sie lezy po zabiegu?
czy jeszcze jakies  poprawy  sa widoczne?

Pozdrawiam  Joanna

Dante

Udalo mi sie zalapac do darmowego projektu, zglosilem sie w styczniu 2014r. Z tego co slyszalem koncza program i od czerwca lipca ma byc juz platne. Choroba zaczela od lewej reki pozniej prawa na koniec nogi i mowa (mniej wiecej co pol roku atak i przerwa przez 5 lat). Obecnie poruszam sie z balkonikiem. Zabieg trwa okolo 5min (wklucie w kregoslup ledzwiowy, pobieraja troche plynu i wstrzykuja komorki) podobnie jak przy punkcji lezy sie okolo 8-12h. Poza poprawa mowy narazie nic, dobre jest to ze nie pogarsza sie.