Japoński koncern farmaceutyczny planuje rozpoczęcie drugiej serii badań na ludziach z użyciem leku o działaniu antyoksydacyjnym.
Naukowcy przypuszczają, że jednym z mechanizmów śmierci komórek nerwowych w przebiegu SLA jest tzw. stres oksydacyjny. Co to takiego? W trakcie normalnej pracy każdej z komórek naszego ciała powstają wolne rodniki mogące uszkadzać zdrowe komórki, zazwyczaj w zdrowym organizmie są one szybko unieszkodliwiane natomiast u chorych na SLA ten proces jest zaburzony dlatego wolne rodniki mogą uszkadzać motoneurony prowadząc do ich śmierci- jest to właśnie ów stres oksydacyjny.
Do tej pory testowano bardzo wiele przeróżnych substancji mających działanie neutralizujące wolne rodniki czyli antyoksydacyjne np.: witamina E, w leczeniu SLA. Niestety żadne z nich nie zakończyły się sukcesem. Kolejną próbą jest zastosowanie leku o nazwie MCI-186 przez Japończyków. Do tej pory przeprowadzono jedno badanie na niewielkiej grupie chorych (40) którego wyniki są niejednoznaczne. W całej grupie badanych nie zauważono żadnych statystycznie pozytywnych zmian. Jednakże zmiany pozytywne zaobserwowano u chorych we wczesnej fazie SLA, a do tego u wszystkich chorych był widoczny spadek poziomu wolnych rodników oznaczony na podstawie badania płynu mózgowo-rdzeniowego.
Kolejne badanie, tym razem na 200 pacjentach cierpiących na SLA ma pomóc w rozwianiu tych wątpliwości i potwierdzeniu skuteczności tego leku albo definitywnym jego odrzuceniu.
Lek opisany w artykule nie ma sprawdzonego działania w leczeniu SLA! Stosowanie go na własną rękę jest nieodpowiedzialne!
Źródło: www.als.net/research