Dzień dobry

Zaczęty przez barrera, 01 Grudzień 2012, 12:20:02

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

barrera

Witam serdecznie wszystkich. Po dłuższym czasie chciałem się zarejestrować na tym forum,bo wydaje mi się,że to właściwe dla mnie miejsce. Nie mam diagnozy i mam dość nietypowe objawy. Ale żyję tym wszystkim z Wami każdego dnia. Początkowo nie mogłem czytać i byłem przerażony, ale po czasie przywykłem.

Pozdrawiam i mocno Wam kibicuję,
wiem,jestem pewien,że kiedyś medycyna wygra,
i mam nadzieję,że chociaż części z Was będzie to dotyczyło.


szucia

Ciepły post..Życzę Ci,abyś nie musiał tu być przez SLA....,ale zaglądaj ...Powodzenia,Kasia

jankar

Witaj, doskonale rozumiem co przeżywasz. Ze mną było podobnie, długo czekałam na
diagnozę a jak już była, to nie chciałam wierzyć, że to "to"...
Mam nadzieję, że w Twoim przypadku nie jest to "to"...

moniskak

a może to jednak ta bolerioza i wystarczy antybiotykoterapia?

monia1976

WITAM
Jeśli chcesz przeczytaj co napisałam w  ''MOJA HISTORIA''.Opisałam prawie wszystko o objawach choroby  mojego taty starałam  się skrócić jak mogłam.
monia1976

barrera

Przeszedłem prawie 2 miesięczną antybiotykoterapię, która nic zupełnie nie dała. Być może spróbuję jeszcze raz, bo była zbyt krótka. Ale strasznie mnie wyjałowiła. Poza tym nigdy nie ugryzł mnie kleszcz. Nie przypominam sobie takiej sytuacji.

barrera

Dzień dobry!

W ten słoneczny niedzielny dzień zdobyłem się wreszcie na odwagę,
by odświeżyć swój własny wątek.

Wieści nie są dobre i właściwie nie dają już nadziei,
chociaż ostatecznej diagnozy ciągle mi nie postawiono,
po prawie czterech latach i czterech "czystych" EMG
piąte wyszło fatalnie.
Obraz neurogenny we wszystkich badanych mięśniach,
obniżenie amplitud, wydłużenie latencji,
fascykulacje i fibrylacje, niestety liczne na języku.
Chyba każdy wie, co to znaczy.
Poza tym słabnę i dołączają się coraz to nowe objawy.

Wybieram się właśnie do stolicy, gdzie w nadchodzącym tygodniu
będę kolejny raz badany i przejdę kolejne EMG,
tym razem u specjalisty pierwszej klasy,
więc nie będzie litości.

Myślę,że tym razem diagnoza zostanie postawiona,
mimo tego, nie myślcie o mnie źle,
nie chcę należeć do Waszego klubu.
Stąd z mojej strony gorąca prośba, nie przyjmujcie mnie w poczet członków.
Jeszcze nie.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

jankar

Barrera, my Ciebie też nie chcemy w klubie ;)
Nie trać nadziei, może to nie "to"...

lusia

A co się dzieje z Dynusią? Czy może napisała do kogoś prywatnie....dawno Jej tutaj nie było.Pozdrawiam wszystkich serdecznie z Oświęcimia. ;)