Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - moni_kowalska

#41
Poziom B12 zbadany, mamy wynik 810 co już jest bardzo ładnie :) Teraz tylko pilnować by się nie obniżył, to jest bardzo ważna witamina dla systemu nerwowego
#42
Cytat: Ogaruus w 24 Wrzesień 2019, 11:53:58Nic nie pisałam o wyleczeniu z SLA, ponieważ SLA jest na ten moment nieuleczalne.

Pisałam o zaleceniach żywieniowych - a konkretnie o zaleceniach w dostarczaniu płynów. Nigdzie nie pisałam o tym, że picie 2 do 2,5 litrów płynów uzdrawia chorego.

Dzięki odpowiedniej diecie i ćwiczeniom logopedycznym nie mam PEG-a i jestem w stanie połknąć wszystko, mimo że choruję 9 lat. Więc dieta i picie nie uzdrowiły mnie z SLA, ale wierzę, że odwlekły w czasie konieczność żywienia przez PEG-a.

Bardzo dobrze. Dieta to podstawa! Tak samo jakość wody, jakość środków używanych do mycia domu (w głupim Ludwiku w składzie znaleźć można neurotoksynę..)

Nie mniej jednak proszę w błąd nie wprowadzać bo świat, a szczególnie Stany znają co najmniej kilkanaście/kilkadziesiąt przypadków całkowitego wyleczenia SLA. A więc da się tylko trzeba trafić na kogoś bardzo mądrego. Niestety lekarze konwencjonalni rzadko leczą całkowicie choroby, raczej maskują objawy, więc trzeba trafić na kogoś, kto nie jest ograniczony systemem i ma głowę otwartą i zna różne narzędzia.

W innym wątku pisałam o polskiej naturopatce z siedzibą w Niemczech, która wyleczyła całkowicie pacjenta z SLA za pomocą odtruwania z metali ciężkich. Można się z nią skontaktować.
#43
Cytat: Ogaruus w 24 Wrzesień 2019, 11:42:54Jak mierzony jest postęp choroby? Słyszała Pani o skali ALSFRS-R? Od jakiego czasu choroba nie postępuje i czy jest to tylko subiektywne odczucie?

No właśnie - "leczy się u Czerniaka" - a nie "wyleczył się u Czerniaka".


Subiektywne odczucia też są bardzo ważne.
Cytat: Ogaruus w 24 Wrzesień 2019, 11:42:54Nie przedstawiła Pani ani jednego chorego na SLA z Polski wyleczonego przez polskich "lekarzy", a przecież pisała Pani, że Polacy wstawali z wózków po leczeniu medycyną niekonwencjonalną.

Nie znam tych ludzi osobiście, ale np. zna takich zielarz, który im pomógł. Mogę podać do niego namiary.

Co do Czerniaka - wiem, że wyleczył ludzi z wielu różnych trudnych chorób, o SLA nic nie wiem bo jest to bardo rzadka choroba i każdy lekarz czy naturopata Ci powie, że miał bardzo rzadko z tym do czynienia. Nie mniej jednak Czerniak jest jednym z niewielu "konwencjonalnych" lekarzy, którzy podejmują się leczenia SLA i dają dużą nadzieję. A to już coś.

Polecam też kontakt z dr Talarem (ten od śpiączek) ponoć robi jakieś elektrostymulacje mięśniowe dla pacjentów SLA i to pomaga, bo znam osobiście przypadek SLA, gdzie facet miał problemy z mową i zabiegi u Talara bardzo pomogły.

Zdecydowanie więcej przypadków całkowitego wyleczenia SLA jest jednak w Stanach, o czym będą mówić na najbliższej konferencji poświęconej SLA w październiku.
#44
Cytat: kret123 w 07 Lipiec 2019, 17:07:00Opisz swoją historię choroby w "Moja Historia"
Najlepiej chronologicznie objawy i badania z wynikami. Jakie bierzesz leki w jakich dawkach. Co doskwiera. Itd.
Przykro mi, ale jedyna szansa na wyleczenie SLA, to, że to nie SLA.
SLA się nie leczy, redukuje się objawy.

