Nie wiem czy to co chcę tu napisać powinien trafic tu czy do innego dzialu ? Mam nadzieje ze mi to wybaczycie , ale chce napisac o Pani z ktora dzielilam pokoj w sanatorium . Otoz dostalam pokoj 3 osobowy z Paniami , ktore slabo chodzily a nawet mialy problemy z poruszaniem sie , z drobnymi sprawami takimi jak jedzenie, picie , wykonywanie codziennych czynnosci.
W pierwszej chwili przestraszylam sie ogromu nieszczesc - sama mam powazne problemy zdrowotne i prosilam o podmiane pokoju , tym bardziej ze dzielace ze mna pokoj kobiety nie wdawaly sie w rozmowe- wrecz odwrotnie byly bardzo skryte i nieufne. Po dwuch dniach pobytu zaczely rozmawiac i opowiadac o sobie . Mowily o swoich chorobach , a ja z przerazeniem je wysluchiwalam .
Nie bardzo wiedzialam co to za choroba, dopiero pielegniarka uswiadomila mnie o ogromie nieszczesc jaie spadly na te kobiety .
Poprosilam ja by uswiadomila mnie w jaki sposob moge pomagac tym Paniom w codziennych czynnosciach , jak to czynic by w zdnym wypku nie czuly sie zle i abym zadnym slowem czy gestem ich nie upokorzyla.
Staralam sie im sluzyc ( mimo iz sama mam problemy z chodzeniem) i mysle ze mi sie to udalo . Powiem szczerze , ze ze zwyklej ciekawosci wpisalam w gogle haslo : SLA i weszlam tu na to forum . Mam ndzieje ze nie macie mi tego za zle i ze bede mogla tu od czasu do czasu zagladnac.
witaj,
zawsze można pomagać, :)
tu pomagamy ciepłym słowem ,empatia i życzliwościa;
miło,że zajrzałaś;
kajka
Witaj na forum katarynka :D
Cieszę się, że do nas zajrzałaś i podzieliłaś się wrażeniami z Twojego pobytu w sanatorium i zetknięciu się z naszą chorobą. Moją uwagę w Twoim poście zwróciło to zdanie:
CytatPoprosilam ja by uswiadomila mnie w jaki sposob moge pomagac tym Paniom w codziennych czynnosciach , jak to czynic by w zdnym wypku nie czuly sie zle i abym zadnym slowem czy gestem ich nie upokorzyla.
Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy jak istotną rzeczą jest mądra pomoc osobom tak chorym i niepełnosprawnym i popełniają błędy chcąc nam pomagać po swojemu. Ty zachowałaś się bardzo rozsądnie i myślę, że swoją pomocą ułatwiłaś pobyt swoim współlokatorkom ;)
życzę Ci dużo dużo zdrowia
Teresa