Opadająca głowa, jak sobie radzicie?

Zaczęty przez masza, 22 Luty 2015, 13:40:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

masza

od pewnego czasu mam coraz ssłabsze mięśnie karku i szyi, pomimo rehabilitacji. Neurolog radzi kołnierz ortopedyczny. Macie jakiś inny sposób na ten problem? pytam, bo wiele razy znalazłam tu porady praktyczne, lepsze niż u lekarzy. Trening czyni mistrza, wiadomo  :)
Jeśli nie ma innego sposobu, to wiadomo, nie będę się z koniem kopać...
Pozdrawiam wszystkich  :) i życzę miłej niedzieli 

Ogaruus

Poniżej w Poradach jest temat Catavinosa: PORADY VIDEO - wklej linka i krótki opis - tam masz odpowiedź;)
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

masza

Dzięki za zainteresowanie  :D oglądałam już ten film,  ;D
Swoją drogą jak porówna się sprzęt, którym dysponują ci ludzie, z tym co my mamy to... Ech, szkoda gadać... Mnie mąż dźwiga do samochodu na własnych rękach...
A podobno pieniądze szczęścia nie dają... za to (jak mawia moja latorośl ) pozwalają "cierpieć " w luksusie. hi,hi, hi.
Ale wracając do tematu,  wałek pod brodę nie jest dla mnie dobrym rozwiązaniem. Ja jeszcze nie mam PEGa i sama  przełykam pochylając głowę do przodu (dla ułatwienia i zapobiegania zakrztuszeniu). wałek będzie przeszkadzać.
Mnie po prostu bardzo boli kark i szyja. mięśnie mają coraz większy problem z udźwignięciem głowy, a podobno to tylko 7% masy ciała.
liczyłam na jakieś inne wskazówki wynikające z Waszych doświadczeń.  ;D
Nie chciałbym zakładać kołnierza, ponieważ on odciąża szyję, ale i osłabia mięśnie przejmując ich funkcję. I tak źle i tak nie dobrze.
 

gosia1981

ja mam rogala, nie tak twardy jak kołnierz, bo bez niego to głowa do przodu lub do tylu na maxa a tak to trochę oparta do tylu i mniej boli kark a do jedzenia ściągam

masza

Dziękuję za podpowiedź,  :) spróbuję.
Ale to taki zwykły rogal, podróżny? czy ortopedyczny jakiś?
Dotąd stabilizację głowy podczas siedzenia zapewniał
mi zagłówek wózka. Przy jedzeniu problemem jest podnoszenie głowy po przełknięciu kęsa, wtedy mięśnie szybko się męczą i boli kark. A jedzenie z głową odchyloną\opartą jest niebezpieczne.
Pozdrawiam  ;) 

gosia1981

ja mam podróżny, ortopedyczny jest dla mnie za gruby , przy jedzeniu mam ten sam problem , jakoś się męcze

masza

No to męczymy się razem  ;D
W grupie raźniej
Pozdrawiam  ;)