"OptiKey został napisany, by rzucić wyzwanie skandalicznie drogim, niewiarygodnym i trudnym w użyciu produktom AAC"-
otóż tak się składa, że takowego używam od ponad półtora roku. Nazywa się Tobii PCEye mini, wraz z dedykowanym do niego oprogramowaniem. Co do ceny nie podejmę dyskusji ponieważ jest to sprawa indywidualna, choć podobno na dzień dzisiejszy możliwe jest dofinansowanie. Jeśli zaś idzie o resztę to nie powinna ona zawierać kłamstw i niedomówień. Pomijam to iż jest to tekst reklamowy, który nie powinien znaleźć się w miejscu , gdzie ludzie w potrzebie szukają rzetelnej informacji.
Przechodząc do sedna. Opanowanie posługiwania się nim zajęło mi kilka dni, później już tylko zostało doskonalenie. Obsługa całości dla mnie nie stanowiła większej trudności od początku. Biorąc pod uwagę, że nie jestem zbyt kompatybilny z komputerem jak i internetem, uważam to za swój sukces. Całość pozwala na swobodną komunikację z opiekunem, oraz z dalszym otoczeniem poprzez dostępne w sieci komunikatory oraz normalną obsługę komputera. Oczywiście każdy z nas musi znaleźć to co będzie mu najlepiej służyło i da największą swobodę oraz komfort w tym ciężkim czasie. W końcu swobodna komunikacja pomaga tak choremu jak i opiekunowi, czyni to nasze życie nieco lżejszym. Na koniec dodam, że wszystkie wymienione tu programy potrzebują do obsługi kamerki do śledzenia ruchu źrenic, wypadało by o tym wspomnieć za każdym razem. Wszyscy mający styczność z tym zagadnieniem o tym wiedzą, natomiast ludzie będący na początku drogi niekoniecznie.
Życzę wszystkim tu obecnym siły i jak najwięcej miłych chwil, których nawet ta paskudna choroba nie jest w stanie nas pozbawić.
otóż tak się składa, że takowego używam od ponad półtora roku. Nazywa się Tobii PCEye mini, wraz z dedykowanym do niego oprogramowaniem. Co do ceny nie podejmę dyskusji ponieważ jest to sprawa indywidualna, choć podobno na dzień dzisiejszy możliwe jest dofinansowanie. Jeśli zaś idzie o resztę to nie powinna ona zawierać kłamstw i niedomówień. Pomijam to iż jest to tekst reklamowy, który nie powinien znaleźć się w miejscu , gdzie ludzie w potrzebie szukają rzetelnej informacji.
Przechodząc do sedna. Opanowanie posługiwania się nim zajęło mi kilka dni, później już tylko zostało doskonalenie. Obsługa całości dla mnie nie stanowiła większej trudności od początku. Biorąc pod uwagę, że nie jestem zbyt kompatybilny z komputerem jak i internetem, uważam to za swój sukces. Całość pozwala na swobodną komunikację z opiekunem, oraz z dalszym otoczeniem poprzez dostępne w sieci komunikatory oraz normalną obsługę komputera. Oczywiście każdy z nas musi znaleźć to co będzie mu najlepiej służyło i da największą swobodę oraz komfort w tym ciężkim czasie. W końcu swobodna komunikacja pomaga tak choremu jak i opiekunowi, czyni to nasze życie nieco lżejszym. Na koniec dodam, że wszystkie wymienione tu programy potrzebują do obsługi kamerki do śledzenia ruchu źrenic, wypadało by o tym wspomnieć za każdym razem. Wszyscy mający styczność z tym zagadnieniem o tym wiedzą, natomiast ludzie będący na początku drogi niekoniecznie.
Życzę wszystkim tu obecnym siły i jak najwięcej miłych chwil, których nawet ta paskudna choroba nie jest w stanie nas pozbawić.