Się leczy się :) Zobacz wątek: http://mnd.pl/forum/index.php?topic=9771.0, przedstawiłam sporo przypadków wyleczeń. Czy ktoś się wybiera na konferencję w październiku do Stanów? To może być przełom - będzie kilka osób wyleczonych z choroby
#45
Medycyna niekonwencjonalna / Kwas alfa liponowy
23 Wrzesień 2019, 00:00:04
Stosował ktoś? Według mojego researchu wynika, że może być bardzo, bardzo pomocny..
#46
Cytat: Ogaruus w 22 Wrzesień 2019, 11:03:32"Do picia zalecana jest woda mineralna oraz słabe napary herbat i/lub ziół w ilości 2 -2,5 litra płynów dziennie"

Cytat z rozdziału do poradnika dla chorych na SLA dotyczący żywienia, napisany przez profesor.

Ta profesor wyleczyła kogoś z SLA ?
#47
Cytat: Ogaruus w 22 Wrzesień 2019, 21:37:03Proszę zajrzeć do mojego wątku na górze tego działu:
http://mnd.pl/forum/index.php?topic=9273.0

Proszę w ten sposób udowodnić, że Pan Hubert Czerniak lub inny "lekarz" spowodował, że osoba chora na SLA wyzdrowiała, albo wstała z wózka. O takich osobach pisała Pani w swoim wątku w dziale "Moja historia":
http://mnd.pl/forum/index.php?topic=9768.0

Jestem w kontakcie z panią, której tato leczy się na SLA u Czerniaka. Na pewno dam znać, ale na razie terapia idzie bardzo dobrze - choroba nie postępuje, a tata tej pani czuje się dobrze
#48
Ciekawy case: u tego pana przyczyną było zatrucie ołowiem oraz niski poziom B12 0_0
https://healingalsconference.org/speakers/speaker/31-mcfinn-lovere

U mojego taty też jest niski poziom B12, co ciekawe w grudniu ub. roku zauważyłam, że telepią się mu ręce - coś na wzór Parkinsona. Zaczęłam czytać i kazałam mu suplementować B12. Po jakimś czasie ten symptom zniknął. Obserwowaliśmy poziom przez kilka miesięcy bo tata od tamtej pory cały czas suplementuje B12 do dziś. W badaniach wychodziło, że się podnosi cały czas. Jednak w badaniu w maju oraz w lipcu nie było różnicy - co znaczy, że tata przestał wchłaniać B12. Zaczęliśmy robić zatrzyki domięśniowe i w tym tygodniu zbadamy poziom. Zobaczymy jak wyjdzie.
#49
Może ktoś się chce wybrać na ciekawą konferencję ? :) Będzie 8 pacjentów wyleczonych długoterminowo z ALS:
https://healingalsconference.org/?fbclid=IwAR1QrgyGxJlrezKikyDHIzPbbz6dYKGip6t_eGX3vLm009zG7NXCiiPe5Kw
#50
Znalazłam ten case wyleczenia SLA

Naturoterapeutka z Niemiec Magdalena Nicotra pisała ostatnio o SLA - zamieściła naukowy artykuł o kuracji wieloma wlewami DMPS (wydalanie metali ciężkich moczem) plus dieta i suple. Ta choroba jest zbyt poważna, żeby opierać się tylko na suplementach doustnych itd...
 
,,Chcialabym sie z Wami podzielic praca naukowa ktora przedstawia calkowite wyleczenie pacjeta z choroby ASL poprzez miedzy innymi chelatacje substancja DMPS. Terapia trwala 3 lata i pacjet przeszedl 86 wlewow co oczywiscie kosztuje wielkie pieniadze.
 
