Puls podwyższony czy to normą przy SLA?

Zaczęty przez slawek, 30 Styczeń 2018, 15:51:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

slawek

Witam

Ja od około dwóch miesięcy mam puls w granicach 95 do nawet 110\minute ( czasami i 116 ) w pozycji siedzącej a na leżąco +\-85 czyli normalnie , wiadomo sercu lżej.  A wcześniej było najwyżej 95.
                                         
Mam pytanie czy to jest reguła czy nie? ???
Jak jest u Was?
Z góry dzięki za odpowiedzi  :)
Pierwsze objawy maj 2011 . Nadal pracuję i to dobra motywacja żebym wstać i się ruszyć . Oczywiście dzięki KOCHANEJ ŻONIE !!!

malm

Mąż miał takie ataki wysokiego pulsu, do tego dołączało się nieraz wysokie ciśnienie. Mąż jest w bardzo zaawansowanym stanie. W październiku trafił do szpitala na intensywną terapię, bo nie można było opanować tego tętna i ciśnienia, zaczął też w końcu tracić saturację. W szpitalu okazało się, że miał już wyczerpane serce, ale także infekcje, w tym zapalenie płuc. Teraz po leczeniu od 2,5 miesiąca spokój. Może powodem jest jakaś infekcja lub stres. Pozdrawiam.

Ogaruus

Ja mam zawsze powyżej 90. Wyczytałam, że jeden lek który biorę (niezwiązany z sla) może powodować tachykardię.
Od 19.12.2015 respirator nieinwazyjny
Lepsze jutro było wczoraj!

slawek

ja z natury optymistą i spokojny

a poza amitryptyliną i witaminami niczego więcej
Pierwsze objawy maj 2011 . Nadal pracuję i to dobra motywacja żebym wstać i się ruszyć . Oczywiście dzięki KOCHANEJ ŻONIE !!!

meg

Ja od zawsze mam powyżej setki.
Natomiast jak byłam w szpitalu podłączona do kardiomonitora, to zauważyłam że puls mi rósł do 130-140 kiedy byłam zmęczona już oddychaniem i wiedziałam że pora założyć maskę. Dla osoby ze słabnącymi mięśniami sama czynność oddychania jest na tyle męcząca, że tętno/puls może się podnieść jak przy każdym innym wysiłku.
No ale tak było w moim przypadku, abstrahując od sytuacji w których są jakieś choroby układu krążenia...