Moja Mama - Wrocław

Zaczęty przez struś, 04 Luty 2014, 20:19:51

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

struś

Witajcie,

Jesteśmy kilka dni po diagnozie SLA :(
Mama wyszła ze szpitala, lekarze potwierdzili chorobę.
Póki co objawy dotyczą jedynie, mowy i przełykania.
Po za tym mama jest całkowicie sprawna.

Próbujemy poukładać wszystko tak aby być gotowi na progres choroby.
Przeczytałem poradnik na stronie (i bardzo za niego dziękuję)

Pozostaje jednak kilka pytań, dotyczących samego Wrocławia:
- musimy znaleźć lekarza, który się Mamą zaopiekuje (może znacie kogoś godnego polecenia, kto ma pacjentów z SLA)

- podobnie jeśli chodzi o rehabilitację (fizyczną, logopedę) i psychologa

Czy na tym etapie (ze stwierdzonym SLA), możemy się starać o grupę inwalidzką, czy dopiero po nasileniu się dolegliwości.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

WIKI

Cześć, moja mama ma diagnozę -prawdopodobnie sla. Bez problemu dostała grupę inwalidzka i rentę  na rok czasu. Radzę Ci abyście także korzystali z pomocy PFRON maja dużo dofinansowań np. na zakup sprzętu, przystosowanie mieszkania, przystosowanie samochodu dla osoby niepełnosprawnej. Może jeszcze to wam nie potrzebne ale na pewno się przyda :( trzymaj się.

struś

#2
Hej Wiki,

Dzięki za info.
Rozumiem, że grupa i renta została wystawiona na podstawie diagnozy choroby a nie objawów SLA.
Chodzi mi tylko o to czy sama diagnoza wystarcza do otrzymania grupy.
Moja mama póki co (i oby jak najdłużej) jest w pełni sprawna (po za mową i przełykaniem)

Kochani, jeśli ktoś jest z Wrocławia, odezwijcie się.

Dzięki

WIKI

grupa bardziej przez widoczny niedowład  i brak diagnozy lekarz tylko wpisał badania w kierunku sla. a renta już z diagnoza i wynikami emg.

anna141278

Witam, bardzo mi przykro z powodu diagnozy Twojej mamy.

Moja mamusia po diagnozie w lutym2013 na komisji lekarskiej w czerwcu otrzymała całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji, mimo iż wtedy jeszcze była sprawna fizycznie, miała problemy z mową i przełykaniem.

Pozdrawiam gorąco. Dużo dużo siły życzę Tobie i Twojej Mamusi. Ania
Ania T

wiesia_m

#5
Witaj struś!
Mój mąż po postawieniu diagnozy był 180 dni na L-4 potem dokumenty na rentę wypisał neurolog, I grupa na stale tylko dodatek pielęgnacyjny ( teraz 203.50zł)  był na 2 lata, potem komisja w domu i na 4 lata, kolejna komisja będzie we wrześniu. Orzeczenie o niepełnosprawności było po przyznaniu renty stopień znaczny i na stałe, mąż jeszcze wtedy sam chodził.
Na pewno warto pomyśleć o wizycie u Notariusza, żeby załatwić pełnomocnictwo, w późniejszym etapie to niezbędny dokument.
Życzę dużo sil i szczęścia w załatwianiu różnych spraw, żebyście trafiali na życzliwych ludzi.
Pozdrawiam wiesia