,,Stwardnienie zanikowe boczne (ALS) jest ciężką chorobą, która zwykle prowadzi do śmierci w ciągu 3-5 lat. Potrzebne są nowe sposoby leczenia. Tutaj relacjonujemy udaną terapię. Opis przypadku: u 49-letniego mężczyzny z osłabieniem mięśni kończyn i powięzi zdiagnozowano postępujący zanik mięśni, wariant ALS, z wyłączeniem różnych diagnoz różnicowych. Ze względu na podejrzenie obciążenia amalgamatem przeprowadzono kompleksową odbudowę zębów i szczęk. Następnie pacjent otrzymał 1,3-dimerkaptopropanosulfonian (DMPS; 86 × 250 mg w ciągu 3 lat) w połączeniu z kwasem α-liponowym, a następnie selenem. Brał witaminy i mikroelementy i jadł wegetariańskie jedzenie. Określono wydalanie metali z moczem i monitorowano powodzenie terapii osłabienia mięśni i fascikulacji. Na koniec wykonano elektromiografię (EMG) dotkniętych mięśni. Pierwsze ulepszenia zostały wprowadzone po leczeniu stomatologicznym. Dwa miesiące po rozpoczęciu terapii DMPS stężenie rtęci w moczu wzrosło (236,4 μg / g kreatyniny). Po 1,5 roku nie było już żadnych typowych wyników ALS w EMG, a pacjent całkowicie wyzdrowiał w ciągu 3 lat."

Link do pracy naukowej:

https://www.karger.com/Article/Pdf/477397?fbclid=IwAR3U4qx1tlCjlwwVywNDNhi05rx59jcCxizO8-E5oxSep5Rev57hvadA1Yg
#51
Pacjentka z ALS, której pomagają wlewy z kwasu liponowego, zachorowała przez silną ekspozycję na pleśń i chemikalia użyte do jej likwidacji
https://www.youtube.com/watch?v=wC22284ZAbA
#53
Historia Davida Atkinsona, który wygrał z chorobą
https://www.baar.com/als_xlnk.htm

Lista przykładowych osób, które wygrały z chorobą
https://www.baar.com/atk_rept.htm
#55
Tu jest mowa o przyczynach SM I SLA:
Zatrucie metalami ciężkimi (amalgamaty i srebrne uzupełnienia, szczepionki) - głównie rtęć i aluminium
Słabe jelita, które przepuszczają wirusy i bakterie

Bardzo ważne jest jedzenie zielonych warzyw liściastych - brokuły, szpinak, jarmuż, kapusta galicyjska, pietruszka, kolendra - wszystko co ma siarkę bo pomaga w detoksykacji metali ciężkich
Omega3 bardzo ważne - ryby, choć ryby zanieczyszczone teraz więc suplement lepszy
Nasiona lnu, orzechy
Selen bardzo ważny - orzechy brazylijskie, 3 orzechy dziennie to wystarczające zapotrzebowanie na selen w ciągu dnia
Detoksykujące soki z ogórka (bardzo alkalizujący), dodać trochę selera i zdrowych tłuszczy
Kiełki
Wyciąganie amalgamatów i srebrnych uzupełnień - PRIORYTET i musi to być zrobione u doświadczonego, holistycznego dentysty, który stosuje specyficzny protokół usuwania rtęci
https://www.youtube.com/watch?v=diC4mFBAuSs&list=PL6DViEypLsjANh-UUwN_eTA8HP8oOOqUU&index=6
#56
Tu też pan się wyleczył :)
https://www.youtube.com/watch?v=Qvh4xZvQdkI

Jest film Under Our Skin o Boreliozie - lekarz tam wypowiadający się mówi, że nigdy nie miał ani jednego pacjenta z ALS, Parkinsonem, Azlheimerem, SM, który nie miałby Boreliozy
https://www.youtube.com/watch?v=4z3CEdI6ZbE&fbclid=IwAR2iylZQUggbxxwy47Ck5faoJb8WQAs92hzCYBlV0mNTEeZWXKPqaU1gFMs

Gość opisuje swoje leczenie z ALS - jego stan się poprawia po różnych niekonwencjonalnych metodach. Można do niego napisać: warren@osbornco.com

https://www.facebook.com/warren.osborn/posts/10155891731867966
#57
Tu macie 36 przypadków cofnięcia się ALS
https://www.tandfonline.com/doi/full/10.1080/21678421.2018.1457059

Historia kobiety całkowicie wyleczonej
http://www.gregtamblyn.com/blog/2010/04/23/six-months-to-live-the-story-of-evy-mcdonald/

