SLA a picie alkoholu

Zaczęty przez jeju, 02 Marzec 2011, 22:16:28

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jeju

Witam wszystkich, mam pytanie odnosnie picia alkoholu przez chorych na SLA, czy powoduje przyspieszenie zaniku miesni, czy w ogole wplywa niekorzystnie.dziekuje i pozdr.

anna01

No wiesz, nie wiem jak to z alkoholem - ale gdzieś czytałam, że palenie marihuany spowalnia wszelkie schorzenia neurologiczne...  ;D

teresa

Witam
Generalnie picie alkoholu ma szkodliwy wpływ na każdy organizm, nawet zdrowy bo rozumiem, że picie znaczy tu nadużywanie ;)
Spożycie od czasu do czasu niewielkiej ilości chyba raczej nie doprowadzi do zaniku mięśni, może jedynie chwilowo nasilić jakiś objaw choroby. Alkohol może kolidować z niektórymi  lekami np. antydepresyjnymi.

apropo  marihuany - osobiście bym nie próbowała i nie polecała ;)

jeju

dziekuje Wam za te informacje, o lekach to sama sie domyslałam że nie wolno przy nich spozywac alkoholu, chodiło mi raczej o to (tak jak pisała Teresa) ze moze nasilać chwilowo objawy choroby.

magda83

#4
mój tata został zdiagnozowany 9 miesięcy temu ale teraz gdy o tym myslę to choroba zaczęła się kilka lat temu. Zaczęło się własnie od tego że tata gdy wypił jakis alkohol to nie moglismy go zrozumieć. Zbijalismy się z tego że mu na mowę poszło bo nikt nie spodziewał się że coś jest nie tak i że to początek choroby.. pozdrawiam

artrzcin

Alkohol w umiarze nie powinien być myśle problemem, słyszałem nawet, że może być nawet podawany przez PEG. Oczywiście w większych ilościach może spowodować problemy z utrzymaniem równowagi i dodatkowe zmęczenie.

Tak jak i kawa sprzyja odwodnieniu organizmu i w następstwie może nie być najlepszym rozwiązaniem dla tych, którzy mają problemy z zaparciami. Może również, szczególnie przed posiłkiem zwiększyć prawdopodobieństwo zachłyśnięć.

Dla tych, których nieco uspokaja przez zaśnięciem i pomaga zasnąć, może niestety sprawić, że będziemy częściej wstawać w nocy.

jeju

U mojego taty zaczęło się od lewego biodra, teraz coraz ciezej jest mu się poruszac, stopa stała się "wiotka"\. Własnie jak wypije alkohol to noga juz całkiem odmawia mu posłuszenstwa, zauwazylam rowniez ze odczuwa bol na całym ciele. Tłumacze mu ze nie powinien...ze obciaza organizm...a musi o niego teraz bardzo dbac... pozdrawiam

markub

Mój brat" zażywał" marichułany,mówił,że mu pomaga,nie wiem na czym to polegało,wkurzał mnie wtedy ;D,niech spoczywa w spokoju...

posik

#8
Odświeżam. Jak jest z uzyskaniem marihuany medycznej? Bez problemów lekarz zapisuje?
A alkohol, ale własnej produkcji? Zobaczcie - https://alembik.eu/102-wegiel-aktywny-wegiel-aktywowany-do-bimbru
Mam taki węgiel aktywny do bimbru.
Można?