Mój list do PCK

Zaczęty przez kajka, 30 Kwiecień 2011, 09:30:10

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kajka

Witam
Jestem wkurzona ...cholernie wkurzona ...właśnie dzisiaj wracam z sanatorium ...moja opiekunka w tym czasie była na zastępstwie u innej osoby ...od 2 maja miałyśmy być razem ...tymczasem instytucja, która ma dbać o mnie – czyli Wy, daje mi na 10 dni zupełnie nową kobietę, bo moja Ania musi dokończyć zastępstwo ...i nie skutkują żadne argumenty, że nowa osoba niczego nie wie i nie umie zrobić przy mnie ...jakiś koszmar:(((
cały czas narzekacie na mnie, każecie iść do domu opieki bo za dużo ze mną kłopotu... jakiego? Nigdy nie narzekałam na żadną opiekunkę, chociaż mogłam bo miałam od Was alkoholiczkę, kobietę z depresją i osobę na siłę nawracającą mnie na swoją wiarę. Nic nie mówiłam, żeby nie robić Wam problemów. Mówicie bardzo źle o mnie i mojej rodzinie do opiekunek. Jak możecie mówić, że wybrzydzam skoro Kasia ulańska była ze mną ponad dwa lata ,Ania Szymczak również a aktualnie Ania Gutkowska rok. Opiekunka w weekend więcej niż trzy lata.
U Was na stronie jest - Opieka nad chorymi w domu - od dziesięcioleci szkolimy Siostry PCK do sprawowania opieki nad chorymi i niepełnosprawnymi w ich domach. Jeszcze nigdy nie miałam opiekunki, która by umiała np. przesadzić mnie na wózek. Wszystkiego uczymy się same nie zawracając Wam głowy. Zarówno dla mnie i nowej opiekunki to ogromny stres.  Wy urzędniczki siedząc wygodnie za biurkiem zamiast pomagać szkodzicie mi dając na kilka dni zupełnie nową opiekunkę. Ważniejsze są dla Was klucze - ("bogaty dom i odpowiedzialność za klucze,które trzeba przekazywać, więc nie może tego każdy robić"- tłumaczenie )niż żywa, czująca osoba.
To już granice mojej wytrzymałości. Mam zamiar opisać tę sytuację w Gazecie Wyborczej.
Miłego długiego weekendu życzę bo mnie zafundowałyście nerwy, stres, łzy.
Katarzyna Rosicka Jaczyńska

:( :( :(

Pawel

Przykre...ehh
Mozemy jakos pomoc?
Dołącz do nas! Wstąp do stowarzyszenia!
Przeczytaj poradnik dla chorych na SLA\MND
Nie wiesz do kogo zwrócić się o pomoc w zorganizowaniu darmowej wentylacji w domu?
Finansujemy wizytę szkoleniową pielęgniarki w domu!
Chcesz wiedzieć więcej, napisz: mnd-sla@wp.pl

marek


Alienista606

niestety w Polsce to wielkiproblem i jakis czas temu majac kontakt z roznymi instytucjami doswiadczylem tego ze petent jest zlem niekoniecznym....tak niekoniecznym bo zawsze mozna go splawic.
jest mi niezmiernie przykro ze ludzie schorowani musza to przechodzic bo wam-nam wszczegulnosci nalezy sie pomoc bo wielu z was-nas pracowalo placilo podatki i tak dalej i teraz przyszedl czas kiedy oczekujemy czegos w zamian a co dostajemy... kopa w 4 litery
droga kajko jestem za pisz ale nie tylko do gazety wyborczej ale tez di innych gazet i moze doTV a jesli potrzebna ci jakakolwiek pomoc w przedstawieniu im jak to wyglada za grqnica(mieszkam w UK i tuta jestem diagnozowany) to pisz z checia dolacze sie do tego artykulu.
Szacunek wielki i powodzenia z walka
Alienista606

ElaG

WITAJ KASIU. WSPÓLCZUCIE NIE POMOZE ZBYT WIELE ALE PORAWI CI NASTRÓJ. ROZUMIEM CIE , ROZUMIEM TWÓJ BÓL ALE URZEDNICZKI TEGO NIE ROZUMIEJA ! SAMA WIEM JAK MÓJ EMIL POD MOJA NIEOBECNOSC ZOSTAJE Z KIMS DO OPIEKI , WIEM JAK ON WTEDY CIERPI  ON NIKOMU NIE UFA. DOCHODZI  DO TEGO ŻE NIE JE , NIE PIJE , NI ZAŁATWIA POTRZEB FIZJOLOGICZNYCH , NAWET NIE KAZE SIE ODSYSAC PÓKI JA NIE WRÓCE. MOJE NIEOBECNOSCI SA NIEKIEDY KILKUGODZINNE  A EMIL CIERPI I CZEKA KIEDY WRÓCE.  NAPRAWDE NAM TWÓJ BÓL , MOIM ZDANIEM POWINNAS NAPISAC DO GAZETY ...TO NAJLEPSZA METODA BY LUDZIOM W PCK PRZYPOMNIEC ZE OSOBY CHORE TO NIE PRZEDMIOTY LECZ ZYWE ISTOTY. EMILA ZLE TRAKTOWALI W SZPITALU , NIKT NIE CHCIAŁ SIE PODJAC ZNIECZULENIA BY ZŁOZYC ZŁAMANIE NOGI ...BO CHORY JEST NA SLA - POSTRASZENIE MEDIAMI POMOGŁO  . ŻYCZYMY CI POWODZENIA I POZRAWIAMY .

markub

Głosu chorych na SLA nikt nie słucha  :'( >:(.Mimo tego Kasiunia,że byłaś w TV i pukałaś głośno do WSZYSTKICH drzwi-łamiesz wszelkie zasady w walce i masz siłę przebicia,nigdy się nie poddajesz :-*.Byłaś na obcych kontynentach-szukając pomocy-,ludzie dobrej woli Tobie pomagają-SYSTEMU NIE ZWYCIĘŻYSZ Kochana i Ty już dobrze o tym wiesz.To co napisałam może troszkę gruboskórne,ale tak czuje i tak jest niestety...