Osoby wyleczone/podleczone i linki do stron
https://healingchronicles.com/2013/01/26/want-als-solved-stories-here-are-some-and-there-are-more-happening-all-the-time/

To pewnie znacie, robią film z osobami wyleczonymi: https://healingals.org/, są tam nazwiska tych osób

Protokół Erica Edneya - żył z ALS ponad 20 lat, zmarł na zawał w wieku 85 lat, wiele lat poświęcił na badanie tej choroby i był w stanie bardzo poprawić swój stan
http://www.ericiswinning.com/regimen.html

Tu pan się wyleczył i stworzył fajny poradnik
http://www.shackel.org/myadvice.html

Protokół leczenia SLA od fitoterapeuty ?
http://zdrowiebeztajemnic.pl/stwardnienie-rozsiane-oraz-zanikowe-boczne-najbardziej-rozbudowany-protokol-leczenia-naturalnego-o-jakim-slyszales/
#58
Medycyna niekonwencjonalna / Wyleczenia SLA (ALS)
22 Wrzesień 2019, 23:08:20
Podrzucam, ciekawy przypadek
https://www.karger.com/Article/FullText/477397

Można podyskutować :)

Na YT jest też filmik gostka, który leczy niekonwencjonalnie pacjentów i opowiada tam o przypadku z ALS. Znalazł on u pacjenta stany zapalne w zębach i siedliska bakterii. A także różne patogeny w organizmie.


Mam zrobiony załącznik Worda na ok. 50 stron z materiałami o SLA - jak się dowiedziałam, że tata choruje to z miesiąc non stop siedzialam na necie i szukałam. Doszukałam się jeszcze kilku przypadków wyleczenia. Więc da się :) Wrzucę Wam jeszcze kilka przypadków na dniach
#59
Dla mnie nie są ważne publikacje naukowe, a sukcesy w leczeniu. Czerniak wyleczył wielu pacjentów z chorób rzekomo niewyleczalnych przez medycynę akademicką.
#60
Medycyna niekonwencjonalna / Odp: Borelioza a SLA
21 Wrzesień 2019, 21:47:07
Przeczytałam prawie cały wątek i cóż mogę powiedzieć.. w mojej opinii SLA jest bardzo często mylone z Boreliozą. Znalazłam nawet fantastyczny, ponad 100-stronicowy raport w tym dokładnie temacie. Przytoczono tam mnóstwo przykładów pacjentów z diagnozą SLA, gdzie potem okazywało się, że to Borelioza i po przeleczeniu antybiotykami następowała poprawa.

Ale ALS jest też często mylone z kręgosłupem - polecam książkę o odcinku szyjnym Bodo Kuklińskiego.

My właśnie szukamy, czy jest to jedno czy drugie.

Generalnie rzecz biorąc, opinii lekarzy pod uwagę w ogóle nie bierzemy bo bardzo się często mylą i mają bardzo małą wiedzę o Boreliozie. Sami szukamy, rozmawiamy z ludźmi itp.

U nas wyszła stara borelioza w badaniu EliSpot2 u Wielkoszyńskiego i jest to jego osobista opinia, bo analizował nam wynik. Wyszła również w 3 biorezonansach. W badaniu na przeciwciała Igg wyszła Chlamydia Pneumoniae. A na Vega Teście wyszła Borelioza w kręgosłupie + Toksoplazmoza w mózgu.

Zaczyna się to powoli kleić bo moja opinia jest taka, że nie ma czegoś takiego jak SLA. To jest tylko jakaś nazwa jednostki chorobowej, nadana przez medycyną akademicką, ale ona kompletnie nic nie mówi. A przecież przyczyna choroby jakaś musi być do cholery! Nie może być tak, że zdrowy człowiek nagle choruje na coś tak ciężkiego, ot tak bez powodu. Ano i tutaj okazuje się, że ta osoba nie jest zdrowa - ma osłabiony układ immunologiczny z jakiegoś powodu. Oczywiście stres może być głównym czynnikiem zapalnym. Ale moim zdaniem przyczyną większości chorób na świecie jest po prostu jakiś wirus lub bakteria, toksyny np. metale ciężkie, złe żywienie, niedobory witamin i minerałów itd. My wszyscy cały czas nosimy w sobie mnóstwo wirusów i bakterii, tylko nie każdy z nas choruje. One nawet czasami potrafią być niegroźne i pożyteczne. Ale jak siada odporność to zaczynają balować i rozrabiać.

