Jest "Ołówek"

Zaczęty przez kajka, 07 Lipiec 2011, 17:49:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

krisq2

Witam Pani Kasiu,

zabawne ile inspirujacych Kasi jest w moim zyciu teraz stala sie Pani kolejna Kasia ktora w pewien sposob zmienila moje spojrzenie na swiat.

Nie wiem kiedy i jak dowiedzialem sie o Pani i jej ksiazce, wiem tylko ze koniecznie chcialem ja przeczytac, pamietam jak przyjechalem do Polski bo na stale mieszkam w Dublinie i pojechalem z rodzinka do centrum handlowego w Koszalinie, tam odnalazlem Pani ksiazke ale cholercia chyba nie przygotowany bylem bo zabraklo mi pieniedzy, pozniej juz nie moglem wrocic bo moj czas w Polsce jest zawsze napiety jak nie powiem co  ;) Bynajmniej opowiadalem o tej ksiazce mojej znajomej i kiedy ona pojechala do Polski przywiozla mi w prezencie Olowek, na szczescie nie pomyslala zeby mi zrobic zart i przywiezc mi doslownie olowek.

Bylem w siodmym niebie ze wreszcie mam ta ksiazke i bede mogl ja przeczytac w calosci, dzisiaj skonczylem wiec mam swierze mysli, powiem szczerze ze byly momenty w ktorych smialem sie do bolu, ale i momenty w ktorych bylem tak niezle wkurzony ze chetnie bym sie tam przejechal i zrobil pozadek z jednym i drugim ''pomocnym'' czlowiekiem. Bardzo dobrze ze znalazla Pani oparcie w Bogu, ja osobiscie mam mieszane uczucia co do tego ale cokolwiek Pani pomaga zyc musi byc dobre.

Jest Pani fantastyczna osoba, pelna inspiracji ale jakze prawdziwa. Dziekuje ze chociaz przez ta ksiazke pojawila sie Pani w moim zyciu.

pozdrawiam goraco.
Krystian