Ja jeszcze nie mam diagnozy... Ale wszystko co przypomina sla zaczęło się właśnie w momencie osiągnięcia spokoju. Miałam bardzo ciężki rok 2016 szczególnie od lipca... przezylam 3 wypadki samochodowe i wiele innych problemów. Od ok stycznia wszystko się ustabilizowało wręcz ułożyło.... Do czasu... W maju zaczęła się moja przygoda z poszukiwaniem diagnozy.... Jeśli tak jak piszecie silny stres a właściwie jego ustapienie może mieć wpływ na tą chorobę... To może być kiepsko
dodatkowo jeśli chodzi o infekcje też miałam dość silna ok lutego a do tego w dzieciństwie przeszłam Mononukleoze która pdoobno zostawia ślady na całe życie mimo że przeszłam ja dość łagodnie.
dodatkowo jeśli chodzi o infekcje też miałam dość silna ok lutego a do tego w dzieciństwie przeszłam Mononukleoze która pdoobno zostawia ślady na całe życie mimo że przeszłam ja dość łagodnie.

. No w zasadzie też mam że się nie przemieszcza tylko jest w jednym miejscu ale tak jakby się rusza ech brzmi ogólnie podobnie