Dlatego jak się dowiedziałam, że tata ma SLA to nie uwierzyłam lekarzom, tylko szukam cały czas przyczyny.

W poniedziałek idziemy zrobić badania na przeciwciała na Toksoplazmozę, ciekawa jestem czy wyjdzie. Kazano nam też zrobić Western Blota, ale ostrzeżono nas, że jeśli to jest neuroborelioza to ona raczej w żadnym badaniu krwi nie wyjdzie. Więc raczej przyjmujemy za pewnik badanie u Wielkoszyńskiego i na biorezonansach.

Vega Test uważam za wiarygodny bo facet, który go prowadzi ma przeogromną wiedzę. Badał się u niego mój mąż i wszystko mu się potwierdziło, po wprowadzeniu leczenia i diety bóle ustały. Badała się moja koleżanka z mężem i też się im wszystko potwierdziło. Koleżanki mama miała u niego wykrytą boreliozę, zaczęła leczyć ziołami i nastąpiła poprawa.
W dodatku gość pracuje z bardzo dobrym zielarzem, który miał kilka przypadków pacjentów z SLA, którym udało mu się znacząco pomóc (z tego co mówił to do tego stopnia, że wstawali z wózka). Ale oni nie patrzą na to jak na SLA, oni szukają prawdziwej przyczyny i to atakują. Tak powinni postępować lekarze, niestety tego nie robią. Historia pokazuje, że ani leki nie działają, ani leczenie nie działa na przyczynę tylko na same objawy. Osobiście odwróciłam się całkowicie plecami do medycyny akademickiej jeśli chodzi o choroby przewlekłe. Chirurgia? Super, tutaj postęp niesamowity. Choroby przewlekłe? Dno. Nic nie wiadomo kompletnie o przyczynach chorób. A czemu na całym świecie ludzie jakoś leczą się z chorób nieuleczalnych? Wstają z wózków tylko dzięki zmianie żywienia, suplementom i ziołom.


Nie wchodzimy w ogóle w temat antybiotyków na Boreliozę, tata nie brał też żadnych sterydów ani nic takiego. Wszystko tylko naturalne i bez szkody dla organizmu, bo przy tak poważnej chorobie można naprawdę zaszkodzić i trzeba uważać. Antybiotyki w mojej ocenie nic nie pomogą bo osłabiają system immunologiczny, a to jest bardzo niewskazane przy tak ciężkich chorobach. Lepiej pójść w zioła i wspieranie odporności tak, żeby organizm sam też próbował walczyć z patogenami. Do tego dobre jakości jedzenie, najlepiej eko, eliminacja produktów prozapalnych takich jak gluten, cukier, nabiał, my nawet ostatnio odpuściliśmy jajka i ograniczyliśmy mocno mięso u taty.

W zależności od czasu, postaram się opisywać nasze postępy. W poniedziałek idziemy do labu potwierdzić tokso, a we wtorek jesteśmy umówieni na konsultację z zielarzem, może dowiem się coś więcej ciekawego.

Aha, żeby było zabawniej, tata mówi, że nie pamięta by był kiedykolwiek ugryziony przez kleszcza :] Ale teraz boreliozę przenoszą nie tylko kleszcze, ale i komary, muchy końskie, pchły itp. Poza tym on może nie pamiętać bo mogło to być wiele lat temu albo mógł nie zauważyć. Ja sama nosiłam kleszcza 2 tygodnie na tyłku i pewnie bym go dalej nie zauważyła, gdyby nie to, że korzystałam z prysznica u innej osoby w gościach i w łazience było takie duże lustro, gdzie widziałam swój tyłek :) Tak to by się najadł i by odpadł i nawet bym nie wiedziała, że go miałam.